|
| Krzysiek_biega Krzysztof Bartkiewicz Toruń MaratonyPolskie.PL TEAM
Ostatnio zalogowany 2024-08-23,07:35
|
|
| Przeczytano: 865/1388624 razy (od 2022-07-30)
ARTYKUŁ | | | | |
|
Wywiad: Michał Głowacki- czeka na mnie Maraton Piasków | Autor: Krzysztof Bartkiewic | Data : 2016-03-03 |
Mamy przyjemność rozmowy z Michałem Głowackim który przygotowuje się do drugiego swojego startu w Maratonie Piasków.
O powiedz nam co się zmieniło w twoich przygotowaniach w porównaniu do zeszłego roku?
Jeżeli chodzi i jakiekolwiek zmiany w treningach to jestem bogatszy o doświadczenia z zeszłego roku. Zdecydowanie zmniejszyłem treningi szybkościowe, zwiększyłem objętość kilometrów i przede wszystkim więcej czasu poświeciłem na trening siłowy (podbiegi plus więcej czasu na siłowni ze sztangą) Pustynia to nie tylko piasek, ale bardzo dużo podbiegów, czy wzniesień i do tego dodać podłoże o bardzo suchym i gorącym piachu gdzie siła tam odgrywa dużą role.
Taki błąd popełniłem w ubiegłym roku gdzie trenowałem jak do zwykłego maratonu i w efekcie już po pierwszym etapie uświadomiłem sobie że dużo błędów treningowych popełniłem w przygotowaniach. Jednocześnie wykonałem parę treningów w specjalnym pomieszczeniu na bieżni ruchomej gdzie temperatura powietrza wynosiła 40c i wilgotność zbliżona jaka panuje w połowie kwietnia na Marokańskiej Saharze.
Może zdradzisz nam swoje plany startowe na przyszłość.
Moje plany startowe jak treningi są bardzo modyfikowane nie trzymam się ściśle kartki papieru która zakłada dany trening czy start. Ponieważ jestem amatorem (ambitnym ) i nie samym bieganiem człowiek żyje. Mój trening często się zmienia z dnia na dzień powodem jest bardzo aktywny tryb życia jaki prowadzę, działalność biznesu to nie jest łatwa sprawa, jednocześnie obowiązki rodzinne, często jestem przemęczony dniem lub tygodniem i muszę dać sobie czas na regenerację, wprowadzać małe zmiany w treningu żeby on miał sens. Zazwyczaj na zawody wyjeżdżam z żoną i synem, para która bardzo mnie wspiera i kibicuje. Przed Maratonem Piasków mam zamiar wystartować w półmaratonie w Cardiff przy którym odbędą się Mistrzostwa świata w półmaratonie.
Mógłbyś zdradzić nam jak łączysz bieganie z obowiązkami rodzinnymi i zawodowymi?
Musze szczerze przyznać że to nie jest łatwa sprawa, myślę że dzień jest o jakieś 4 godziny dla mnie za krotki. Często moje hobby odbija się na rodzinie i obowiązkach zawodowych. Czasami moja żona zastępuje mnie w roli ojca i zabiera naszego syna na treningi piłkarskie żeby tata mógł zrobić 30 kilometrowe wybieganie bo to jest tylko jedyna czas wolny w dniu dla mnie. Oczywiście na każde zawody wyjeżdżamy razem żeby spędzać razem jak najwięcej czasu. Żona i syn są bardzo wyrozumiali pod tym względem.
Opowiedz nam jak przygotowania sprzętu do Maratonu Piasków, czy twoja zawartość plecaka dużo się zmieniła w porównaniu do zeszłego roku?
Plecak jest zmodyfikowany pode mnie, paski kieszenie itp.Druga sprawa zmniejszyłem wagę plecaka a jednocześnie zabiorę więcej odżywek i jedzenia. Rok temu mój plecak z woda ważył 8.5/9kg w tym roku będzie to o 3 kg mniej. Waga plecaka bardzo odgrywa dużą role w biegu, myślę ze to też bardzo zaważyło na moim starcie zwłaszcza na pierwszych etapach. Mój śpiwór będzie ważył 300g, dla porównania rok temu ważył 900g. na linii startu wyglądałem z swoim plecakiem jak turysta na szlaku górskim, a nie zawodnik który chce nawiązać walkę o pierwszą dziesiątkę biegu. (śmiech)
Jaki cel sobie postawiłeś na ten rok?
Marzeniem by było wbiec w pierwsza dziesiątkę, wiem ze w tym roku będzie jeszcze mocniejsza stawka niż w poprzednich edycjach .W biegu startują zawodnicy legitymującymi się rekordami życiowymi w maratonie 2:08, poza tym trasa biegu ma być bardziej trudniejsza technicznie niż rok temu. Moje zadanie jest żeby dać z siebie wszytko i za bardzo się nie dać “podpalić” na pierwszych kilometrach. Pamiętam ze rok temu pierwsze 10 km pokonaliśmy w 42min zakładając ze się biegnie z 9 kilogramowym plecaku po piachu w temperaturze 40c to był sprint...
Bardzo dziękuję za rozmowę
Przypomnijmy Michał Głowacki w ubiegłym roku zajął bardzo wysokie 14 miejsce. Portal Maratonypolskie.pl objął patronat medialny w przygotowaniach i na bieżąco będziemy informować naszych czytelników o tym przedsięwzięciu.
Michał Głowacki: korzystając z okazji chciałbym serdecznie podziękować moim sponsorom: firmie AMGCLEANING, która pokryła koszty przelotu i opłaty startowej, oraz Maćkowi Śniegórskiemu ze Sklepbiegacza.pl i firmie Cumulus.pl, która szyje specjalny śpiwór dla mnie na pustynie.
|
| | Autor: henry, 2016-03-03, 12:06 napisał/-a: Ile obecnie wynosi wpisowe na ten bieg , kiedyś pamiętam był a to niebotyczna suma jak na warunki normalnego polaka ? | | | Autor: glowa27, 2016-03-03, 12:43 napisał/-a: 3500 € Wiec trzeba przyznac ze malo to nie jest | | | Autor: alicepelka, 2016-03-21, 13:58 napisał/-a: wow to niezła kasa, nie dla mnie niestety :) | | | Autor: deKa, 2016-05-07, 08:18 napisał/-a: ciekawy artykuł z konkretną treścią!! Ogromne gratulacje dla autora! Niesamowity wyczyn i kosmiczny rezultat!! | | | Autor: Jarek42, 2016-05-07, 09:14 napisał/-a: Tyle kasy, żeby móc się pomęczyć. Ludzie to dziwne istoty. | | | Autor: yacoll, 2016-05-07, 11:04 napisał/-a: Szacun chłopie - jesteś mocarzem. Tempa jakie wykręcałeś po tym piachu i w tej temperaturze - kosmos.
No i fajnie napisana relacja, czyta się lekko.
Pozdro
yacoll | | | Autor: Ryszard N, 2016-05-07, 22:57 napisał/-a: Pięknie, gratuluje i podziwiam,... | | | Autor: Woj., 2016-05-08, 13:03 napisał/-a: Łaziłem kiedyś po Saharze z plecakiem, ale więcej przemieszczałem się autostopem. Bieganie mi się wtedy nie śniło. Zatem wiem jak tam jest pełen szacun, wariacie;) Ale wysokość wpisowego - porażająca!!! | |
|
| |
|