|
| Truskawa Izabela Weisman Żory Znowu HRmax Żory MaratonyPolskie.PL TEAM
Ostatnio zalogowany 2024-11-21,09:15
|
|
| Przeczytano: 501/690861 razy (od 2022-07-30)
ARTYKUŁ | | | | |
|
Żory dały ognia !! | Autor: Izabela Weisman | Data : 2013-05-16 | Wygląda na to, że w Żorach będą dwa biegi, na stałe wpisane w miejskie imprezy. Jesienią Żorski Bieg Uliczny, a na wiosnę Żorski Bieg Ogniowy.
Najbardziej byliśmy w szoku, że ten bieg dało się zorganizować, bo tak naprawdę powstał chyba w miesiąc. Nie wspomnę już nawet o tym, że nasz klub na mapie miasta pojawił się w zaledwie w lutym. Ogromna w tym zasługa naszych chłopaków, którzy serce włożyli w organizację tego biegu. Krzysiek Waldon, Mirek Skwarliński, Łukasz Jakubowski to taka najbardziej aktywna trójka.
Autor zdjęć: Andrzej Wereszczak, HRmax ŻoryZałatwiali wszystkie papiery, sponsorów i co tam trzeba jeszcze było. No ale... bez wsparcia całej reszty i tak byłoby im trudno :))
Trudno pisać o biegu we własnym mieście do którego przyłożyło się rękę. Bo z jednej strony widziałam ogromne zaangażowanie nas wszystkich, a z drugiej trudno chwalić czy ganić coś w czym też brało się udział. Mogę powiedzieć tylko tyle, że wszyscy wypruliśmy sobie żyły żeby było dobrze. Wpadek nie uniknęliśmy. Najgorsza była chyba ta ze skuterem, który zamiast po czwartym kółku pojechać do mety, pociągnął czołówkę na piąte kółeczko... Jakoś się wszyscy dogadali i pewnie jest to spora zasługa Krzyśka.
Mamy nadzieję, że w przyszłym roku uda nam się poprawić i nie będzie już takich spektakularnych numerów jak ten opisany powyżej.
Autor zdjęć: Andrzej Wereszczak, HRmax ŻoryA cała impreza, tak fizycznie zaczęła się dla nas 11 maja na sali gimnastycznej gdzie było umieszczone BIURO zawodów. Głupio tak pisać ale naprawdę robota paliła nam się w rękach. Śmialiśmy się nawet, że chyba trzeba będzie iść na piwo, bo nie będzie co robić do wieczora. Ale spokojnie, wyszło tyle pierdółek, ze mieliśmy co robić aż do otwarcia biura. Ale atmosfera była świetna. Nie wiem czy w każdym biurze tak jest ale u nas tak było :)
Sam bieg nadszedł tak szybko, że w biegu zdejmowałam ciuchy i dałam Marcinowi żeby się nimi zaopiekował. Bo oczywiście siedzenie w biurze nie zwalniało z biegania. Nie wszystkich. :) Na starcie mnóstwo znajomych. Mnóstwo! Atmosfera gorąca, pochodnie, kibice. Nogi same rwały się do biegu. Nie dotyczy to niestety moich nóg, które nie dość że nie biegają ostatnio w ogóle to jeszcze niespecjalnie mają ochotę się męczyć jak już do biegu dojdzie. Trudno. W tej sytuacji 28’ na 5 kilometrów, satysfakcjonuje mnie w zupełności, bo mogło być dużo gorzej :)
Cieszę się ze spotkań ze znajomymi bo nie ma nic ważniejszego niż ludzie. Fajnie, ze chciało się przyjechać do nas Jackowi. Blisko nie miał, choć Marek miał jeszcze dalej do nas, no ale on tak naprawdę jest stąd. Co by nie mówić, frekwencja nas nieco zaskoczyła ale i ucieszyła. Lepiej być nie mogło na początek.
Autor zdjęć: Andrzej Wereszczak, HRmax ŻoryBardzo dziękujemy wszystkim, którzy u nas biegali i kibicowali bo tworzyli niesamowitą atmosferę. Było po prostu magicznie. Dziękujemy, że mimo wpadek i niedociągnięć nikt nie zmieszał nas z błotem. Spotkaliśmy się raczej z dużą wyrozumiałością. Dostaliśmy jakiś tam kredyt na przyszłość i trzeba będzie go za rok spłacić. Mam nadzieję, że spotkamy się w przyszłym roku przyjemniej w takim składzie jak 11 maja i że będzie równie sympatycznie jak w tym roku. Oby. :) |
| INFORMACJA POSIADA MULTI-FORUM | POROZMAWIAJ | | II Żorski Bieg Ogniowy - Żory, 11.5.2014 | 2 2014-05-13 | | 2013 - I Żorski Bieg Ogniowy | 51 2013-06-06 |
|
| |
|