| | | |
|
| 2014-09-25, 09:00
2014-09-24, 22:05 - januszjoger57 napisał/-a:
To ciekawe, ja od Organizatorów żadnych inf. nie dostaję, korzystam ich strony.
W sobotę jest bieg śniadanioowy z Zamku Charlotengurg do Stadionu Olimpijskiego o godz. 9.30 |
Polecam udział... bylismy tam rok temu silną ekipą przed maratonem... biegacze + rodziny. Można sobie nawet przejść... |
|
| | | |
|
| 2014-09-25, 18:32
Mówicie,że zapisy na kolejną edycję są krótko po zakończeniu obecnej edycji??? Jak długo to trwało w zeszłym roku ( zapisy ) i kiedy było losowanie??? z góry dzięki za odpowiedź
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2014-09-25, 20:56
2014-09-25, 18:32 - marek100384 napisał/-a:
Mówicie,że zapisy na kolejną edycję są krótko po zakończeniu obecnej edycji??? Jak długo to trwało w zeszłym roku ( zapisy ) i kiedy było losowanie??? z góry dzięki za odpowiedź
|
W zeszłym roku był chyba miesiąc na zapisy, więc nie powinno być problemu z wyrobieniem się. Potem po losowaniu też kilka tygodni do namysłu, ja zapłaciłem ostatniego możliwego dnia, chyba 11 listopada... |
|
| | | |
|
| 2014-09-26, 09:14
Mam pytanie. Czy może Ktoś z podkarpacia jedzie dzisiaj do Berlina i ma dwa wolne miejsca w samochodzie ? Kontakt 502 378 738.
pozdr. |
|
| | | |
|
| 2014-09-26, 20:12
w niedzielę jest transmisja na TVP Sport z maratonu berlińskiego |
|
| | | |
|
| 2014-09-29, 11:10
I po maratonie .... :(
Już w Polsce .
Pogoda dopisała , organizacja wzorowa , polecam innym by choć raz tam pobiegli .
Pozdrawiam uczestników . |
|
| | | |
|
| 2014-09-29, 11:30
Taką pogodę jaka mieliście wczoraj w Berlinie ja miałem tutaj 3 lata temu gdy startowałem. Nie za ciepło i słonecznie, w sam raz. Najczęściej jest tu słonecznie a to nie jest tak dokuczliwe bo trasa w większości zacieniona.
Jakie wrażenia z tego roku? Podzielcie się! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2014-09-29, 18:15
2014-09-29, 11:30 - Martix napisał/-a:
Taką pogodę jaka mieliście wczoraj w Berlinie ja miałem tutaj 3 lata temu gdy startowałem. Nie za ciepło i słonecznie, w sam raz. Najczęściej jest tu słonecznie a to nie jest tak dokuczliwe bo trasa w większości zacieniona.
Jakie wrażenia z tego roku? Podzielcie się! |
Jak zawsze organizacja na najwyższym poziomie. Byłem ostatnio w 2007 roku- na lepsze od tamtego czasu : organizacja szatni i depozytu, lepszy system informacyjny dotyczący rozmieszczenia poszczególnych elementów miasteczka maratońskiego , wprowadzenie opasek identyfikacyjnych / zakładanych podczas pobierania numeru startowego/ jak i przeżroczystych worków na depozyt znacznie usprawniło i poprawiło kontrolę dotyczącą bezpieczeństwa wchodzących zawodników do strefy maratońskiej. Na mecie wydawano pakiety żywnościowe w reklamówkach / w poprzednich latach - stoły/ jak i piwo w dowolnej ilości - ale bezalkoholowe. Na trasie bufety obficie zaopatrzone w banany, jabłka /niemieckie/ oraz izotoniki i woda, na trzydziestym kilometrze - na stołach żele energetyczne .
Ponadto pozostałe elementy łącznie z trasa , kibicami oraz całym zapleczem rozrywkowo- muzyczno-dopingującym jak zwykle - super. W tym roku biegłem sobie rekreacyjnie i mogłem większą uwagą zwrócić na te wszystkie elementy organizacyjne Maratonu Berlińskiego. |
|
| | | |
|
| 2014-09-29, 23:22
Po Berlinie chyba żaden polski maraton już nie będzie dawał takich emocji.. :) Przede wszystkim kibice - niemal 100% trasy obstawione tysiącami kibiców, szok po prostu. Kiedy u nas jest narzekanie, że drogi poblokowane, przejechać/przejść nie można, w Berlinie człowiek czuje, że bierze udział niemal w święcie narodowym :) Dobrze, że na trasie jest dużo cienia, bo jak dla mnie było zdecydowanie za ciepło (słyszałem, że 21 stopni nawet było). Słońce ładnie paliło.
Ale tego wszystkiego nie da się opisać, to trzeba przeżyć :) |
|
| | | |
|
| 2014-09-30, 11:41
Jak startowałem w pierwszych swoich edycjach to szatnie były na ponumerowanych ciężarówkach-tirach jak w Rzymie w tym roku. Potem ustawiono namioty, też ponumerowane i ogromna ta strefa zawodnika bo wiadomo maraton wielki. Nie były dobrą stroną te namioty do kapieli-za mało i ciasne.
Na początku na mecie stoły uginały się od bananów, izotoników, jabłek, ciasteczek, batoników, potem zaczęli dawać worki ale oczywiście napaojów nadal było w brud. Za mało masażystów jak na tak wielki maraton, za to świetne miejsce przed Bundestagiem gdzie można na trawie się wyłożyć.
Kibiców rzeczywiście są tysiące na trasie, więcej niż biegaczy. Skrzyzowania całkiem zamknie, tak że żaden samochód nie wjedzie w czasie biegu. Berlin zyje tym maratonem. W ogóle Niemcy są bardziej otwarci, weseli i tolerancyjni dla biegaczy. Na przyszły rok koniecznie chce tu wrócic. Jak nie uda się w Berlinie to pobiegnę we Frankfurcie gdzie jest podobnie. |
|
| | | |
|
| 2014-09-30, 13:15 Wyniki.
Patrzę na wyniki maratonu i wychodzi, że rywalizację ukończzyło tylko 22 210 biegaczy. Przed startem wszędzie była mowa o 40 000. Ktoś wyjaśni o co tu chodzi? ;)
Nie wydaje mi się, żeby prawie połowa ludzi nie ukończyła, lub nie wystartowała. Czy może jednak?
Jak się patrzyło za siebie i przed siebie na starcie to był ocean ludzi :) |
|
| | | |
|
| 2014-09-30, 13:43
2014-09-30, 13:15 - BuDeX napisał/-a:
Patrzę na wyniki maratonu i wychodzi, że rywalizację ukończzyło tylko 22 210 biegaczy. Przed startem wszędzie była mowa o 40 000. Ktoś wyjaśni o co tu chodzi? ;)
Nie wydaje mi się, żeby prawie połowa ludzi nie ukończyła, lub nie wystartowała. Czy może jednak?
Jak się patrzyło za siebie i przed siebie na starcie to był ocean ludzi :) |
Posortuj rosnąco kolejność, zobaczysz, że oddzielnie jest klasyfikacja kobiet i mężczyzn. Poza tym to ciągle nieoficjalne wyniki, myślę, że w przypadku ostatecznych będzie do pobrania PDF z całą stawką. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2014-12-24, 15:37
To organizatorzy z Berlina spisali się. Wczoraj otrzymalem dyplom, moje statystyki oraz końcowy biuletyn. |
|