| | | |
|
| 2013-10-13, 13:40 2013 - Run Masters
Dla mnie najtrudniejsza dycha uliczna na Dolnym Śląsku! |
|
| | | |
|
| 2013-10-13, 14:31
Faktycznie,trasa bardzo wymagajaca,zawody perfekcyjne jak na debiut. Sobotka Brawo!!! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-10-13, 14:36
Dla mnie to był praktycznie bieg górski. ;)
Ciężka trasa, przeczołgało mnie na podbiegach, szczególnie ten ostatni, przed metą, prawie mnie złamał.
Ogólnie bardzo udana impreza.
|
|
| | | |
|
| 2013-10-13, 22:03
Najtrudniejsza uliczna dycha - jak najbardziej - i dobrze :)
ale żeby było co poprawiać to trochę pomarudzę:
1) prysznice - bądź co bądź spora część biegaczy lubi spłukać z siebie pot :) mi znalezienie prysznicy (a właściwie jednego) zajęło 10 min - z mety do biura zawodów, Pani wysłała na stadion, gdzie Pan "stadionowy" nic nie wiedział, ale z uprzejmości udostępnił szatnię (koedukacyjną, co napotkanej koleżance nie było na rękę). i tutaj minusy dla mojej oceny - nawet jak jest jeden prysznic to warto go oznakować/zaznaczyć na mapie. A przy takiej ilości zawodników i wcale nienajmniejszym wpisowym (jak na 10km) może warto wypożyczyć kontener sanitarny? (patrz: półowka henrykowska)
2) co się mnie nie tyczy- ale widziałem, że dużo osób nie dotarło na dekoracje i losowanie- odległość mety/biura zawodów od parkingów - myślę,że wielu nie wracało z powrotem pod górkę, w miejsce gdzie nie było gdzie usiąść(a stadion tutaj byłby idealny), napić się i posilić (nie liczę pączków, bo na nie załapali się ci, co już przyszli :)-sam bardziej miałem ochotę zejść do biedronki po coś do jedzenia niż stać na głodnego)
3) to teraz na plus- duża frekwencja, organizacja/zabezpieczenie trasy jak najlepiej, zaangażowanie organizatrów :)
Ogólnie bieg ok, jak na pierwszy raz to nawet bardzo. A uwagi do przemyślenia! :) |
|
| | | |
|
| 2013-10-13, 23:02
Dla mnie była fajna sprawa z tym, że organizator zapewnił informację we wjeździe do miasta, niespotykane to dla mnie było :) |
|
| | | |
|
| 2013-10-14, 09:24
Bardzo fajny debiut. Organizacja jaz zwykle w Sobótce na bardzo wysokim poziomie. Nie rozumiem zarzutów, że ktoś nie doszedł na dekorację bo miał daleko auto zaparkowane. Organizator na długo przed biegiem udostępnił mapkę dojazdu do parkingu usytuowanego w bezpośredniej bliskości startu/mety. Dodatkowo przy wjeździe do miasta też była informacja i mapka. Wolnych miejsc na parkingu było pod dostatkiem. No lepiej już się nie da.
Co do trasy to faktycznie do łatwych nie należała. Nie dała się jednak nudzić, na przemian podbieg i zbieg. Dla mnie osobiście trudniej się biega w Bielawie, tam jest mniejsze urozmaicenie, długi nudny podbieg i taki sam zbieg. |
|
| | | |
|
| 2013-10-17, 22:35 Podziękowania za udział w biegu
Dziękujemy wszystkim za przybycie i udział w biegu. To dzięki Wam wiemy że nasza praca w zorganizowanie biegu miała sens. Dziękujemy za wszystkie uwagi i wskazówki. Sobótka należy do WAS. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-10-19, 21:41
Widzę że jednak ten podbieg przed metą nie tylko na mnie zrobił wrażenie. Impreza udana, świetna organizacja, pyszne pączki. No i jeszcze opis okraszony zdjęciami mojej małżonki ;)
Fajnie. |
|