Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

Przeczytano: 357/155742 razy (od 2022-07-30)

 ARTYKUŁ 
Srednia ocen:10/1

Twoja ocena:brak


Volvo Ocean Race for Silesia Marathon
Autor: Marcin Żuk
Data : 2012-07-15

Po wysiłku związanym ze startem w tegorocznym Silesia Marathon czas na relacje z wycieczki - jednej z nagród, którą mógł zdobyć każdy uczestnik naszego biegu. Na finał Volvo Ocen Race wyjechał wraz z osobą towarzyszącą Marcin, maratończyk z Tychów.

Ciekawym zaskoczeniem już na początku wycieczki był sam przelot. Z Katowic lecieliśmy do Monachium w Niemczech a stamtąd na wyspy ale nie do Irlandii lecz na lotnisko Heathrow w Londynie. Z Anglii dolecieliśmy już do Irlandii, gdzie czekał na nas kierowca korporacji Volvo, który zawiózł nas do hotelu Pillo w Galway. W świetnym hotelu mogliśmy w pełni korzystać z siłowni, spa, fitness I sauny. Po zakwaterowaniu udaliśmy się na wyśmienitą kolację.

Dzień drugi zaczął się oczywiście od dobrego śniadania ze “szwedzkim stołem” i wspaniałą obsługą. Po śniadaniu kierowca Volvo zabrał nas do portu, gdzie czekała na nas Patricia ze Szwecji, która oprowadzała nas po campusie Volvo i realizowała nasz plan pobytu w Galway. W campusie oglądaliśmy film i słuchaliśmy ciekawej prezentacji z całego 9 miesięcznego wyścigu Volvo Ocean Race.

Później udaliśmy się na parking, gdzie czekały na nas dwa samochody Volvo C30 electic bev, którymi jeździliśmy po całej zatoce. Pierwszy raz jeździłem w ruchu lewostronnym i na początku ciężko było się przyzwyczaić, ale jakoś się udało czego efektem była pochwała za dobra jazdę, więc chyba nie było tak źle. Po tej lekko stresującej jeździe mieliśmy czas dla siebie na zwiedzanie całego portu.

Gdy łodzie Volvo Ocean Race dotarły do brzegu kończąc tegoroczne regaty, mieliśmy okazję zwiedzić cały pokład jednej z nich. W naszym przypadku była to łódź Puma. Na łodzi skiper Ken Read opowiadał nam o swoich ekstremalnych przeżyciach i warunkach jakie spotkały ich na poszczególnych etapach wyścigu.

Wieczorem w campusie odbył się bankiet na którym obecny był kapitan zwycięskiej drużyny żeglarskiej Grupama. Przedstawił swoje przeżycia 9 miesięcznej rywalizacji na oceanach. Tam również z wszystkimi gośćmi regat zjedliśmy wyśmienity lunch po którym udaliśmy się do hotelu.
Kolejny dzień mieliśmy praktycznie cały dla siebie, zwiedzaliśmy całe, bardzo urokliwe 75-tysięczne miasteczko Galway. Na startówce była okazja do zakupu pamiątek i spacer po wybrzeżu miasta. Wieczorem w porcie odbyło się wręczenie nagród zwycięzcom Regat 2011/12 a następnie koncert zagrali Eric McGrath, Riptide Movement.

Wycieczkę na finał Volvo Ocean Race wspominamy bardzo mile a sam wyjazd zaliczamy do bardzo udanych. Szczególne podziękowania dla opiekuna, Pana Grzegorza, który towarzyszył nam od samego początku wyprawy. Podziękowania dla organizatorów wycieczki z Volvo i fundacji Silesia Pro Active – organizatora Silesia Marathon.

Volvo Ocean Race to największe regaty żeglarskie, które odbywają się co 3 lata (do 2005 roku co 4 lata), począwszy od roku 1973/74. Tegoroczne zawody Ocean Race rozpoczęły się na przełomie października i listopada 2011 r, i trwały 8 miesięcy.. Przed żeglarzami prawie 40 tys. mil do pokonania. W regatach Volvo biorą udział załogi z wielu krajów świata. Tegoroczne Volvo Ocean Race startowało z Alicante w Hiszpanii, a zakończyło się, po przepłynięciu wszystkich oceanów, w Galway w Irlandii.



Komentarze czytelników - brakskomentuj materiał



















 Ostatnio zalogowani
biegacz54
13:18
Tyberiusz
13:12
gpnowak
12:54
Jurek z Jasła
12:49
Leno
11:40
marynarz
11:33
ProjektMaratonEuropaplus
11:25
StaryCop
10:58
Bartu¶
10:34
BornToRun
10:12
camillo88kg
10:04
andrzej1022
10:03
stanlej
10:01
chris_cros
09:51
FEMINA
09:39
tomekdz@poczta.fm
09:36
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |