| | | |
|
| 2013-04-05, 07:07 Żebys biegał na cały ROCK! - etap 1 - Wrocław, 6.4.2013
Super! Ale jest jedno "ale" . Na stronie organizatora jest wzmianka o tym że informacja o nagrodach rzeczowych ukaże się wkrótce. Tzn kiedy? Bo już jutro zawody. A brak takiej informacji działa na mnie demotywująco ;-)
|
|
| | | |
|
| 2013-04-06, 12:00
Bardzo ładnie relacjonowało bieg Radio Wrocław .
Wygrali Baniamin Buszewski i Dorota Piskorowska .
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-04-06, 13:29 Wyniki
|
| | | |
|
| 2013-04-06, 15:20 zaproszenie
LINK: http://www.klub-biegacza.olawa.pl/ | zapraszamy na nasze zawody, które w tym roku obsłuży pomiarowo Pro-Run
19 maja- V Bieg wokół Rancza w Nadolicach k. Wrocławia
16 maja - VI Bieg Koguta w Oławie
|
|
| | | |
|
| 2013-04-06, 20:11
2013-04-06, 12:00 - emka64 napisał/-a:
Bardzo ładnie relacjonowało bieg Radio Wrocław .
Wygrali Baniamin Buszewski i Dorota Piskorowska .
|
A w M40 całe pudło ,gdyby ono było, dla absolwentów ITMZM first edition ;-) |
|
| | | |
|
| 2013-04-06, 21:29 jaki to był dystans ?
Super impreza, świetna organizacja, na pewno wystartuję w kolejnych edycjach :)
Ciekawe jaki to był dystans, według regulaminu miało to być 5320 metrów, Garmin pokazał mi 5070, natomiast w opublikowanych wynikach średnie tempo zostało policzone jakby to było 5000 metrów i według czasu brutto, a nie netto. |
|
| | | |
|
| 2013-04-07, 08:24
2013-04-06, 21:29 - adalbertus napisał/-a:
Super impreza, świetna organizacja, na pewno wystartuję w kolejnych edycjach :)
Ciekawe jaki to był dystans, według regulaminu miało to być 5320 metrów, Garmin pokazał mi 5070, natomiast w opublikowanych wynikach średnie tempo zostało policzone jakby to było 5000 metrów i według czasu brutto, a nie netto. |
Trasa wiodła dokładnie wyznaczonymi kilka lat temu ścieżkami o dł. 5320 m. Więc pewnie tak było. Jeśli chodzi o wskazania Garmina, to sam nie posiadam, ale miałem swego czasu dużo trenowałem z osobą, która coś takiego miała. Długość tej samej trasy "zależała" od jej "krętości" i warunków pogodowych. Doszliśmy wówczas do wniosku, że jego podstawową zaletą, było to, że w ogóle coś tam pokazywał. Zabawne było, że robiąc pętle kończyliśmy zazwyczaj w punkcie położonym o ok. 50-80 m wyżej od miejsca startu. Dlatego uważam, iż biorąc po uwagę krętość trasy w Parku Grabiszyńskim oraz wczorajszą pogodę, bezpieczniej kierować się tym "co mówiły tabliczki" na trasie. Inna sprawa, że w wynikach mamy podany dystans 5 km... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-04-07, 09:29
Mój Garmin również pokazał 5070 metrów. Ale co tam dystans. Fajne ściganko było.:-) |
|
| | | |
|
| 2013-04-07, 10:23
2013-04-07, 08:24 - Slawek Wisniewski napisał/-a:
Trasa wiodła dokładnie wyznaczonymi kilka lat temu ścieżkami o dł. 5320 m. Więc pewnie tak było. Jeśli chodzi o wskazania Garmina, to sam nie posiadam, ale miałem swego czasu dużo trenowałem z osobą, która coś takiego miała. Długość tej samej trasy "zależała" od jej "krętości" i warunków pogodowych. Doszliśmy wówczas do wniosku, że jego podstawową zaletą, było to, że w ogóle coś tam pokazywał. Zabawne było, że robiąc pętle kończyliśmy zazwyczaj w punkcie położonym o ok. 50-80 m wyżej od miejsca startu. Dlatego uważam, iż biorąc po uwagę krętość trasy w Parku Grabiszyńskim oraz wczorajszą pogodę, bezpieczniej kierować się tym "co mówiły tabliczki" na trasie. Inna sprawa, że w wynikach mamy podany dystans 5 km... |
Trasa jest zmierzona "kółeczkiem" a więc dokładnie. Co do GPS-ów to proszę pamiętać, że pomiar jest uzależniony od tzw. "częstotliwości wymiany sygnału z satelitą" ustawisz częściej to np. Garmin popracuje ok 2,5h i będziesz miał w miarę precyzyjny pomiar, większosć ma ustawione standardową częstotliwość i jest jak jest a zegarek pracuje ok 8h. Taką info kiedyś uzyskałem w serwisie GPS. |
|
| | | |
|
| 2013-04-07, 13:32
Bardzo sympatyczny bieg, połączony z obżarstwem pączkami na mecie :)
Co do długości trasy - najbliższa prawdy jest długość podana na tabliczkach, dokładność urządzeń gps omówili już koledzy wcześniej. Mój komputer pokładowy wskazał mi na mecie 4.99 km, ale ja już się przyzwyczaiłem do tego, że mocno zaniża przebyty dystans (na kilometrze w zależności od pogody i ukształtowania terenu zabiera 50-150 m).
W tabeli z wynikami dystans został dosyć mocno "zaokrąglony" do 5 km (często się zdarza w oprogramowaniu do tworzenia list z wynikami), urywając te dobre 300 m (do pokonania których każdy potrzebował minimum 1 minutę) - zafałszowało to mocno rubrykę z tempem biegu.
Bieg bardzo mi się podobał, gratuluję organizatorom - mimo pogody frekwencja była spora, atmosfera mimo obecności "środków masowego przekazu" miała charakter lokalnego towarzyskiego biegu :)
Czekam na kolejne edycje Grand Prix, ale również i innych biegów organizowanych przez Pro-Run. |
|
| | | |
|
| 2013-04-07, 14:49
2013-04-06, 20:11 - 39 i 1/2 napisał/-a:
A w M40 całe pudło ,gdyby ono było, dla absolwentów ITMZM first edition ;-) |
I jak rozumiem na następnym biegu, w ramach nagrody, osoby te otrzymają nie po jednym pączku, lecz cały sześciopak pączków.
Nie proszę Organizatorów, aby ustosunkowali się do mojego wniosku, bo jak mniemam, jego zasadność jest "oczywistą oczywistością" :) |
|
| | | |
|
| 2013-04-07, 15:05
http://www.prw.pl/articles/view/27923/otwarcie-sezonu-biegowego kilka zdjęć z biegu |
|