|
| nowDeeS Dariusz Sidor Wrocław Sidor Team Polska
Ostatnio zalogowany 2023-05-01,14:20
|
|
| Przeczytano: 817/252787 razy (od 2022-07-30)
ARTYKUŁ | | | | |
|
Test: adidas Supernova Glide 3M | Autor: Dariusz Sidor | Data : 2011-10-04 | Dawno, dawno temu moja pierwsza para butów do biegania pochodziła z fabryki adidasa. Biegało mi się w tych butach doskonale, a przynajmniej takie mam wspomnienia. Po wielu latach przyszło mi znowu zmierzyć się z produktem tego producenta. Modelem Supernova Glide 3M.
adidas Supernova Glide 3M jest rozwinięciem modelu Supernova Glide 3 i następcą serii Cushion. Reklamowany jako but wszechstronnego przeznaczenia od rekreacyjnego, okazyjnego biegania po wielokilometrowe przebieżki doświadczonych maratończyków z zaawansowanymi technologiami Geofit (cholewka) oraz Formotion (podeszwa). Przeznaczony na stopę neutralną i niedostatecznie pronującą.
Przypatrzmy się im:
Po pierwsze: kolor.
Buty, które otrzymałem do testowania są w modnym w tym sezonie kolorze zielonym. Kwestia gustu, czy się będzie podobał i pasował do stroju, czy nie. W każdym bądź razie jeśli chcesz być na sportowym topie, to zieleń w różnych odcieniach i wariantach kolorystycznych jest w tym sezonie ze wszech miar wskazana, polecana i modna.
Po drugie: waga.
Wzięte do ręki od razu potwierdzają przekonanie o bucie treningowym, ciężkim i masywnym, przeznaczonym raczej do "zaliczania" kilometrów, niż do "fruwania" na zawodach.
Po trzecie: konstrukcja.
W jednym bucie, pod wkładką znajduje się wycięcie przeznaczone na współpracę z urządzeniami miCoach. Recenzja urządzenia - MKLIKNIJ TUTAJ
Wykończenie materiału wewnątrz jest obszyte (zdjęcie powyżej), co jak sprawdziłem spośród swoich wielu par butów biegowych jest czymś wyjątkowym.
Dodatkowy pasek materiału znajduje się na języku (zdjęcie poniżej), dzięki któremu sznurówki po związaniu ładniej się układają i nie pozwalają przesuwać się językowi.
Do tego dochodzi krótki język i obawa przed jego wpadaniem pod sznurówki, sztywny zapiętek, dość wysoko uniesiona pięta (gruba podeszwa) i wąski czubek, co jest charakterystyczne dla butów adidasa.
Po czwarte: użytkowanie.
Bieganie w Supernovych Glide 3M to byłaby czysta przyjemność, gdyby nie kilka burzących harmonię faktów. Od razu muszę podkreślić, że jest to odczucie subiektywne testera (czyli moje) i nie musi wystąpić i innych użytkowników tego modelu butów.
1. Podeszwa jest wielowarstwowa i bardzo dobrze amortyzująca krok biegowy. Przetaczanie stopy po podłożu daje odczucie miękkości i to nie tylko podczas lądowania, uderzenia piętą o podłoże, ale także przenosi się na śródstopie i zanika dopiero przy odbiciu.
Uzyskano to przez nagromadzenie materiałów amortyzujących. I to, co jest zaletą, jest też wadą. Użycie i to spore Adiprene+ oraz sztywny zapiętek powodują, że pięta dość szybko znajduje sobie dodatkowe miejsce. Nie jest to dużo, ale luzy wielkości paru milimetrów powodowały pewien dyskomfort.
2. Cholewka, jak dla mnie, jest zbyt wysoka. Po kilkunastu wybieganiach i dobrych kilkudziesięciu kilometrach czułem jak pod jedną z zewnętrznych kostek góra cholewki zaczyna lekko trzeć. Też bym to zwalił na dużą ilość materiału w podeszwie, który zaczynał się ugniatać i dopasowywać. Problem ustąpił po dodaniu dodatkowej wkładki, czyli podniesieniu stopy w bucie.
3. Zaciskanie sznurówkami buta przy palcach i śródstopiu też jest niewystarczające. Obszycie dziurek i całej kieszeni na język jest, moim zdaniem, zbyt sztywne i ciężko daje się zacisnąć. Natomiast moja wcześniejsza obawa przed "uciekaniem" krótkiego języka okazała się bezzasadna. Dodatkowy pasek na języku skutecznie temu zapobiegał.
4. Dość wąskie formowanie czubka butów. Odkąd pamiętam obuwie adidasa jest tak projektowane i wytwarzane. Dla ludzi z szeroką stopą może to stanowić czasem problem.
5. Bieganie po podłożu sztucznym, jak i naturalnym dale sporą dawkę komfortu. Także podbiegi i zbiegi o niewielkim nastromieniu wydają się łatwiejsze do pokonania.
6. Przy biegach tempowych podczas zmiany techniki "z pięty" na "śródstopie" lub "palce" wysoka pięta, która tak wspaniale amortyzuje spokojny bieg, w tym wypadku zbyt szybko daje oparcie. Krok robi się krótki i nie bieganie się lekko. Waga butów też nie poprawia tego uczucia.
Po piąte: krótkie podsumowanie.
adidas Supernova Glide 3M są wygodnymi i komfortowymi butami dla biegaczy rekreacyjnych i bardziej zaawansowanych amatorów biegania. Jeżeli stopa użytkownika nie napotka na takie przeszkody na jakie ja trafiłem, to będzie bardzo zadowolony z zakupu i śmiało będzie mógł używać tych butów nie tylko na codziennym treningu, ale też na zawodach, do maratonu włącznie. Za część moich problemów prawdopodobnie może odpowiadać fakt, że butów nie dopasowałem w sklepie, leczy przjechały one do mnie do testu bez przymierzenia.
Z całą pewnością jest to bardzo dobry but dla początkującego biegacza. Natomiast zaawansowanym biegaczom, którzy korzystają z treningów tempowych, interwałowych, biegają rytmówki zostawiam zakup pod rozwagę. Nie jest to dobre właściwy zakup dla biegaczy, którzy biegają tylko na śródstopiu.
Poza tym, buty są skierowane do odbiorcy, który potrafi wykorzystać potencjał miCoach i taka też pewnie przyświecała projektantom główna myśl konstrukcyjna: stworzyć komfortowy but, dla początkującego, rekreacyjnego biegacza, który uprzyjemni sobie bieganie dodatkowymi wskazówkami, znajdzie dla siebie odpowiedni trening, i który potem będzie rozkoszował się danymi statystycznymi biegu ściągniętymi na komputer i udostępnionymi na jakiejś platformie społecznościowej.
|
| | Autor: patryk.szymanski@op.pl, 2011-10-04, 19:32 napisał/-a: Biegałem w zeszłym sezonie poprzednim modelem – Supernowa Glide 3. Nabiegały ze mną w sumie prawie 2500 km i generalnie zgadzam się z Darkiem, że są to bardzo fajne i komfortowe buty do 1 zakresu i długich wybiegań, a także startów na dłuższych dystansach.
Słabiej nadają się jako buty startowe, na akcenty, czy do crossu, ale jeśli jakieś buty są do wszystkiego… to raczej są do niczego.
W tym roku kupiłem jako treningowe Cumulusy i przede wszystkim przeszkadza mi w nich brak miejsca na foot poda do mojego FR60 i strasznie szeroka przednia część buta – stopa nie jest tak dobrze trzymana z boków jak przy adidasach. Oczywiście, żeby ocenić wyższość któregoś z tych bezpośrednio konkurujących ze sobą modeli poczekam do przyszłej jesieni :-) | | | Autor: zbig, 2011-10-04, 23:11 napisał/-a: Biegam obecnie w Supernowa Glide 3. Wyglądają dokładnie tak samo, jak te 3M.
Spostrzeżenia jak w artykule. Dodam jeszcze, że system żelu w cholewce (nie pamiętam nazwy) - powoduje u mnie bolesne odczucia. Ponadto bardzo szybko wytarł sie materiał w zapietku i żel widac teraz w całej okazałości. Po prostu dziury. Może to wina mojej stopy, ale w innych butach takie dziury robią się wtedy, gdy but ma iść do kosza na śmieci, a tu zrobiły się bardzo szybko.
Ten żel zwiększył masę buta (w stosunku do poprzednika) i miał w zamian dać lepsze trzymanie stopy w bucie.
Co zwróciło moją uwagę na początku? Bardzo hałasują w czasie biegania. Są głośne. Czasami mi to przeszkadza.
Najwiekszą zaletą jest ich uroda i amortyzacja. Buciki są ładne (moje srebrno zielone) i dobre do długich treningów.
Mam jeszcze Nike Vomero Zoom +5 i wole te, ale oszczędzam i treningi biegam raczej w adasiach.
| | | Autor: Remi17, 2011-10-05, 08:12 napisał/-a: Widzę, że z tyłu mają dobrą amortyzację a w moim przypadku to najważniejsze. Sam niedawno kupiłem http://www.biegshop.pl/obrazky/8102/asics-gel-pulse-3-default.jpg i od razu pobiłem rekord na 10 km i półmaraton, w obu biegach leciałem równo z lekkim przyspieszaniem stąd wiele osób wyprzedziłem szczególnie na podbiegu pod górkę.
Znam firmę adidas i nie wątpię, że te buty są prawdopodobnie jeszcze lepsze od moich. | | | Autor: bocian813, 2011-10-07, 21:39 napisał/-a: Ze względu na fakt wykorzystania zdjęć buta z naszej strony. Pozwolę sobie zaprosić wszystkich do zakupu powyższego modelu w 5 różnych kolorach za jedyne 299 zł.
Na naszej stronie www.sklepbiegowy.com | | | Autor: Remi17, 2011-10-12, 22:56 napisał/-a: Bardzo chętnie wypróbuję markę adidas jeśli chodzi o buty biegowe amortyzacyjne, ale dopiero za jakieś 2 lata jak obecne się "zjadą". | |
|
| |
|