| | | |
|
| 2014-01-15, 13:32
2014-01-15, 08:53 - jagódka napisał/-a:
:))dziękuję, bardzo się cieszę, mimo iż wiem,gdzie moje miejsce w szeregu ;))) |
Osobiście uważam, że Twoje miejsce jest dokładnie tu gdzie znalazłaś się w tym zestawieniu :)
|
|
| | | |
|
| 2014-01-15, 15:37
O, ja niedobra, głupia kobieta!
Nie wysłałam swoich wyników za jesień. A byłam pewna, że tak:(
A przykład idzie z góry. Oj, nie poświeciłam nim. Wstyd mi:( |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2014-01-15, 16:41
2014-01-15, 15:37 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
O, ja niedobra, głupia kobieta!
Nie wysłałam swoich wyników za jesień. A byłam pewna, że tak:(
A przykład idzie z góry. Oj, nie poświeciłam nim. Wstyd mi:( |
To nie wstyd,Gabrysiu,w pewnym wieku tak to już bywa...... |
|
| | | |
|
| 2014-01-16, 19:39
2014-01-13, 18:33 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
W sumie to jestem ZA.
Że u Zulusa jest pięknie to wiem i zaświadczam, bo byłam.
Że trzeba uważać na ukraińską wódkę Zulusa to wiem i zaświadczam, bo widziałam straszliwe efekty jej działania (ja nie doświadczyłam, bo wódki nie pijam).
Najważniejsze zaś jest to, że w zeszłym roku z TEAM`u było nas w Kokotku trzy osoby: Admin, ja i mój mąż. (Była jeszcze Iza, ale ona tylko biegła i siłą rzeczy nie integrowała się.)
Żałośnie mało...
Rowijając: nawet gdyby u Zulusa też było nas tylko troje, to nie będzie się czuło tej dobijającej goryczy, a i z Lubarem będzie można pogadać bardziej kameralnie:)
Kwestię, czy to mają być mistrzostwa czy spotkanie integracyjne pozostawiam otwartą, bo w gruncie rzeczy można ją potraktować wtórnie;) |
Mam nadzieję,że będzie okazja przedyskutować temat już wkrótce,w Bochni.A tymczasem idę pobiegać.
|
|
| | | |
|
| 2014-01-16, 22:25
2014-01-16, 19:39 - Zulus napisał/-a:
Mam nadzieję,że będzie okazja przedyskutować temat już wkrótce,w Bochni.A tymczasem idę pobiegać.
|
|
| | | |
|
| 2014-01-16, 23:18
Pobiegać Maiko,rajcuje mnie to ostatnio.Mimo,że w Bochni mam być li tylko rezerwowym,to profilaktycznie przygotowuję się.No i do ewentualnych mistrzostw teamu u mnie. |
|
| | | |
|
| 2014-01-18, 08:16
2014-01-09, 19:31 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Wszystko okaże się w Krakowie na Cracovia Maraton.
Tam odbędzie się pierwszy start tej edycji Mistrzostw. Zobaczymy, czy przypadkiem nie będie jedynym.
Wszystko zależy od frekwencji...
Teraz przed nami Bochnia.
Czy "my" jeszcze istniejemy? |
więcej optymizmu:) istniejemy:) ja np. jestem jak najbardziej prawdziwy i namacalny:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2014-01-18, 08:20
2014-01-12, 08:35 - Zulus napisał/-a:
najprościej-skrzykujemy się u mnie,trasy mam przygotowane,pomierzone i oznakowane stale(piękne),spanie ewentualnie na sianie(zmieści się cały team)i rywalizujemy.Mała pętla,po każdej łyk Klaudynkowego wina-kto przetrwa,jest mistrzem. |
i to jest bardzo dobra koncepcja:) i może to być jako I Zjazd TEAM"u:) |
|
| | | |
|
| 2014-01-18, 09:04 a nawet...
...Drugi Potop Szwedzki ;) |
|
| | | |
|
| 2014-01-18, 09:54
2014-01-18, 09:04 - Zulus napisał/-a:
...Drugi Potop Szwedzki ;) |
a dlaczego nie?? jak tylko napiszesz jakąś sensowną datę;) to najadę na Twoje posiadłości z Gustawem XVI :D |
|
| | | |
|
| 2014-01-18, 13:31 termin
Chyba z Thomasem Darsonem Drapellusem,raczej?A termin rozważamy około katorżnikowy,z racji,że to 5-a rocznica pierwszego oficjalnego teamowego ślubu. |
|
| | | |
|
| 2014-01-19, 01:27
Gratulacje dla naszych mistrzów. :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2014-01-20, 09:11
2014-01-18, 13:31 - Zulus napisał/-a:
Chyba z Thomasem Darsonem Drapellusem,raczej?A termin rozważamy około katorżnikowy,z racji,że to 5-a rocznica pierwszego oficjalnego teamowego ślubu. |
Ty się Zulus możesz juz zacząć bać, bo jak najadę z moją moją rodzinką to i konie pozjadamy ;) Ja juz ich nie ogarniam :) Przyjazd do rodziny w Polsce już od jakiegoś czasu kojarzy mi się właśnie z potopem. Wszyscy oddychają z ulgą kiedy odjerzamy...
|
|
| | | |
|
| 2014-01-20, 14:51
2014-01-19, 01:27 - Truskawa napisał/-a:
Gratulacje dla naszych mistrzów. :) |
oooo dziękuję:) wszak 5. miejsce, wśród tylu TEAMowiczów, to nie jest złe :D |
|
| | | |
|
| 2014-01-20, 21:12
2014-01-20, 09:11 - tdrapella napisał/-a:
Ty się Zulus możesz juz zacząć bać, bo jak najadę z moją moją rodzinką to i konie pozjadamy ;) Ja juz ich nie ogarniam :) Przyjazd do rodziny w Polsce już od jakiegoś czasu kojarzy mi się właśnie z potopem. Wszyscy oddychają z ulgą kiedy odjerzamy...
|
Nie bój nic:)
Ja byłam u Zulusa z całą moją pięcioosobową rodziną i wyglądał na szczerze uradowanego faktem:)
Konie i psy też:) |
|
| | | |
|
| 2014-01-20, 22:34 selekcja
te,które nie zdążyłyby uciec przed pożarciem,nie nadają się do rajdów,dla mnie dobre rozwiązanie... |
|
| | | |
|
| 2014-01-21, 08:32
2014-01-20, 22:34 - Zulus napisał/-a:
te,które nie zdążyłyby uciec przed pożarciem,nie nadają się do rajdów,dla mnie dobre rozwiązanie... |
Ludożercy!jak można konie jeść? :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2014-01-21, 10:27
2014-01-21, 08:32 - Truskawa napisał/-a:
Ludożercy!jak można konie jeść? :) |
Normalnie. Ze smakiem.
Tylko trzeba je najpierw zabić. |
|
| | | |
|
| 2014-01-21, 17:58
Wielokulturowość naszego domu sprawia,że możemy zjadać właściwie wszystkie hodowane przez nas zwierzęta,od aksolotli,poprzez szczury,węże,ryby,psy i koty,aż po konie,raz zgładzane tradycyjnie,a innym razem rytualnie.A nawet rośliny...
|
|
| | | |
|
| 2014-01-21, 22:03
2014-01-21, 17:58 - Zulus napisał/-a:
Wielokulturowość naszego domu sprawia,że możemy zjadać właściwie wszystkie hodowane przez nas zwierzęta,od aksolotli,poprzez szczury,węże,ryby,psy i koty,aż po konie,raz zgładzane tradycyjnie,a innym razem rytualnie.A nawet rośliny...
|
Rytualna zagłada roślin?
Hm...
PS. Zjedliście aksolotle? Tę ciemną też?!
To co Wam teraz pływa w łazience? |
|