Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

Tusik
Mateusz Wroński
Limanowa
MKS LIMANOVIA
MaratonyPolskie.PL TEAM

Ostatnio zalogowany
2023-11-04,01:02
Przeczytano: 958/286530 razy (od 2022-07-30)

 ARTYKUŁ 
Srednia ocen:10/14

Twoja ocena:brak


Błogosławiony Jan Paweł II patronem sportowców
Autor: Mateusz Wroński
Data : 2011-05-06

Przeczytaj o tym jak Karol Wojtyła mówił o sporcie i do sportowców. A także jak sportowcy go kochali.

Był miłośnikiem górskich wędrówek, piłki nożnej, narciarstwa, pływania i joggingu. Msze odprawiał na odwróconym do góry dnem kajaku. Dwa związane wiosła tworzyły krzyż. Młodzieży, która towarzyszyła najpierw księdzu, a potem biskupowi Karol Wojtyła zawsze nakazywał: - Mówcie mi "Wujku". Gdy był kardynałem i pytano go czy wypada mu jeździć na nartach, odpowiadał: - Kardynałowi nie wypada jeździć na nartach źle :-)

Jan Paweł II w odróżnieniu od wszystkich swych poprzedników był najbardziej wysportowanym papieżem. Gdy tylko przeniósł się do Watykanu, nakazał zbudować dla siebie basen i salę gimnastyczną.





Podsumowując swoje refleksje na temat roli sportu, wyraził życzenie, by w przyszłości nie ulegając wynaturzeniu, sport mógł sprostać potrzebom naszych czasów, by był to sport, który chroni słabych i nie wyklucza nikogo, uwalnia młodych z sideł apatii oraz obojętności i wzbudza w nich wolę zdrowego współzawodnictwa; sport, który stanie się czynnikiem emancypacji krajów uboższych, pomoże w walce z nietolerancją i w budowie świata bardziej braterskiego i solidarnego; sport, który będzie budził miłość do życia, uczył ofiarności, szacunku i odpowiedzialności, pozwalając należycie docenić wartość każdego człowieka.

Sport misją i świadectwem

(Jan Paweł II, Słowo na zakończenie Mszy św. na stadionie olimpijskim w Rzymie, 29.10.2000)

Wasz wytrwały wysiłek i radość ze zwycięstw nabiera znaczenia symbolu, do którego może odwołać się każdy człowiek pragnący duchowo wzrastać, a szczególnie chrześcijanin, który - jak pisze św. Paweł - w „dobrych zawodach występuje”, aby ukończywszy bieg życia, otrzymać z rąk Chrystusa „wieniec sprawiedliwości” (por. 2 Tm 4, 6-7). Niech Bóg wam błogosławi w tym niezwykłym dawaniu świadectwa!

Jan Paweł II, Rachunek sumienia dla sportu

(Homilia podczas Mszy św. na stadionie olimpijskim w Rzymie, 29.10.2000)

"Czyż nie wiecie, że gdy zawodnicy biegną na stadionie, wszyscy wprawdzie biegną, lecz jeden tylko otrzymuje nagrodę? Przeto tak biegnijcie, abyście ją otrzymali" (1 Kor 9, 24).
W Koryncie, dokąd Paweł dotarł z orędziem Ewangelii, znajdował się wielki stadion, na którym rozgrywano "igrzyska istmijskie". Dlatego Apostoł, pragnąc przynaglić chrześcijan tego miasta, aby wszystkimi siłami włączyli się w życiowe "zawody", słusznie posługuje się przykładem wyścigu sportowego.





Oblicze i dusza sportu

(Jan Paweł II, Przemówienie podczas spotkania ze sportowcami całego świata z okazji międzynarodowego sympozjum na temat „Oblicze i dusza sportu w roku wielkiego Jubileuszu”, 28.10.2000)

Potencjał ukryty w sporcie sprawia, że jest on szczególnie ważnym narzędziem integralnego rozwoju człowieka oraz czynnikiem niezwykle przydatnym w procesie budowania społeczeństwa bardziej ludzkiego. Poczucie braterstwa, wielkoduszność, uczciwość i szacunek dla ciała - stanowiące z pewnością niezbędne cnoty każdego dobrego sportowca - przyczyniają się do budowy społeczeństwa, gdzie miejsce antagonizmów zajmuje sportowa rywalizacja, gdzie wyżej ceni się spotkanie niż konflikt, uczciwe współzawodnictwo niż zawziętą konfrontację.





Homilia podczas nabożeństwa czerwcowego

(Jan Paweł II, Elbląg, 6 czerwca 1999, Pielgrzymka do Ojczyzny)

Każdy rodzaj sportu niesie z sobą bogaty skarbiec wartości, które zawsze trzeba sobie uświadamiać, aby móc je urzeczywistniać. Ćwiczenie uwagi, wychowywanie woli, wytrwałość, odpowiedzialność, znoszenie trudu i niewygód, duch wyrzeczenia i solidarności, wierność obowiązkom - to wszystko należy do cnót sportowca. Zachęcam was, młodych sportowców, abyście żyli zgodnie z wymaganiami tych wartości, abyście w życiu byli zawsze ludźmi prawymi, uczciwymi i zrównoważonymi, ludźmi, którzy budzą zaufanie i nadzieję.

Żaden inny papież nie poświęcił tyle uwagi zagadnieniom sportowym co Jan Paweł II...
W sierpniu 2004 roku Jan Paweł II utworzył w Watykanie Departament Sportu, w ten sposób chciał podkreślić jego znaczenie. Jan Paweł II był pierwszym papieżem, który zasiadł na trybunie stadionu jako piłkarski kibic. Na prywatnych audiencjach przyjął dziesiątki delegacji organizacji sportowych, klubów, jak również byłych i obecnych zawodników.

Papież mówił do odwiedzających go sportowców: "Wasza obecność stanowi dla mnie okazję do przypomnienia o tym, jak ważny jest sport w dzisiejszym społeczeństwie. Kościół uważa aktywność sportową, uprawianą przy pełnym poszanowaniu obowiązujących zasad, za ważny instrument wychowawczy, zwłaszcza dla młodych pokoleń".





- Patrząc na was, przypominam sobie sportowe doświadczenia mojego życia - przyznał papież, który w młodości grał w Wadowicach w piłkę nożną (początkowo jako obrońca, a następnie bramkarz), jeździł na łyżwach i nartach, był zamiłowanym wędrownikiem po górskich szlakach.

Błogosławiony Jan Paweł II był papieżem, który nie tylko kochał sport i którego sportowcy kochali... ale dla wielu z nich (dla wielu z nas) jest teraz „PATRONEM SPORTOWCÓW”.



Komentarze czytelników - 6podyskutuj o tym 
 

Kamus

Autor: Kamus , 2011-05-06, 12:56 napisał/-a:
Był rok 2003.Maraton w Rzymie.Kto tam biegał ten wie, że trasa prowadzi przez wspaniałe miejsca. Jedno miejsce natomiast było dla wszystkich najważniejsze-Watykan.Kilka tysięcy zawodników, rozgadani Włosi- zwyczajowo. Jednak kiedy mijamy bramę Watykanu, w oddali NASZ PAPIEŻ wśród tysięcy wiernych.Nagle nastaje cisza wśród biegaczy. Tylko szurgot butów, oddechy.
To to już będę zawsze pamiętał... i Jego.

Pozdrawiam

 

marcin m.

Autor: marcin m., 2011-05-06, 14:22 napisał/-a:
dla mnie sylwetka JP II jest bardzo szczególna, wyjątkowa i mocno związana z bieganiem... dosłownie kilka dni po śmierci JP II zacząłem biegać i tak jest do dzisiaj! :)
poza tym każdy swój bieg dedykuję właśnie JP II i podczas rejestracji w biegach w miejsce klub/drużyna - wpisuję
JP II 1920 - 2005
...aż trudno w to uwierzyć, ale JP II nie ma już z nami 6 lat, a ja sam sobie czasami zadaje pytanie - kiedy mi się to znudzi??? :D

 

Martix

Autor: Martix, 2011-05-07, 15:05 napisał/-a:
Osobę JP 2 mozemy przywołac w chwilach trudnych,m.w. gdy biegniemy maraton i jest nam ciężko.Mam nadzieję ze niedługo dostanie ziemski tytuł Świętego bo Święty to bez wątpienia już jest.Wtedy obok Św.Józefa,Św.Ojca Pio z Petreciny bedzie to największy święty.
Na razie mamy w Polsce nie za dużo Biegów Papieskich,z tego co wiem to jeden jest w Karlinie na Pomorzu a drugi chyba w Wadowicach.

 

Jurek63

Autor: Jurek63, 2011-05-08, 21:26 napisał/-a:
A ja dodałbym jeszcze "Patron turystów".

 

Ewka

Autor: Ewka, 2011-05-09, 09:15 napisał/-a:
Wczoraj wystartowałam w BIG- Berlin na 25km, niestety dawała się we znaki stara kontuzja. Bolał naderwany niegdyś mięsień. Westchnęłam do Jana Pawła o ratunek, przecież On rozumiał takie dolegliwości. Po pewnym czasie nie tylko przestało boleć, ale i w niezłym stylu ukończyłam bieg.
Wspaniały Patron.

 

tir53a

Autor: tir53a, 2011-05-14, 08:23 napisał/-a:
LINK: http://connect.garmin.com/player/826548

I Półmaraton im. Błogosławionego Jana Pawła II. Na mecie zamiast medalu uczestnicy dostali zdjęcie uśmiechniętego Papieża Polaka.

Niedzielę, 1 maja, spod Kościoła Św. Rocha wyruszył półmaraton - Okazją do świętowania była oczywiście beatyfikacja Papieża Polaka.

 



















 Ostatnio zalogowani
mariuszkurlej1968@gmail.c
23:22
fit_ania
23:21
¦wistak
22:54
Robak
22:37
szalas
22:34
staszek63
22:06
uro69
22:01
edgar24
22:00
elglummo
21:57
marekcross
21:36
Beata72
21:26
jacek50
21:01
JW3463
20:50
Jerzy Janow
20:32
Arti
20:23
StaryCop
20:23
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |