| | | |
|
| 2012-10-29, 08:33
2012-10-29, 08:13 - Henryk W. napisał/-a:
Kończąc serię fotek ze spaceru z ubiegłego tygodnia po Świętojańskiej zamieszczam jeszcze jedną - tak Grażyna i ja będziemy dyskutować o taktyce w Biegu Niepodległości 2030. Tradycyjnie mówię do Grażyny: nie biegnij tak szybko na początku. Ciekawe czy w końcu mnie posłucha? |
|
| | | |
|
| 2012-10-29, 08:50
hm,to może którąś z nalewek będą podawać na punkcie zamiast wody:) wtedy nogi by same niosły:p do zobaczenia już niedługo:)będzie Nas sporo :)super |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-10-29, 09:02
Największa dycha to Biegnij Warszawo (13000!!!). Co do frekwencji to miałem rację, że 3 koła na relaksie będzie osiągnięte. |
|
| | | |
|
| 2012-10-29, 09:11
2012-10-29, 09:02 - elo_wnik napisał/-a:
Największa dycha to Biegnij Warszawo (13000!!!). Co do frekwencji to miałem rację, że 3 koła na relaksie będzie osiągnięte. |
Biegnij Warszawo nie przekroczyło 10000. Można sprawdzić w wynikach. |
|
| | | |
|
| 2012-10-29, 09:22
2012-10-29, 09:11 - benek napisał/-a:
Biegnij Warszawo nie przekroczyło 10000. Można sprawdzić w wynikach. |
10 tyś. to też nie osiągalny wynik w najbliższych latach ...chyba:)
ale faktycznie ciasno będzie na bulwarze...
się pobiegnie się zobaczy:D |
|
| | | |
|
| 2012-10-29, 09:44
Zgłoszeń było 13 tyś. (taki był limit). A pobiegło/ukończyło jak to zwykle bywa mniej. Ale i tak jest to zdecydowanie "największa dyszka" w Polsce. W Gdyni też pewnie z pół klocka się wykruszy. |
|
| | | |
|
| 2012-10-29, 10:44 GRATULACJE!!!
Gratulacje dla Piotra za nowa życiówkę i wynik we Frankfurcie |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-10-29, 10:52 jak najbardziej za
2012-10-28, 20:53 - Marek_GD napisał/-a:
Trzeba przyznać, że ilość osób w tym roku przekroczy ponad 3,5 tys. Czyli dwa razy więcej niż w zeszłym roku. Czy aby Świętojańska i bulwar nas pomieszczą :)
Wracam do tematu, który był już wcześniej poruszany powyżej - półmaratonu w Trójmieście. Sądzę, że to bardzo dobry pomysł, a wiosenny termin byłby super rozgrzewką w nowym sezonie. Jestem za. |
Wiosenny półamaton na sprawdzenie formy - rewelacja. Jest jeden w kwietniu w Kępinie k/ Wejherowa - fajny kameralny, cóż przydał by się wreszcie w Gdyni. Jest w Pucku. jest w Gochowie a u nas :((. Może się wreszcie doczekamy . Co do maratonu jak ktoś wcześniej napisał faktycznie bieg przez opustoszałe tereny Westerplatte i zwiedzanie Siarkopolu to trudna przyjemnośc i w sumie niezbyt promująca bieg. Biegłam i przyznaję dośc ponuro było |
|
| | | |
|
| 2012-10-29, 16:46
2012-10-29, 10:52 - husky123 napisał/-a:
Wiosenny półamaton na sprawdzenie formy - rewelacja. Jest jeden w kwietniu w Kępinie k/ Wejherowa - fajny kameralny, cóż przydał by się wreszcie w Gdyni. Jest w Pucku. jest w Gochowie a u nas :((. Może się wreszcie doczekamy . Co do maratonu jak ktoś wcześniej napisał faktycznie bieg przez opustoszałe tereny Westerplatte i zwiedzanie Siarkopolu to trudna przyjemnośc i w sumie niezbyt promująca bieg. Biegłam i przyznaję dośc ponuro było |
Pamiętam jak biegało się połówkę i maraton na nocnym, było mega :) Może pod naszym "naciskiem" GP Gdyni wklei gdzieś 21km :) Warto próbować :P |
|
| | | |
|
| 2012-10-29, 17:51 G.P. Gdyni
2012-10-29, 16:46 - Gulunek napisał/-a:
Pamiętam jak biegało się połówkę i maraton na nocnym, było mega :) Może pod naszym "naciskiem" GP Gdyni wklei gdzieś 21km :) Warto próbować :P |
Szanowny panie Culunek.Frekwencja na 10 km mówi sama za siebie
po co to p...Wiemy że te dłuższe dystanse nie cieszy się takim zainteresowaniem jak wspomiane wyżej 10 km pozdr. |
|
| | | |
|
| 2012-10-29, 18:06 I Wiosenny Półmaraton Trójmiejski
2012-10-29, 17:51 - 13 napisał/-a:
Szanowny panie Culunek.Frekwencja na 10 km mówi sama za siebie
po co to p...Wiemy że te dłuższe dystanse nie cieszy się takim zainteresowaniem jak wspomiane wyżej 10 km pozdr. |
Popularność to nie wszystko, jeżeli to miałoby być wyznacznikiem to łatwiej zorganizować np. bieg na 5 km i nazwać i rozreklamować go jako masowy bieg. Wtedy może i będzie nawet 10 tys. uczestników.
Czasami warto wypracować sobie frekwencję, z różnych powodów maraton w Gdańsku w otoczeniu jak opisywano wyżej nie wzbudza aż takiego zainteresowania. Przykłady Warszawy, Poznania pokazują że trasa ma znaczenie. Może Trójmiasto nie musi mieć super maratonu a mogłoby mieć super półmaraton ? Sadzę, że akurat u nas trasa na 21 km znalazłaby się tyle interesującą (morze, miasto, lasy trójmiejskie), ze frekwencja też mogłaby być wysoka. Stąd hasło aby "I Wiosenny Półmaraton Trójmiejski" stał się faktem. |
|
| | | |
|
| 2012-10-29, 18:51
2012-10-29, 18:06 - Marek_GD napisał/-a:
Popularność to nie wszystko, jeżeli to miałoby być wyznacznikiem to łatwiej zorganizować np. bieg na 5 km i nazwać i rozreklamować go jako masowy bieg. Wtedy może i będzie nawet 10 tys. uczestników.
Czasami warto wypracować sobie frekwencję, z różnych powodów maraton w Gdańsku w otoczeniu jak opisywano wyżej nie wzbudza aż takiego zainteresowania. Przykłady Warszawy, Poznania pokazują że trasa ma znaczenie. Może Trójmiasto nie musi mieć super maratonu a mogłoby mieć super półmaraton ? Sadzę, że akurat u nas trasa na 21 km znalazłaby się tyle interesującą (morze, miasto, lasy trójmiejskie), ze frekwencja też mogłaby być wysoka. Stąd hasło aby "I Wiosenny Półmaraton Trójmiejski" stał się faktem. |
I OTÓŻ TO. A co do przedmówcy półmaratony oi maratony też mają rosnącą popularnośc. W czym Gdynia od Piły gorsza |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-10-29, 21:05
2012-10-29, 17:51 - 13 napisał/-a:
Szanowny panie Culunek.Frekwencja na 10 km mówi sama za siebie
po co to p...Wiemy że te dłuższe dystanse nie cieszy się takim zainteresowaniem jak wspomiane wyżej 10 km pozdr. |
Szanowny Panie 13. Piszę o biegach które były i odbywały się równolegle na 10, 21 i 42 km :)
Może Pan rozwinąć słowo na p.... bo nie wiem kompletnie o co chodzi ? |
|
| | | |
|
| 2012-10-30, 06:56
2012-10-29, 17:51 - 13 napisał/-a:
Szanowny panie Culunek.Frekwencja na 10 km mówi sama za siebie
po co to p...Wiemy że te dłuższe dystanse nie cieszy się takim zainteresowaniem jak wspomiane wyżej 10 km pozdr. |
po pierwsze to nie musi być od razu wielki bieg, po drugie są tacy co oprócz dyszek mają większe aspiracje i lubią większy wysiłek i dla nich dystans połówki jest większym wyzwaniem więc czemu nie stworzyć dla nich właśnie tego biegu?? |
|
| | | |
|
| 2012-10-30, 10:45 otóż to
2012-10-30, 06:56 - klewiusz napisał/-a:
po pierwsze to nie musi być od razu wielki bieg, po drugie są tacy co oprócz dyszek mają większe aspiracje i lubią większy wysiłek i dla nich dystans połówki jest większym wyzwaniem więc czemu nie stworzyć dla nich właśnie tego biegu?? |
Ja zaczynałam bieganie od dyszek - ale teraz pewnie jak wielu biegaczy wolę dłuższe dystanse i nie zauważyłam, żeby połówki czy maratony świeciły pustkami mało tego wiele osób z trójmiasta spotykam na dłuższych biegach w małych miejscowościach więc jestem pewna , że te same osoby pobiegły by połówkę w Gdyni Z NIEUKRYWANĄ PRZYJEMNOŚCIĄ. Z nam też wiele osób, które jak ja jadą nawet kilka godzin , żeby pobiec fajny dłuższy bieg - na dyszkę nie opłaca się auta odpalac |
|
| | | |
|
| 2012-10-30, 10:54
2012-10-30, 10:45 - husky123 napisał/-a:
Ja zaczynałam bieganie od dyszek - ale teraz pewnie jak wielu biegaczy wolę dłuższe dystanse i nie zauważyłam, żeby połówki czy maratony świeciły pustkami mało tego wiele osób z trójmiasta spotykam na dłuższych biegach w małych miejscowościach więc jestem pewna , że te same osoby pobiegły by połówkę w Gdyni Z NIEUKRYWANĄ PRZYJEMNOŚCIĄ. Z nam też wiele osób, które jak ja jadą nawet kilka godzin , żeby pobiec fajny dłuższy bieg - na dyszkę nie opłaca się auta odpalac |
zgadzam się z Tobą. Lubie biegać dyszki, ale po za województwo pomorskie nie kalkuluje się jechać:/
Co innego połóweczka:D |
|
| | | |
|
| 2012-10-31, 08:35
Może troszeczkę nie w tą stronę... Piła, Gdynia czy W-wa, połówka, maraton, setka... Nie taki jest nasz zamysł.
Przypomnijcie sobie, czy na początku waszej kariery od razu startowaliście w biegach na 21km, czy może był to krótszy bieg 5, 10km?
Połówka od dychy różni się właśnie tym, że dychę każdy jest w stanie przebiec i cieszyć się na mecie z pokonania dystansu. Wystarczy spojrzeć na czas pracy - 60" - 80" mają zawodnicy kończący zawody a jak to jest w półmaratonie...?
Pytanie - czy pan Jan z biura, który truchta po 30-40" co 4 ty dzień prędzej wystartuje w biegu na 10km czy w biegu półmaratońskim?
Według mnie odpowiedź jest prosta i tak na to należy patrzeć a nie rozpatrywać kwestię w formie czy Gdynia jest lepsze czy gorsza od innego miasta. Biegi organizowane przez nas mają być przede wszystkim dostępne dla każdego i przyjazne każdemu biegaczowi, zarówno tym początkującym jak i tym, którzy biegają 30". Dystans 21km niestety nie jest już takim prostym dystansem, gdyż tu należy być odpowiednio przygotowanym a nawet mały błąd spowodować może, że te 21km pokonane będzie w męczarniach przez 2 godziny i więcej a to prędzej "odstraszy" początkujących niż ich zachęci. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-10-31, 09:13
2012-10-31, 08:35 - suchy napisał/-a:
Może troszeczkę nie w tą stronę... Piła, Gdynia czy W-wa, połówka, maraton, setka... Nie taki jest nasz zamysł.
Przypomnijcie sobie, czy na początku waszej kariery od razu startowaliście w biegach na 21km, czy może był to krótszy bieg 5, 10km?
Połówka od dychy różni się właśnie tym, że dychę każdy jest w stanie przebiec i cieszyć się na mecie z pokonania dystansu. Wystarczy spojrzeć na czas pracy - 60" - 80" mają zawodnicy kończący zawody a jak to jest w półmaratonie...?
Pytanie - czy pan Jan z biura, który truchta po 30-40" co 4 ty dzień prędzej wystartuje w biegu na 10km czy w biegu półmaratońskim?
Według mnie odpowiedź jest prosta i tak na to należy patrzeć a nie rozpatrywać kwestię w formie czy Gdynia jest lepsze czy gorsza od innego miasta. Biegi organizowane przez nas mają być przede wszystkim dostępne dla każdego i przyjazne każdemu biegaczowi, zarówno tym początkującym jak i tym, którzy biegają 30". Dystans 21km niestety nie jest już takim prostym dystansem, gdyż tu należy być odpowiednio przygotowanym a nawet mały błąd spowodować może, że te 21km pokonane będzie w męczarniach przez 2 godziny i więcej a to prędzej "odstraszy" początkujących niż ich zachęci. |
Skomentuj w takim razie proszę fenomen HM w Poznaniu i Warszawie? Czym 3miasto jest gorsze od tych miast? Ok może dostępnością dla mieszkańców np. południa, wszak jesteśmy na pierwszym/drugim końcu Polski. Ale przecież w samym pomorskim jest tysiące biegaczy, którzy chcieliby właśnie taki bieg w naszym regionie. |
|
| | | |
|
| 2012-10-31, 09:36
2012-10-31, 09:13 - lapka88 napisał/-a:
Skomentuj w takim razie proszę fenomen HM w Poznaniu i Warszawie? Czym 3miasto jest gorsze od tych miast? Ok może dostępnością dla mieszkańców np. południa, wszak jesteśmy na pierwszym/drugim końcu Polski. Ale przecież w samym pomorskim jest tysiące biegaczy, którzy chcieliby właśnie taki bieg w naszym regionie. |
Idą tym tropem myślenia organizatora dystans 10 km można by umasowic skracając go do 5 km. Hmm organizatorzy bardzo bronią się przed organizacją dłuższego biegu tłumacząc, że to kiedyś nie wypaliło - ale patrząc na statystyki to 10 lat temu frekwencja na biegach masowych i popularnośc biegania była nieporównywalnie niższa na każdym dystansie. Sympatycznie, że są te dyszki ale apetyty na dłuższe dystanse trzeba zaspokajac gdzie indziej. Troszkę to smutne, ale skoro nie możemy wydac kasy na bieganie u siebie zasilimy skarbonkę sąsiadów. Do zobaczenia na Mikołajach |
|
| | | |
|
| 2012-10-31, 09:57
2012-10-31, 09:13 - lapka88 napisał/-a:
Skomentuj w takim razie proszę fenomen HM w Poznaniu i Warszawie? Czym 3miasto jest gorsze od tych miast? Ok może dostępnością dla mieszkańców np. południa, wszak jesteśmy na pierwszym/drugim końcu Polski. Ale przecież w samym pomorskim jest tysiące biegaczy, którzy chcieliby właśnie taki bieg w naszym regionie. |
Jaki to jest "fenomen" ? To normalny rozwój sportu a nie żaden "fenomen". Fenomen byłby, jak wystartowałoby w HM 50 000 osób.
Nie twierdzę, że 3M jest gorsze czy lepsze niż inne miasta, ale myśl organizowanych przez nas imprez jest zupełnie inna. Cel to impreza dla wszystkich, dla tych którzy zaczynają trenować i biegać i na tym się skupiamy, jak podkreśliłem w poprzedniej wypowiedzi.
Jeżeli są tysiące biegaczy, którzy chcieliby zorganizować taki bieg, nie widzę nic, co stałoby na przeszkodzie :) |
|