Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

tarzi
Tomasz Pokorniecki
TORUŃ
MaratonyPolskie.PL TEAM

Ostatnio zalogowany
2019-12-13,23:15
Przeczytano: 645/264973 razy (od 2022-07-30)

 ARTYKUŁ 
Srednia ocen:9.7/3

Twoja ocena:brak


Testujemy bieliznę marki Stoor
Autor: Tomasz Pokorniecki
Data : 2011-03-24

Firma Stoor powstała w roku 2005 znajdując nisze na Polskim rynku w produkcji i dystrybucji odzieży dla osób aktywnie uprawiających sport. Od samego początku celem firmy było znalezienie złotego środka na produkcje wysokiej jakości produktu za przystępne pieniądze. Czy im się to udało?

W celu przeprowadzenia testów w ręce redaktorów naszego portalu trafiło kilka produktów z przeznaczeniem dla biegaczy. Mając już pewny bagaż doświadczeń w użytkowaniu różnego rodzaju odzieży i akcesoriów różnych firm postanowiliśmy podjąć ryzyko przetestowania produktów Stoora.

Ubrania otrzymaliśmy zarówno damskie jak i męskie.
Naszymi testerami byli:
Tomasz oraz Martyna.

Przetestowaliśmy czapkę, bluzę z długim rękawem (II warstwa), koszulkę z długim rękawem (bielizna). Poniżej krótka relacja z testów.

Koszulka termoaktywna Stoor BioLine – długi rękaw
Tomek






Jest zdecydowanym zwolennikiem długiego rękawu jako pierwszej warstwy ubioru na trening. Zalet jest sporo, a najważniejszą wg. mnie jest całkowita ochrona ciała. Gdy używałem jej jako pierwszej warstwy podczas długich treningów nie było problemów z dobrym odprowadzaniem potu ze skóry. Problem uczucia mokrych pleców nie istniał. Na pewno wpływ na to miało bardzo dobre dopasowanie do ciała. Koszulka nie obcierała mnie, zapewne dzięki temu, że szwy nie były poprowadzone do wewnętrznej części koszulki. Producent zastosował tutaj nitki srebra, które mają działanie antybakteryjne by pozbywać się brzydkich zapachów. Nie spotkałem się z komentarzami znajomych, że na treningu śmierdzę więc chyba zdało to egzamin. Gdy używałem jej jako jedynej warstwy podczas biegania to przewiewność była spora dlatego skupiłem się raczej aby używać jej jako bielizny. Używałem jej również podczas jazdy na nartach jako pierwszej warstwy. Był to wysiłek trwający blisko 8 h, a nie zdarzył mi się z nią żaden problem. Wielokrotnie bluzę prałem jednak zawsze w temperaturze nie przekraczającej 40 stopni C. Nie było efektu kurczenia się czy tracenia ostrości kolorów. Koszulka nie posiada logo producenta, co dla niektórych może być plusem.

Martyna

Koszulkę firmy Stoor BioLine przetestowałam podczas treningów biegowych oraz na wyjazdach narciarskich. Sprawdziła się w 100% w każdym z tych przypadków. Koszulka idealnie przylega do ciała i stanowi bardzo dobrą bazę na następne warstwy ubrania. Jest bardzo wygodna i przede wszystkim spełnia swoje zadania. Niestety w wyniku jej ciągłego użytkowania i prania (parę razy w tygodniu) szwy przy rękawach nie wytrzymały i pojawiły się małe niteczki.





Oto co pisze o niej producent:

Wykonana są z bakteriostatycznej dzianiny Meryl Skinlife o konstrukcji dwuwarstwowej:
1. warstwa wewnętrzna – bezpośrednio stykająca się ze skórą, zapewnia szybkie odprowadzenie wilgoci od ciała i regulację temperatury, a także zapewnia skórze higienę i optymalny poziom flory bakteryjnej.
2. warstwa zewnętrzna – współdziałająca z warstwą wewnętrzną, transportująca wilgoć i ciepło na zewnątrz, umożliwia wymianę powietrza, wszystko po to, by utrzymać stały komfortowy mikroklimat. Dzięki zastosowaniu struktury siatkowej, wspomagana jest cyrkulacja powietrza, wilgoć jest szybko przekazywana i rozprowadzana przestrzennie.

- szybkie schnięcie i odprowadzanie wilgoci
- struktura siatki redukuje ilość materiału dotykającego skórę,
- ochrona przed promieniami UV,
- nie powoduje podrażnień alergicznych
- „srebrna nitka” - zawiera czynnik antybakteryjny – dodatnie jony srebra Ag+
- utrzymuje prawidłowy poziom bakterii na skórze
- duża ilość włókien Meryl Skinlife (skład: 95% Meryl, 5% elastan)
- gramatura 140 g/m2
- nie płowieją na słońcu, nie wymagają prasowania,
- dopasowany i ergonomiczny krój - „druga skóra”,
- nie tracą swoich właściwości nawet po długim, intensywnym używaniu
- zastosowanie przy uprawianiu sportu oraz w codziennym używaniu
Dostępne rozmiary: M, L, XL, XXL.
- Cena: 55 zł

Bluza termoaktywna z zamkiem
Tomek






Kolejny przykład bluzy termoaktywnej używanej jako druga warstwa w stroju biegowym. Zastosowano w niej kratkowaną tkaninę mającą zapewnić dobrą wentylację ciała przy zachowaniu ochrony przed wiatrem. Gdy używałem jej jako drugiej warstwy (pierwszą była bielizna termoaktywna z długim rękawem) zadanie odprowadzania potu było zminimalizowane przez działalność pierwszej warstwy. Nie próbowałem zakładać jej na gołe ciało gdyż nie została do tego stworzona :] Jako warstwę zewnętrzną używałem jej do temperatury – 5 stopni C, jednak nie jestem zmarzlakiem więc mi to pasowało. Myślę, że optimum na pewno jest powyżej 0 stopni C, gdyż podczas podmuchów wiatru czułem już chłód. Po praniu bluza szybko schła, co potwierdza działalność szybkiego schnięcia :] Moim zdaniem idealnie pasuje jako ubiór przed startem i krótko po nim aby utrzymywać temperaturę ciała. Jedyne problemy pojawiały się z zapinaniem zamka w bluzie. Przy dużym chłodzie czasami zamek odmawiał działania. Ogólnie pomysł wprowadzenia takiego zastosowania jest bardzo dobry, jednak w momencie gdy częściej używamy jej jako ostatniej warstwy.

Martyna

Bluzę często nakładałam na koszulkę termoaktywną. Jest bardzo wygodna, gdyż materiał jest elastyczny i lekki. Niestety nie nadaje się na zbyt mroźną pogodę. Przy minusowej temperaturze konieczne była jeszcze jedna warstwa. Komfort cieplny zapewnia w temperaturze 0 stopni C, +5 stopni C. Jednak i tak zdecydowanie preferuję taką bluzę od polaru. Z zamkiem oraz szwami nie było żadnych problemów.





Oto co pisze o niej producent:

Ciepła bluza termoaktywna STOOR, idealnie nadająca się do zastosowania jako druga warstwa ubioru termoaktywnego - w sam raz na chłodniejsze i zimowe dni. Znakomita alternatywa dla polaru 100.

- szybkie schnięcie - dzianina dwuwarstwowa, wykonana w technologii włókien mulitipoliestrowych; włókna materiału nie absorbują wilgoci w swoją strukturę, szybko przekazują wilgoć na zewnątrz bluzy.
- bluza zapewnia utrzymanie niezbędnego komfortu cieplnego, znakomicie izoluje ciało od chłodnego otoczenia.
- dzianina THERMO A ma właściwości ochrony przed promieniami UV, nie powoduje podrażnień alergicznych i jest środowiskiem niesprzyjającym rozwojowi flory bakteryjnej.
- duży komfort noszenia uzyskany dzięki dopasowanemu i ergonomicznemu krojowi; włókna dzianiny THERMO AAP odznaczają się dużą elastycznością, a także trwałością, dzięki czemu bluzy termoaktywne Stoor stają się „drugą skórą”, nie tracą swoich właściwości nawet po długim, intensywnym używaniu.

- niewielka waga sprawia, że zawsze możesz ją zabrać ze sobą, a Twój bagaż tego nie odczuje.
- listwa ochronna oddziela zamek od szyi, nie powodując podrażnień.
- wydłużony tył gwarantuje pewne trzymanie się bluzy podczas skłonu (np. na rowerze), pod plecakiem, w czasie ćwiczeń.
- idealnie nadaje się do noszenia zarówno podczas aktywności ruchowej w uprawianiu sportu, jak i w codziennym użytku.

Produkt wykonany jest z materiału ATHLE THERMOACTIV - multipoliestrowych włókien o strukturze kratki (220 g/m2) które przechwytują, transportują i uwalniają wilgoć. Dzięki zastosowaniu specjalnej apertury hydrofilnej, włókna ATHLE THERMOACTIV odprowadzają wilgoć, bez jej wchłaniania w swoją strukturę, na stronę zewnętrzną bluzy. Ciepło wytwarzane przez Twój organizm jest pochłaniane i równomiernie rozprowadzane, wszystko po to, by utrzymać stały komfortowy mikroklimat. Zewnętrzna warstwa, dzięki specjalnemu splotowi jest częściowo odporna na działanie wiatru, zwiększając komfort użytkowania w porównaniu z bardzo przewiewnym materiałem polarowym.

Dostępne rozmiary: S, M, L, XL, XXL.
Cena: 79 zł





Z zimowej części odzieży testowaliśmy również czapkę, do której nie można mieć żadnych zastrzeżeń. Jest idealna na zimowe warunki oraz okres przejściowy wiosenny i jesienny.

Przedmiotem naszych testów były również legginsy biegowe z lycry. Dobrze dopasowane do ciała z zastosowaniem szybko schnącej tkaniny zdały egzaminy biegowe w okresie zimowym.



Podsumowanie:

Stoor znalazł kompromis między niską ceną, a jakością produktu i jest to największy plus produktów tej firmy. Odzież spełnia swoje zadania jeśli chodzi o utrzymywania ciepła, ochronę przed wiatrem oraz odprowadzanie potu. Minusem jest dostęp do rozmiarówki jednak zapewne wszystko można zmienić, gdyż to właśnie Stoor zajmuje się produkcją tych rzeczy. Cieszy to, że firma angażuje się w sponsoring różnych imprez sportowych. Do najważniejszych należy zaliczyć Maraton Karkonoski w Szklarskiej Porębie.

Szczegółowe informację można znaleźć na stronie internetowej:
www.stoor.pl



Komentarze czytelników - 12podyskutuj o tym 
 

Henryk W.

Autor: Henryk W., 2011-03-24, 10:02 napisał/-a:
Taaa, żart , nie wierzę! Wystarczy spojrzeć na twarz Tomka - tyje chłopak po prostu!:)

 

suchy

Autor: suchy, 2011-03-24, 12:14 napisał/-a:
Broda???

 

Magda

Autor: Magda, 2011-03-24, 13:32 napisał/-a:
ech, niewiadomo kiedy Tarzi z chudego podrostka stał się mężczyzną pełną gębą :)

a ta broda- super

strasznie mi się w tej wersji podobasz :)

 

Rufi

Autor: Rufi, 2011-03-24, 15:00 napisał/-a:
mam dwie podkoszulki stoor: z dlugim i krotkim rekawem
sa ok

mezowi kupilam getry - niestety już gorzej - szybko poscily szwy

a broda - okropna!!!! :-)

 

mariod

Autor: mariod, 2011-03-24, 15:45 napisał/-a:
Nie,nie,on niema brzucha,pod spodem ma majty z golfem.

 

tarzi

Autor: tarzi, 2011-03-24, 16:08 napisał/-a:
to nie jest duży brzuch, ale poduszka wepchana do środka, aby moi przeciwnicy myśleli że jestem gruby, a tak naprawdę ostro trenuje:)

 

mariod

Autor: mariod, 2011-03-24, 16:20 napisał/-a:
Mam nadzieję iż kolegi nie uraziłem? wytrwałości w treningu!

 

miodek74

Autor: miodek74, 2011-03-24, 17:20 napisał/-a:
dajcie spokoj Tomkowi kobiety tak maja ,jak wloza fajny ciuch,to wtedy widac doskonalosci:):):)pzdr.

 

mamusiajakubaijasia

Autor: mamusiajakubaijasia, 2011-03-24, 18:51 napisał/-a:



W temacie pewnego brzucha....

To jest własnie mankament odzieży Stoor

W niej się żaden brzuch nie ukryje. Wiem to, bo mam tę koszulkę (Maraton Karkonoski się kłania). Genialna, ale uwidacznia wszystko to, co ewentualnie chciałoby się ukryć.

Na marginesie...
Tomek podkreślił rzekomy brzuch, ale ukrył swe namiętne usteczka w brodzie....
No cóż...jak widać faceci głupieją na wiosnę ;)



Za to Martyna....REWELACJA !!!

 

biegOcz

Autor: biegOcz, 2011-03-29, 15:05 napisał/-a:
Grubas!!! xD

 



















 Ostatnio zalogowani
mariuszkurlej1968@gmail.c
23:22
fit_ania
23:21
¦wistak
22:54
Robak
22:37
szalas
22:34
staszek63
22:06
uro69
22:01
edgar24
22:00
elglummo
21:57
marekcross
21:36
Beata72
21:26
jacek50
21:01
JW3463
20:50
Jerzy Janow
20:32
Arti
20:23
StaryCop
20:23
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |