|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | hubertp29 (2012-06-01) | Ostatnio komentował | van (2012-06-13) | Aktywnosc | Komentowano 40 razy, czytano 202 razy | Lokalizacja | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2012-06-12, 18:57
Kupiłem właśnie sobie New Balance 860V2 Made in UK. Także da się w UE wyprodukować buciki. Pozdrawiam. |
| | | | | |
| 2012-06-12, 21:07
2012-06-01, 16:57 - hubertp29 napisał/-a:
Dla mnie problem moralny kupując rzecz "made in China" czy "made in Vietnam" polega na tym, że pośrednio wspieram reżimy totalitarne, które mają na swoim koncie miliony, czy tysiące istnień ludzkich. Generalnie staram się nie kupować rzeczy tam produkowanych, ale niestety nie zawsze się udaje. |
Moim zdaniem, prawda jest taka (choć sie do niej nigdy nie przyznamy), że tak naprawde nam europejczykom pasuje to że w niektórych krajach azjatyckich jest bieda. Jak będą biedni to będą pracować za grosze a my będziemy mieli tańsze produkty i nić nas nie obchodzi w jakich warunkach oni żyją.
Owszem jak zobaczymy program czy przeczytamy artykół to jesteśmy obużeni jak tak można jest nam żal tych ludzi. Ale za minute idziemy do sklepu i kupójemy made in china i nie pamietamy o co przedchwilą oglądaliśmy.
Europa w zasadzie robi tak od zawsze. |
| | | | |
| | | | | |
| 2012-06-12, 22:53
2012-06-12, 21:07 - nitor napisał/-a:
Moim zdaniem, prawda jest taka (choć sie do niej nigdy nie przyznamy), że tak naprawde nam europejczykom pasuje to że w niektórych krajach azjatyckich jest bieda. Jak będą biedni to będą pracować za grosze a my będziemy mieli tańsze produkty i nić nas nie obchodzi w jakich warunkach oni żyją.
Owszem jak zobaczymy program czy przeczytamy artykół to jesteśmy obużeni jak tak można jest nam żal tych ludzi. Ale za minute idziemy do sklepu i kupójemy made in china i nie pamietamy o co przedchwilą oglądaliśmy.
Europa w zasadzie robi tak od zawsze. |
Jezus Maria, jaki znowu "artykół"? Poza tym kolega odtrąbił już moralne zwycięstwo nad chińskim reżimem - kupił ponoć buty wyprodukowane w Wielkiej Brytanii. To musiało Chińczyków zaboleć. "Artykóły" to już niepotrzebne okrucieństwo. |
| | | | | |
| 2012-06-12, 23:00
2012-06-12, 22:53 - van napisał/-a:
Jezus Maria, jaki znowu "artykół"? Poza tym kolega odtrąbił już moralne zwycięstwo nad chińskim reżimem - kupił ponoć buty wyprodukowane w Wielkiej Brytanii. To musiało Chińczyków zaboleć. "Artykóły" to już niepotrzebne okrucieństwo. |
Nie no bez przesady. Nie ogłaszałem moralnego zwycięstwa. :) Wyluzuj ;) |
| | | | | |
| 2012-06-12, 23:05
2012-06-12, 23:00 - hubertp29 napisał/-a:
Nie no bez przesady. Nie ogłaszałem moralnego zwycięstwa. :) Wyluzuj ;) |
Jakże wyluzuj? Toż kolega kipi gniewem. Dosłownie jest "obużony". Chińczycy również. A wy im jeszcze grozicie "artykółami". Nieładnie. |
| | | | | |
| 2012-06-13, 10:39
2012-06-12, 23:05 - van napisał/-a:
Jakże wyluzuj? Toż kolega kipi gniewem. Dosłownie jest "obużony". Chińczycy również. A wy im jeszcze grozicie "artykółami". Nieładnie. |
myślę Van, że "kupójemy" to w ciemno
może ufundujemy nagrodę dla "nalepiej" piszącego po polsku, tylko trochę inaczej?
Są np Maliny dla aktorów a tutaj czasami aż zgrzyta, to może "Zgrzychotkę"? |
| | | | | |
| 2012-06-13, 10:43
2012-06-13, 10:39 - tytus :) napisał/-a:
myślę Van, że "kupójemy" to w ciemno
może ufundujemy nagrodę dla "nalepiej" piszącego po polsku, tylko trochę inaczej?
Są np Maliny dla aktorów a tutaj czasami aż zgrzyta, to może "Zgrzychotkę"? |
"Zgrzychotka" - bardzo dobre, ale proponuję małą korektę: "Zgżyhotka". No i trzymajmy się "plawidlowy" wymowy. |
| | | | |
| | | | | |
| 2012-06-13, 10:53
ale się entelygencja trzepia. To jak ktoś nie miał czasu na szkołę bo miał żniwa to już nie wolno jemu zabierać mowy na portalu biegowym a nie sorbońskim bądź co bądź. |
| | | | | |
| 2012-06-13, 11:07
2012-06-13, 10:53 - Pawel1973 napisał/-a:
ale się entelygencja trzepia. To jak ktoś nie miał czasu na szkołę bo miał żniwa to już nie wolno jemu zabierać mowy na portalu biegowym a nie sorbońskim bądź co bądź. |
Wszystko fajnie, tylko po pierwsze, żniwa w Polsce trwają od połowy czerwca do połowy sierpnia, czyli niespecjalnie kolidują z rokiem szkolnym. Po wtóre, „entelygencja” podpowiada, że jak edytor coś podkreśla na czerwono, to się temu warto przyjrzeć przed wysyłką. Poza tym, zdanie zaczynamy z „dużej”, bądź co bądź. „Entelygent”… |
| | | | | |
| 2012-06-13, 11:23
fajnie :D wyszedł z tego obraz biegacza-muła, który nawet nie potrafi po polsku się wysławiać, w dodatku daltonista i wężyków nie widzi
ciekawe, coby nie odbiegać od głównego wątku, jak to w Chinach wygląda |
| | | | | |
| 2012-06-13, 11:30
2012-06-13, 11:07 - van napisał/-a:
Wszystko fajnie, tylko po pierwsze, żniwa w Polsce trwają od połowy czerwca do połowy sierpnia, czyli niespecjalnie kolidują z rokiem szkolnym. Po wtóre, „entelygencja” podpowiada, że jak edytor coś podkreśla na czerwono, to się temu warto przyjrzeć przed wysyłką. Poza tym, zdanie zaczynamy z „dużej”, bądź co bądź. „Entelygent”… |
Hmm, drobna drwina i sugestia, zawarta dopiero teraz, że warto spojrzeć ponownie na podkreślone słowa jest na miejscu - ale panowie urządziliście sobie totalną jazdę i szyderstwo, nie odnosząc się nawet do meritum wypowiedzi. Jak ma się czuć taka osoba? (mamy wśród nas choćby dyslektyków)
|
| | | | | |
| 2012-06-13, 11:31
2012-06-13, 11:23 - Magda napisał/-a:
fajnie :D wyszedł z tego obraz biegacza-muła, który nawet nie potrafi po polsku się wysławiać, w dodatku daltonista i wężyków nie widzi
ciekawe, coby nie odbiegać od głównego wątku, jak to w Chinach wygląda |
Po słowie "widzi" powinna być kropka! No naprawdę... ;) |
| | | | |
| | | | | |
| 2012-06-13, 11:39
2012-06-13, 11:23 - Magda napisał/-a:
fajnie :D wyszedł z tego obraz biegacza-muła, który nawet nie potrafi po polsku się wysławiać, w dodatku daltonista i wężyków nie widzi
ciekawe, coby nie odbiegać od głównego wątku, jak to w Chinach wygląda |
"Ciekawe" - należało napisać z dużej litery :)) |
| | | | | |
| 2012-06-13, 11:48
2012-06-13, 11:39 - robert1970 napisał/-a:
"Ciekawe" - należało napisać z dużej litery :)) |
Nie wiem „jak się ma czuć taka osoba?”, ale może warto, aby „taka osoba” przejrzała wątek zanim przystąpi do żmudnej rekapitulacji, tudzież zacznie załamywać ręce nad niedolą dyslektyka. |
| | | | | |
| 2012-06-13, 12:36
2012-06-12, 22:53 - van napisał/-a:
Jezus Maria, jaki znowu "artykół"? Poza tym kolega odtrąbił już moralne zwycięstwo nad chińskim reżimem - kupił ponoć buty wyprodukowane w Wielkiej Brytanii. To musiało Chińczyków zaboleć. "Artykóły" to już niepotrzebne okrucieństwo. |
Widać kolega polonista i nigdy błedów nie robi. W szkole z nauką nie miał problemu ale z kolegami w klasie to na pewno. |
| | | | | |
| 2012-06-13, 12:50
2012-06-13, 11:48 - van napisał/-a:
Nie wiem „jak się ma czuć taka osoba?”, ale może warto, aby „taka osoba” przejrzała wątek zanim przystąpi do żmudnej rekapitulacji, tudzież zacznie załamywać ręce nad niedolą dyslektyka. |
Rozumiem, że jest to wątek polonistyczno-narcystyczny :) |
| | | | | |
| 2012-06-13, 12:57
2012-06-13, 10:39 - tytus :) napisał/-a:
myślę Van, że "kupójemy" to w ciemno
może ufundujemy nagrodę dla "nalepiej" piszącego po polsku, tylko trochę inaczej?
Są np Maliny dla aktorów a tutaj czasami aż zgrzyta, to może "Zgrzychotkę"? |
ZGŻYHOTKĘ panie Tytusie... ;) |
| | | | |
| | | | | |
| 2012-06-13, 16:02
2012-06-13, 11:39 - robert1970 napisał/-a:
"Ciekawe" - należało napisać z dużej litery :)) |
nie, widzisz tam gdzieś kropkę na końcu? to jest taki styl pisania, który stosuję prawie zawsze
No, chyba że piszę dłuższą wypowiedź. Wtedy oczywiście duże literki, przecineczki i kropeczki. Nie zapominam o niczym, czasami sprawdzam w słownikach, zdażało się nawet dzwonić do matki w środku nocy pytając o coś.
ale na co dzień piszę właśnie tak
to jeden z moich znaków rozpoznawczych
tak samo jak większe odstępy między wierszami
myśli są luźne, nie zamieszam ich czymkolwiek krępować |
| | | | | |
| 2012-06-13, 17:05
2012-06-13, 16:02 - Magda napisał/-a:
nie, widzisz tam gdzieś kropkę na końcu? to jest taki styl pisania, który stosuję prawie zawsze
No, chyba że piszę dłuższą wypowiedź. Wtedy oczywiście duże literki, przecineczki i kropeczki. Nie zapominam o niczym, czasami sprawdzam w słownikach, zdażało się nawet dzwonić do matki w środku nocy pytając o coś.
ale na co dzień piszę właśnie tak
to jeden z moich znaków rozpoznawczych
tak samo jak większe odstępy między wierszami
myśli są luźne, nie zamieszam ich czymkolwiek krępować |
dziękuję za wytłumaczenie haha, mam nadzieję jednak, że wyczułaś żart - bardzo podoba mi się stwierdzenie o niekrępowaniu myśli - super:)
Pozdrawiam |
| | | | | |
| 2012-06-13, 17:09
2012-06-13, 12:36 - nitor napisał/-a:
Widać kolega polonista i nigdy błedów nie robi. W szkole z nauką nie miał problemu ale z kolegami w klasie to na pewno. |
A gdzie tam. Robi, robi... i "błedy" i błędy. W szkole faktycznie szło mi nie najgorzej, a co do kolegów... Zdarzało się komuś kalafior przestawić i samemu w paję zarobić, ale co to ma, do cholery, wspólnego z "artykółami" "obużonego" konsumenta? Pomóż, kolego, bo za Chiny nie mogę tego skojarzyć. |
|
|
|
| |
|