| | | |
|
| 2012-10-08, 14:34
2012-10-08, 09:20 - Kedar Letre napisał/-a:
Co tam jakiś maraton, co tam jakiś bieg wokół Mount Blanc, co tam jakiś bieg na 870 mil w Australii.
To nie są prawdziwe biegi, to tylko leciutkie przebieżki w porównaniu z tym co przeczytałem przed chwilą na stronie pewnego biegu.
To jest prawdziwe wyzwanie, to jest sport dla prawdziwych twardzieli.
TO BYŁ NAPRAWDĘ DŁUGI(!) BIEG
A co przeczytałem?!
cyt.: - " Startowało około 700 dzieci i ukończyło 578 doroslych w tym 43 w Afganistanie" ......
Dla mnie BOMBA!!! :))))))
|
|
| | | |
|
| 2012-10-08, 14:34
2012-10-08, 09:20 - Kedar Letre napisał/-a:
Co tam jakiś maraton, co tam jakiś bieg wokół Mount Blanc, co tam jakiś bieg na 870 mil w Australii.
To nie są prawdziwe biegi, to tylko leciutkie przebieżki w porównaniu z tym co przeczytałem przed chwilą na stronie pewnego biegu.
To jest prawdziwe wyzwanie, to jest sport dla prawdziwych twardzieli.
TO BYŁ NAPRAWDĘ DŁUGI(!) BIEG
A co przeczytałem?!
cyt.: - " Startowało około 700 dzieci i ukończyło 578 doroslych w tym 43 w Afganistanie" ......
Dla mnie BOMBA!!! :))))))
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-10-08, 14:43
2012-10-08, 09:20 - Kedar Letre napisał/-a:
Co tam jakiś maraton, co tam jakiś bieg wokół Mount Blanc, co tam jakiś bieg na 870 mil w Australii.
To nie są prawdziwe biegi, to tylko leciutkie przebieżki w porównaniu z tym co przeczytałem przed chwilą na stronie pewnego biegu.
To jest prawdziwe wyzwanie, to jest sport dla prawdziwych twardzieli.
TO BYŁ NAPRAWDĘ DŁUGI(!) BIEG
A co przeczytałem?!
cyt.: - " Startowało około 700 dzieci i ukończyło 578 doroslych w tym 43 w Afganistanie" ......
Dla mnie BOMBA!!! :))))))
|
coś czuję, że chyba wystartujesz w takim biegu:P albo puścisz Jacka:) |
|
| | | |
|
| 2012-10-08, 17:16
2012-10-07, 20:51 - jmm napisał/-a:
Renata, Z Puszczykowa do Poznania, to się Baną jedzie a nie PKS-em. |
Nie zrozumiałeś mnie :) Ja chciałam wypróbować trasę z Poznania do Krakowa w sposób zaproponowany Gabie :) A z Puszczykowa to się baną czasami poruszam :) |
|
| | | |
|
| 2012-10-08, 20:41
ja pierdziele.....czy w polskiej tv coś się zmieniło od paru tygodni??? człowiek po paru tygodniach włączył sobie tv,a tu same reklamy....teraz tylko to kręcą? bleee |
|
| | | |
|
| 2012-10-08, 21:19
2012-10-08, 17:16 - renia_42195 napisał/-a:
Nie zrozumiałeś mnie :) Ja chciałam wypróbować trasę z Poznania do Krakowa w sposób zaproponowany Gabie :) A z Puszczykowa to się baną czasami poruszam :) |
trasę z Poznania do Krakowa chcesz wypróbować biegnąc??:) szacunek:) |
|
| | | |
|
| 2012-10-08, 21:19
2012-10-08, 20:41 - marek100384 napisał/-a:
ja pierdziele.....czy w polskiej tv coś się zmieniło od paru tygodni??? człowiek po paru tygodniach włączył sobie tv,a tu same reklamy....teraz tylko to kręcą? bleee |
same reklamy, nooo:) włącz sobie TVP Kultura, lub coś w podobie:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-10-08, 21:22
2012-10-08, 21:19 - miniaczek napisał/-a:
same reklamy, nooo:) włącz sobie TVP Kultura, lub coś w podobie:) |
Nastawiłem się po prostu teraz na reklamy tylko ciągle je filmem przerywają ;) |
|
| | | |
|
| 2012-10-08, 21:24
2012-10-08, 21:22 - marek100384 napisał/-a:
Nastawiłem się po prostu teraz na reklamy tylko ciągle je filmem przerywają ;) |
:D:D bo nawet więcej aktorów widać w reklamach niż w filmach:) |
|
| | | |
|
| 2012-10-08, 21:25
2012-10-08, 21:24 - miniaczek napisał/-a:
:D:D bo nawet więcej aktorów widać w reklamach niż w filmach:) |
Więcej im płacą za te parę minut :) |
|
| | | |
|
| 2012-10-09, 08:57
nie kojarzę żeby tu zaglądał, ale może tylko czyta??:)
Wszystkiego Najlepszego Szmajchel:) niech Cię nogi niosą coraz szybciej i żebyś zawsze czerpał przyjemność z biegania, na treningach jak i w startach:) no i żeby spełniały Ci się marzenia:) STOP LAT:) |
|
| | | |
|
| 2012-10-09, 08:59
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Dziś urodziny obchodzi nasz Mistrz TEAM`u (w stanie spoczynku ;)
Piotr Książkiewicz vel. szmajchel
STO LAT !!! STO LAT !!! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-10-09, 10:25
|
| | | |
|
| 2012-10-09, 11:09
2012-10-09, 08:59 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Dziś urodziny obchodzi nasz Mistrz TEAM`u (w stanie spoczynku ;)
Piotr Książkiewicz vel. szmajchel
STO LAT !!! STO LAT !!! |
W sensie, że spoczywa w spokoju? :)) Sto lat dla Szmajchela. |
|
| | | |
|
| 2012-10-09, 11:20
2012-10-09, 08:59 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Dziś urodziny obchodzi nasz Mistrz TEAM`u (w stanie spoczynku ;)
Piotr Książkiewicz vel. szmajchel
STO LAT !!! STO LAT !!! |
100 lat, 100 lat, niechaj żyje nam!!!
A za 2 dni 2:39:59 w poznańskim maratonie :)) |
|
| | | |
|
| 2012-10-09, 16:19
2012-10-09, 11:20 - adamus napisał/-a:
100 lat, 100 lat, niechaj żyje nam!!!
A za 2 dni 2:39:59 w poznańskim maratonie :)) |
dokładam się :)
Wszystkiego Najlepszego ;* ;)
|
|
| | | |
|
| 2012-10-10, 19:25
2012-10-09, 08:59 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Dziś urodziny obchodzi nasz Mistrz TEAM`u (w stanie spoczynku ;)
Piotr Książkiewicz vel. szmajchel
STO LAT !!! STO LAT !!! |
Przyłączam się do serdecznych życzeń :)
Samych sukcesów :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-10-12, 06:53
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Nowy dzień wita z wami Pola Negri:)
(w każdym razie podobieństwo uderzające: czarne placki wokół oczu i cienkie jak kreska usta. Tylko ta sylwetka jakby coś za bardzo cielesna ;) a i suknia bardziej plugawa:)))
No! Lecę na poszukiwania mojego Rudolfa V. |
|
| | | |
|
| 2012-10-12, 17:03
Wiecie co?
Rozsadza mi głowę:(
Na samą myśl o pakowaniu i jutrzejszym wyjeździe robi mi się jakoś tak nieprzyjemnie w sobie.
Jeszcze moim panom muszę ugotować obiady na dwa dni i będę mogła jechać.
Pobudka przed piątą, dobudzenie się, ubranie i jazda....
Może mi się zdąży zachcieć?
Chciałabym już być na miejscu, zaś moje ukochane, niewątpliwie, dzieci drące mi ryje nad głową w trakcie dzisiejszej roboty, doprowadzają mnie na skraj dzieciobójstwa.
Czy ten mały gnojek musi tak cholernie skrzeczeć?!
Wrrr!!!!!!!!!!! |
|
| | | |
|
| 2012-10-12, 17:23
2012-10-12, 17:03 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Wiecie co?
Rozsadza mi głowę:(
Na samą myśl o pakowaniu i jutrzejszym wyjeździe robi mi się jakoś tak nieprzyjemnie w sobie.
Jeszcze moim panom muszę ugotować obiady na dwa dni i będę mogła jechać.
Pobudka przed piątą, dobudzenie się, ubranie i jazda....
Może mi się zdąży zachcieć?
Chciałabym już być na miejscu, zaś moje ukochane, niewątpliwie, dzieci drące mi ryje nad głową w trakcie dzisiejszej roboty, doprowadzają mnie na skraj dzieciobójstwa.
Czy ten mały gnojek musi tak cholernie skrzeczeć?!
Wrrr!!!!!!!!!!! |
Mam rezerwacje w jednym z domków na Malcie, jak jesteś zmęczona to możesz przekimać u mnie, spokojnie są dwa odzielne łóżka (chyba):) |
|