| | | |
|
| 2012-10-26, 11:07
2012-10-26, 10:59 - miniaczek napisał/-a:
a może pół darmo :D:P
idziesz do fryzjera?? przecież w Poznaniu byłaś prawie łysa to co Ty chcesz skracać??:) |
Poznań był dwa tygodnie temu!
I nie byłam prawie łysa. Miałam gęstą czuprynę na całej głowie. Tyle, że krótką:)
PS. Włosy rosną mi raczej szybko. Jeszcze! |
|
| | | |
|
| 2012-10-26, 11:14
...co wy tam wiecie o strzyżeniu... ;) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-10-26, 11:20
2012-10-26, 11:14 - jotka65 napisał/-a:
...co wy tam wiecie o strzyżeniu... ;) |
Ja wiem sporo ;)
Od lat strzygę wszystkich czterech moich domowych mężczyzn:)
|
|
| | | |
|
| 2012-10-26, 13:17
LINK: http://nazywo.interia.pl/relacja/wybory-prezesa-pzpn,3583 | dobrze, że nas interesuje PZLA:)
ale jaja w PZPNie:) najpierw zagłosowali nad poprawką w sprawie głosowania na prezesa:) i teraz UWAGA:)
"60 za, 35 przeciwko, dwóch się wstrzymało.
Wygląda na to, że poprawka przeszła.
Choć jest już wniosek o powtórzenie głosowania.
Jeden z delegatów mówi, że się pogubił i nie zagłosował.
Głosowanie będzie powtórzone.
Teraz mamy wniosek o głosowanie o unieważnienie poprzedniego głosowania." |
|
| | | |
|
| 2012-10-26, 14:14
mnie też nie obchodzi:) traktuję to jakbym oglądał skecz jakiejś grupy kabaretowej:)
i znowu jaja, przytoczyli mój e-mail:) który zaczyna się od wyrazu "delegaci...":)
Na razie zjazd przebiega fatalnie. Jak piesze do nas w mailu jeden z czytelników. "Przewodniczący nie radzi sobie z prowadzeniem zjazdu. Kompromitacja.^ ja bym to nazwał inaczej:) delegaci nie potrafią się zachować jak dorośli ludzie:) pozdrawiam" |
|
| | | |
|
| 2012-10-26, 16:00
2012-10-26, 11:20 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Ja wiem sporo ;)
Od lat strzygę wszystkich czterech moich domowych mężczyzn:)
|
Ja strzygłam tylko raz brata - biedny fryzjer nie wiedział jak ma to wyrównać, żeby chłopak jakoś wyglądał :(
Totalne beztalencie jestem :( w tym zakresie :) |
|
| | | |
|
| 2012-10-26, 16:02
2012-10-26, 09:36 - Hepatica napisał/-a:
I to taką z dziada i ojca:)))
Nie wiedziałeś??? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-10-26, 16:04
2012-10-26, 09:38 - Kedar Letre napisał/-a:
Koleżankom i kolegom zafundowała, a mężowi... suchy chleb...... |
Myśl pozytywnie - COŚ dała do jedzenia ;-) |
|
| | | |
|
| 2012-10-26, 16:49
2012-10-26, 10:00 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Rany Boskie!!!
A gdzież ona ma ten kominek?
Dokumentację fotograficzną proszę!
(Bo że jest z drewna i z lekka omszała to zauważyłam już wcześniej;) |
Sluchaj dzieweczko, ona nie slucha,
Zar z rozgrzanego jej brzucha bucha ;) |
|
| | | |
|
| 2012-10-26, 17:46
2012-10-26, 09:43 - Kedar Letre napisał/-a:
Trzeba by Zulusa o to zapytać :) |
Zmartwię Cię,owszem,suchy chleb daje się koniom,kiedy chce się je trochę podtuczyć.To obiegowa opinia i nie wiem,czy tyczy współczesnego chleba,złożonego z samych "polepszaczy",czy raczej tego tradycyjnego? |
|
| | | |
|
| 2012-10-26, 18:06
2012-10-26, 16:49 - tdrapella napisał/-a:
Sluchaj dzieweczko, ona nie slucha,
Zar z rozgrzanego jej brzucha bucha ;) |
Ten brzuch w odniesieniu do Krysi to bardzo śmiała wizja:)) |
|
| | | |
|
| 2012-10-26, 20:31
2012-10-26, 17:46 - Zulus napisał/-a:
Zmartwię Cię,owszem,suchy chleb daje się koniom,kiedy chce się je trochę podtuczyć.To obiegowa opinia i nie wiem,czy tyczy współczesnego chleba,złożonego z samych "polepszaczy",czy raczej tego tradycyjnego? |
I właśnie przypomniałeś mi Zulusku pewną koninkę o imieniu Gracja. Była strasznie tłustą klaczką. Jej właściciel twierdził, że jest taka spasiona, bo cały czas coś żre. No w sumie fakt, pamiętam, że kiedy jej dosiadałam to ona cały czas próbowała zrywać jakieś gałązki i kwiatki i trawki też (konie nie idą za to do siedzieć?) Jednak o suchym chlebie nikt nie wspominał. :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-10-26, 20:33
2012-10-26, 09:38 - Kedar Letre napisał/-a:
Koleżankom i kolegom zafundowała, a mężowi... suchy chleb...... |
pierwsi mężowie tak mają... :P |
|
| | | |
|
| 2012-10-26, 20:41
2012-10-26, 17:46 - Zulus napisał/-a:
Zmartwię Cię,owszem,suchy chleb daje się koniom,kiedy chce się je trochę podtuczyć.To obiegowa opinia i nie wiem,czy tyczy współczesnego chleba,złożonego z samych "polepszaczy",czy raczej tego tradycyjnego? |
tradycyjny tuczy chyba jeszcze bardziej... coś tam zauważyłem ostatnio... i n ie jestem koniem... |
|
| | | |
|
| 2012-10-27, 01:19
Dobrze, ze śpiecie :)
Idę dzisiaj na operację oczu :)
Trzymajcie za mnie kciuki :))) Boję sie i denerwuję :)))
Dobranoc ... Ja pierdziu, a jak coś nie wyjdzie??? |
|
| | | |
|
| 2012-10-27, 04:50
2012-10-27, 01:19 - renia_42195 napisał/-a:
Dobrze, ze śpiecie :)
Idę dzisiaj na operację oczu :)
Trzymajcie za mnie kciuki :))) Boję sie i denerwuję :)))
Dobranoc ... Ja pierdziu, a jak coś nie wyjdzie??? |
|
| | | |
|
| 2012-10-27, 07:54
wstawać spiochy, wszak już 8.:)
w Centralnej Polsce śnieg jak okiem sięgnąć i ziiiimno:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-10-27, 08:04
2,5 stopnia w Sopocie, bez śniegu. |
|
| | | |
|
| 2012-10-27, 08:35
Deszcz.
Lodowaty i kłujący. Silny.
Ale bez śniegu.
NA RAZIE !!!
Na drodze wody po kostki.
Poranny spacer z moją dziewczynką uświadomił mi ten fakt z brutalną wyrazistością. |
|
| | | |
|
| 2012-10-27, 08:36
2012-10-27, 01:19 - renia_42195 napisał/-a:
Dobrze, ze śpiecie :)
Idę dzisiaj na operację oczu :)
Trzymajcie za mnie kciuki :))) Boję sie i denerwuję :)))
Dobranoc ... Ja pierdziu, a jak coś nie wyjdzie??? |
Nie bój nic!
Ja też przed operacją ucha miewałam lekkie schizy ze strachu.
Poszło dobrze.
Za rok operacja drugiego ucha (daj Boże!). |
|