Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

Gulunek
Marek Mróz
Malbork
Pasja Czyni Wolnym

Ostatnio zalogowany
2018-02-18,11:44
Przeczytano: 646/180786 razy (od 2022-07-30)

 ARTYKUŁ 
Srednia ocen:9.9/8

Twoja ocena:brak


Pojedynek pokoleń odliczanie do drugiego starcia
Autor: Marek Mróz
Data : 2010-05-03

Dnia 23 maja 2010 na Biegu Wenedów w Koszalinie odbędzie się Drugie starcie uczestników Pojedynku Pokoleń. Pomysł tego przedsięwzięcia zrodzili się już wcześniej podczas rywalizacji obu zawodników w Nordic Walking, i po ustaleniu zasad, oraz regulaminu przystąpiliśmy do działania. Naczelnym zadaniem naszego pomysłu jest ukazanie możliwości wspólnej rywalizacji osób mimo różnicy wieku, walki sportowej i promowania rywalizacji w takiej formie.

Do każdego biegu wyznaczony zostaje czas (regulamin dostępny na forum pojedynku) jaki teoretycznie powinien dzielić zawodników na mecie, i na jego podstawie, określamy wynik starcia – jeśli zakładana różnica jest mniejsza wygrywa Miriano, jeśli większa wygrywa ZapleX. Uruchomiliśmy również dodatkową konkurencję dla typujących zwycięzcę – osoby obstawiające wygraną któregoś z Pojedynkowiczów lub remis, otrzymują punkt za trafne typowanie. Z osób które uzbierają najwięcej punktów, wyłonione zostanie troje, które otrzyma nagrody niespodzianki.

Wielkimi krokami zbliża się Drugi pojedynek, zawodnicy ostro szlifują formę, ich wyniki wciąż są progresywne i trudno nie zgodzić się z faktem iż mocno zaangażowali się w to przedsięwzięcie. Aby lepiej poznać ich obecny stan mentalno-taktyczno-fizyczny, pozwoliłem sobie zadać im kilka pytań.







1. Przed tobą kolejny pojedynek, co czujesz ?

Miraino :
Spalam się nie zmaganiami pojedynkowymi a obecnymi startami w Pucharze Polski w NW. Zaczynają one mnie wkurzać ,przeszkadzają trenować i przygotowywać się do pojedynku i debiutu w półmaratonie. A przed pojedynkiem mam mieszane uczucie.

Gdy by nie Koszalin był by to normalny start. A tak w Koszalinie chcę się pokazać z jak najlepszej strony. Przeżywam ten start i mam ogromną tremę. Przegrać z Piotrkiem to nie wstyd. Będę chciał zniwelować różnicę czasową do minimum. Co czuję ??? Czuję się wygranym że podjąłem się rywalizacji z Piotrkiem. To świetna zabawa dla nas i śledzących nasze zmagania. Jak i dla tych co na nas głosują.

ZapleX :
Na razie nic nie czuję, realizuję swoje plany treningowe. Nie wykluczam przedstartowego stresu na parę godzin przed pojedynkiem.

2. Jakie zmiany wprowadziłeś w trening, bazując na doświadczeniach pierwszej edycji ?

Miraino :
Czas przepracowany na treningach zbliżony. Ilość kilometrów zwiększona. Kwiecień poświęciłem na budowanie siły i wytrzymałości. Więcej było treningu siłowego a mniej sali. Marcowa kontuzja spowodowała zmianę moich przygotowań do pojedynku i półmaratonu. Półmaraton i pojedynek łączę ze sobą są one ważne i w zbliżonym terminie. To dopiero 1 maja do końca sezonu daleko i dużo startów. Moim celem jest 2012 rok będzie to dla mnie bardzo ważny rok.

ZapleX : Żadnych, do mnie należy tylko realizacja planów treningowych podyktowanych przez trenerkę. (Panią Renatę Walendziak – przyp. Gulunek)

3. Czy uważasz że wyliczona na drugie starcie różnica jest faktycznie dzielącym Was dystansem ?

Miraino :
Uważam że nie. Mówiłem po pierwszym pojedynku że ta różnica 3.19 min w okresie przygotowawczym to była normalna różnica. Natomiast po okresie przygotowawczym wydolność młodego zawodnika się zwiększa. Co widać po wynikach Piotrka. Wiekowi zawodnicy mimo że przepracują solidnie zimę nie mają takiej wydolności przy tej samej ilości przebiegniętych km. Poziom wytrenowania jest mniejszy. Forma 50 latka po okresie zimowym lekko spada. A wzrasta w drugiej połowie sezonu. Miarodajną oceną naszych możliwości był by przelicznik czasu na punkty z tabeli PZWLA Ale wtedy nie było by takiej atrakcyjności pojedynku.

ZapleX : Myślę, że tak, w końcu obaj z Mirkiem trenujemy regularnie i obaj ciągle robimy spore postępy. Zresztą wystarczy spojrzeć na różnicę czasową z pierwszego pojedynku.

4. Czy wprowadziłeś jakieś zmiany w diecie ?

Miraino :
W kwietniu zwiększyłem ilość spożywanego makaronu, ryżu i białego mięsa. Dużo jem daktyli, pestek dyni, suszonej żurawiny, rodzynek, fasoli, marchwi gotowanej, zajadam się frytkami. Kocham wszystko co słodkie.

ZapleX : Nie, ogólnie staram się patrzeć na to co jem. Najważniejsze jest trzymanie się pewnych schematów tak aby nie narażać organizmu na przykre zmiany. ( Zapi pamięta kiełbaski w Jarosławcu z grilla przyp. Gulunek )

5. Gdyby zaproponowano ci handicap dodatkowych 30 sec. Dla rywala zgodził byś się ?

Miraino :
Myślę ,nie tylko myślę ale jestem pewien że Piotrek jest do sezonu dobrze przygotowany. Jemu nie jest potrzebny handicap. Jest on w dobrej dyspozycji. Handicapem dla Piotrka jest młodość.

ZapleX : Myślę, że nie. Jak już wcześniej napisałem, obaj z Mirkiem biegamy coraz lepiej a i różnica nas dzieląca podczas pierwszego starcia była podobna. Jedynie gdyby mojemu rywalowi przytrafiła się kontuzja czy dolegliwość (odpukać) zgodziłbym się w drodze wyjątku.

6. Czy borykałeś się z jakąś kontuzją podczas przygotowań ?

Miraino :
W czasie HMP Weteranów naciągnąłem mięsień dwugłowy. Przez dwa tygodnie nie biegałem tylko maszerowałem. Praktycznie cały marzec miałem wyłączony z treningu biegowego. Pozostało tylko maszerowanie.

ZapleX : Na szczęście jeszcze nigdy nie miałem tego problemu i oby tak było już zawsze.


7. Korzystasz z odnowy biologicznej ?

Miraino :
Od ...nowa tak nie tylko biologiczna...wszystko od ...nowa. Marzec.. od ...nowa mięśnia dwugłowego -laser i magnetronic. Kwiecień mało od ...nowy ,mało masażu ,mało basenu ,mało sauny. Moja masażystka strajkuje. Poszła na urlop. Powiedziała że takiego starego marudy gaduły to dawno nie widziała. A na dodatek bardzo wymagającego. W niedzielę jadę do nie z kwiatami i obietnicą że nie będę nic a nic się odzywał i nie będę marudził. To będzie moja od ...nowa bez słów.

ZapleX : Nie.

8. Opisz co widzisz na zdjęciu ….




Miriano :
Co widzę ??? Śmieję się aż do rozpuku łzy mi poleciały, zdjęcie zajefajne...wspaniale zaczął mi się dzień. Prosiaczek w towarzystwie, szpakowata świnka z przebłyskiem ciemnego owłosienia, białasek z jasną szczeciną a te pieski..... Prosiaczek w towarzystwie piesków a może suczek...Takiemu to dobrze.. śpi.. z obstawą i nikt mu nie podskoczy. Skojarzenie – Marzenie Czy ja czuł bym się dobrze w tak licznym towarzystwie żeńskim ? Chyba tak ...na pewno tak .Nie bał bym się niczego z taką obstawa o długich drapieżnych paznokciach.... konkurentkom oczy by wydrapały. Nic tylko "siódme niebo".




ZapleX : Drapieżcę, który kojarzy mi się z ostrą rywalizacją…




Miraino : Cztery kufle – ZapleX, Szeryf, Gulunek i Miriano po biegu w Koszalinie muszą uzupełnić utraconą wodę. Ślinka mi leci jak zziajanemu psu a jęzor wisi mi na brodzie i dostałem ślinotoku

ZapleX : Widzę „izotoniki”, które nasi sędziowie mają zamiar postawić wszystkim osobom zaangażowanym w pojedynek ;)

9. Stare Greckie zalecenie mówi o wstrzemięźliwości seksualnej przed zawodami, stosujesz się do niego ?

Miraino :
To stare przysłowie greckie czy chińskie czy jakie by nie było to nieważne .....Jak byłem młody to już się wywstrzemiężliwowałem przed każdym startem . A starty miałem dwa razy w tygodniu. I było NIC. I było NIC. Takim przysłowiem to głowy mi nie zawracaj. SEKS - jeszcze mogę. Z miłości świat powstał a bez miłości świat zginie. Sex traktuję poważnie. Sex to nie sport nie uprawiam go. Ja się kocham. Kochanie /sex/jest lekarstwem na wszystko. Z nim się dłużej żyje. Jestem wtedy zadowolony bardziej uśmiechnięty, mam lepszy humor, świat widzę w kolorach. Można by mnożyć korzyści z prawdziwego kochania się. Kochanie się w moim wieku jest piękniejsze, bardziej subtelne, delikatne, czasem zwariowane, urokliwe i nastrojowe. Takim głupim przysłowiem chcesz pozbawić mnie tego co jest piękne i przyjemne. NIE NIE NIE NIE NIE A co mi jeszcze zostało ??? Pięknie spędzić resztę życia.... .....kochać i być kochanym.....

ZapleX : Gulunek – Zawodnik nie odpowiedział na pytanie…

10. Dokończ zdanie: Moim celem w drugim pojedynku pokoleń....

Miriano :
Cel ??? Wyznaczyłem sobie czas 4.10 min różnicy na tyle dzisiaj 1.05.2010 oceniam siebie. Każdy lepszy będzie sukcesem . A gorszy nie będzie porażką. Cieszę się że z Piotrkiem podjęliśmy takie wyzwanie. Pojedynek Pokoleń Miriano vs. ZapleX ... Młodość kontra Doświadczenie. Bawmy się dalej... Na miejsce trzeciego pojedynku wybraliśmy Skórcz. Mateusz zaprosił nas na swój III Turystyczny Bieg Czterech Jezior. Skorzystaliśmy z zaproszenia . Mateusz dziękujemy. Nie mamy jeszcze ustalonego czwartego miejsca..????????? Pojedynku Pokoleń Miriano Vs.ZapleX.

ZapleX : Poprostu dobrze się bawić :)

Dla przypomnienia Regulamin II pojedynku Pokoleń i Tabela Głosujących po pierwszym starciu:


Pojedynek Pokoleń
Miriano vs. ZapleX

Regulamin II Pojedynku Pokoleń ;-))



Miejsce pojedynku " VIII Bieg Wenedów " w Koszlinie
termin : 23.05.2010 r.

Uczestnicy :

1. Mirosław Bierkus vel. Miriano - wiek 54
2. Piotr Zapolski vel. ZapleX - wiek 20

Różnica wieku 34 lata

Cel :
1. Propagowanie zdrowej sportowej rywalizacji wśród uczestników Biegu Wenedów
2. Umożliwienie zawodnikom pokonywania swoich słabości i ciężkich nóg
3. Kształtowanie przyjaźni w stanach rozdrażnienia startowego

Zasady Rywalizacji :

Zawodnicy startują na własną odpowiedzialność, po wzrokowym stwierdzeniu tożsamości i poddaniu się badaniu węchowemu na zawartość Chmielu w organizmie oraz podpisaniu oświadczenia o niestosowaniu leków na astmę ;-))

W poprzedniej edycji założony czas okazał się zbyt dużą różnicą, mino iż wg tabel lekkoatletycznych różnica powinna być jeszcze większa….

Tak więc analizując starty zawodników od tamtego czasu, śledząc ich treningi i włamując się po nocach do pralek w celu zbadania jakości wykonanego treningu wyznaczamy następujące ZASADY:


Zasada nr 1.

34 lata różnicy daje nam 3,4 sec na 0,5 co w zaokrągleniu pilnikiem do paznokci daje 70 sec na 10 km : 70 sec

Zasada nr 2.

ZapleX poddał się terapii treningowej w Szklarskiej Porębie co na pewno zdecydowanie wpłynęło na jego VO2 max , śledząc sygnał na endomodo obliczyłem że porusza się ruchem jednostajnie przyspieszonym jak w wielkim zderzaczu hadronów ;-)) o 2 sec na km. Co daje 20 sec na 10 km zysku nad Mirkiem : 20 sec

Zasada nr 3.

Miriano jak doniosły mi zaprzyjaźnione nordicwalkerki z Koszalina poddaje się systematycznie odnowie biologicznej zamiast trenować….. przez to zgubił zupełnie prędkość startową o 2 sec na każdym km co daje 20 sec na 10 km straty do Piotra : 20 sec

Zasada nr 4.

Dodatkowa sekunda ze względu na znajomość trasy i wszelkich skrótów przez Mirka ;-))) 1 sec na 1 km czylii 10 sec na korzyść ZapleXa na 10 km : 10 sec

Zasada nr 5.

Średnia arytmetyczna poprawy rekordów życiowych obu zawodników wyliczona przez gulunkowy superkomputer na ropę wyniosła 4 sec. Idąc tym tropem oddalamy każdego z rywali o 4 sec na km co daje 40 sec do przodu dla Piotra i 40 sec do tyłu dla Mirka czyli 80 sec na 10 km : 80 sec

Razem :

200 sekund czyli 3 min 20 sec.


Jak ZapleX będzie miał mniejszą przewagę to Mirek wygrywa ;-)) Jeśli przewaga będzie większa wygrywa ZapleX

Postanowienia końcowe :

1. Rywalizacja odbędzie się bez względu na pogodę, zgodnie z zasadami ruchu drogowego, a do wyniku bierzemy pod uwagę oficjalny czas Netto ;-P,

2. Nagrody Zwycięzca przyjmuje bez zbędnego ociągania się, wymówek i szarpaniny,

3. Żadne protesty nie będą rozpatrywane ;-))), chyba że w kopertach ;-)


Zapraszamy do zabawy w Typowanie Zwycięzcy II Pojedynku Pokoleń.

Punktacja Bukmacherów :




W imieniu zawodników zapraszam do dalszej zabawy.
Ze sportowym pozdrowieniem Marek Mróz vel. Gulunek



Komentarze czytelników - brakskomentuj materiał



















 Ostatnio zalogowani
BemolMD
08:27
chris_cros
08:25
michu77
08:13
bobparis
07:58
Admin
07:47
Ryszard N.
07:11
kos 88
06:46
jaro109
06:25
biegacz54
06:20
schlanda
05:26
Piotr Fitek
02:04
BuDeX
00:12
mariuszkurlej1968@gmail.c
23:22
fit_ania
23:21
¦wistak
22:54
Robak
22:37
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |