| | | |
|
| 2012-02-01, 21:36
2012-01-31, 17:50 - Kuba1985 napisał/-a:
Sprawdź przed jazdą, bo bloki tak jak pisałem ustawia się pod prowadzenie stopy. Poprzedni właściciel mógł trochę inaczej ją prowadzic więc uważaj. Stare jeśli są w dobrym stanie możesz wykręcic i w razie czego ustawic pod siebie. A jakiego koloru masz wkręcone bloki? Czarne, czy czerwone?
To dobry patent z tą oponą - szkoda nowej na trenażer.
P.S. Nie zdziw się jak za pierwszym razem będzie się z Ciebie lało - dosłownie :)) |
LINK: http://wwww.katalogrowerowy.pl/produkt.php?id_produktu=4413&kr=2009 | Kuba sprawdziłem w końcu te buty. To Shimano R220. Wysyłam Ci linka żebyś mógł oblukać. Co do bloków to są czarne i pisze na nich tylko LOOK PATENT. Jak dostane trenażer to sprawdze jak mi się w nich jeździ i w razie czego to sobie przestawię bo póki co są przesunięte maksymalnie w stronę palców. |
|
| | | |
|
| 2012-02-01, 21:39
2012-02-01, 19:51 - Kuba1985 napisał/-a:
Tak przeszukując strony internetowe znalazłem tą nieciekawą wiadomość dotyczącą naszej sztafety. Lipa... |
Tak szczerze mówiąc... to są gnoje i nie ma tu co więcej mówić. Cała ta polityka to jedno wielkie bagno... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-02-01, 21:48
2012-02-01, 21:36 - $wistak napisał/-a:
Kuba sprawdziłem w końcu te buty. To Shimano R220. Wysyłam Ci linka żebyś mógł oblukać. Co do bloków to są czarne i pisze na nich tylko LOOK PATENT. Jak dostane trenażer to sprawdze jak mi się w nich jeździ i w razie czego to sobie przestawię bo póki co są przesunięte maksymalnie w stronę palców. |
No to buty pierwsza klasa! Bardzo przydatna jest sprzączka, która super trzyma stopy. Ja swego czasu jeździłem w butach Sidi i bardzo sobie chwaliłem. W Shimano nie jeździłem, ale wydają się, że są buty profi. Najważniejsze, żeby były wygodne. Co do boków. Jeśli są czarne to tym bardziej ustawienie ich jest bardzo ważne. Pamiętaj, że bloki możesz ustawiac przód / tył i lekko w boki - przynajmniej powinieneś mieć taką możliwość. Jeszcze jedna rada - ćwicz bardzo wpinanie i wypinanie bloków! Tak żebyś miał przed wyjazdem na szosę opanowane w taki sposób by o tym nie myśleć - tak jak ze zmianą biegów. Wypinanie pewnie masz jak poprowadzisz stopę na zewnątrz, a wpinanie z góry? |
|
| | | |
|
| 2012-02-01, 21:53
2012-02-01, 20:40 - Kuba1985 napisał/-a:
Musiałem wkleić to ponieważ sam nie mogłem zdzierżyć tej wiadomości! Tego betonu się już nie zmieni, co pokazują m.in. takie decyzje. No cóż Jaśku - jutro trzeba będzie wybiegać te nerwy na treningu. |
Pozostaje biegać na tyle dużo, żeby nie mieć czasu na czytanie gazet, słuchanie radia, oglądanie telewizji i przeglądania wiadomości w Sieci! :( |
|
| | | |
|
| 2012-02-01, 21:55
2012-02-01, 21:48 - Kuba1985 napisał/-a:
No to buty pierwsza klasa! Bardzo przydatna jest sprzączka, która super trzyma stopy. Ja swego czasu jeździłem w butach Sidi i bardzo sobie chwaliłem. W Shimano nie jeździłem, ale wydają się, że są buty profi. Najważniejsze, żeby były wygodne. Co do boków. Jeśli są czarne to tym bardziej ustawienie ich jest bardzo ważne. Pamiętaj, że bloki możesz ustawiac przód / tył i lekko w boki - przynajmniej powinieneś mieć taką możliwość. Jeszcze jedna rada - ćwicz bardzo wpinanie i wypinanie bloków! Tak żebyś miał przed wyjazdem na szosę opanowane w taki sposób by o tym nie myśleć - tak jak ze zmianą biegów. Wypinanie pewnie masz jak poprowadzisz stopę na zewnątrz, a wpinanie z góry? |
Butki są super wygodne i dlatego je wziąłem ;] wpinanie z góry, wypianie noga na zewnątrz ale narazie to wiem z teori bo wpinałem i wypinałem się raz także jak zaczne kręcić to na pewno będę to ćwiczyć żeby potem się nie zabić na jakimś skrzyżowaniu ;] |
|
| | | |
|
| 2012-02-01, 22:04
2012-02-01, 21:55 - $wistak napisał/-a:
Butki są super wygodne i dlatego je wziąłem ;] wpinanie z góry, wypianie noga na zewnątrz ale narazie to wiem z teori bo wpinałem i wypinałem się raz także jak zaczne kręcić to na pewno będę to ćwiczyć żeby potem się nie zabić na jakimś skrzyżowaniu ;] |
Ćwicz i jeszcze raz ćwicz! Nawet nie chodzi o same skrzyżowania, bo to możesz zaplanować. Chodzi o nagłe sytuacje, które mogą się zdarzyć na drodze, a tych jak zobaczysz nie będzie brakować. Wypinanie musisz mieć zatem wyuczone, by to był ruch bezmyślny. Zasada jest taka, że w czasie upadku należy puścić rower i wypiąć się z niego, a najczęściej jest inaczej... Co do skrzyżowań to spokojnie - nawet mi się zdarzyło kiedyś zjechać po szybie auta jak się nie wypiąłem. Co prawda nie z bloków, ale z nosków, które się dociskało na bucie paskiem - tak jak torowcy. Kiedyś przed skrzyżowaniem nie zdąrzyłem ich poluzować. Było śmiesznie jak kierowca wyszedł z auta z przerażeniem w oczach, a ja próbowałem się odłączyć od roweru :)) |
|
| | | |
|
| 2012-02-01, 22:50
2012-02-01, 21:39 - $wistak napisał/-a:
Tak szczerze mówiąc... to są gnoje i nie ma tu co więcej mówić. Cała ta polityka to jedno wielkie bagno... |
Trzeba chyba będzie pobiec tam jeszcze raz... :/ |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-02-02, 07:45
2012-02-01, 22:04 - Kuba1985 napisał/-a:
Ćwicz i jeszcze raz ćwicz! Nawet nie chodzi o same skrzyżowania, bo to możesz zaplanować. Chodzi o nagłe sytuacje, które mogą się zdarzyć na drodze, a tych jak zobaczysz nie będzie brakować. Wypinanie musisz mieć zatem wyuczone, by to był ruch bezmyślny. Zasada jest taka, że w czasie upadku należy puścić rower i wypiąć się z niego, a najczęściej jest inaczej... Co do skrzyżowań to spokojnie - nawet mi się zdarzyło kiedyś zjechać po szybie auta jak się nie wypiąłem. Co prawda nie z bloków, ale z nosków, które się dociskało na bucie paskiem - tak jak torowcy. Kiedyś przed skrzyżowaniem nie zdąrzyłem ich poluzować. Było śmiesznie jak kierowca wyszedł z auta z przerażeniem w oczach, a ja próbowałem się odłączyć od roweru :)) |
Ja jeździłam w noskach, ale bez dociskania paskami...na szczęście;)) I żeby puszczać się roweru???;) |
|
| | | |
|
| 2012-02-02, 07:46
2012-02-01, 22:50 - winnicki napisał/-a:
Trzeba chyba będzie pobiec tam jeszcze raz... :/ |
Tak...Stefan ma nawet jakiś fajny pomysł!:) |
|
| | | |
|
| 2012-02-02, 08:22
2012-02-01, 22:04 - Kuba1985 napisał/-a:
Ćwicz i jeszcze raz ćwicz! Nawet nie chodzi o same skrzyżowania, bo to możesz zaplanować. Chodzi o nagłe sytuacje, które mogą się zdarzyć na drodze, a tych jak zobaczysz nie będzie brakować. Wypinanie musisz mieć zatem wyuczone, by to był ruch bezmyślny. Zasada jest taka, że w czasie upadku należy puścić rower i wypiąć się z niego, a najczęściej jest inaczej... Co do skrzyżowań to spokojnie - nawet mi się zdarzyło kiedyś zjechać po szybie auta jak się nie wypiąłem. Co prawda nie z bloków, ale z nosków, które się dociskało na bucie paskiem - tak jak torowcy. Kiedyś przed skrzyżowaniem nie zdąrzyłem ich poluzować. Było śmiesznie jak kierowca wyszedł z auta z przerażeniem w oczach, a ja próbowałem się odłączyć od roweru :)) |
No to widzę że czekają mnie niezłe zabawy i przygody ;] nic tylko ćwiczyć. Ale już nie mogę się doczekać aż wyskoczę na moją maszynkę na asfalcie i docisnę pedał do dechy. Aż będzie iskrzyło ;] |
|
| | | |
|
| 2012-02-02, 09:05
2012-02-01, 22:04 - Kuba1985 napisał/-a:
Ćwicz i jeszcze raz ćwicz! Nawet nie chodzi o same skrzyżowania, bo to możesz zaplanować. Chodzi o nagłe sytuacje, które mogą się zdarzyć na drodze, a tych jak zobaczysz nie będzie brakować. Wypinanie musisz mieć zatem wyuczone, by to był ruch bezmyślny. Zasada jest taka, że w czasie upadku należy puścić rower i wypiąć się z niego, a najczęściej jest inaczej... Co do skrzyżowań to spokojnie - nawet mi się zdarzyło kiedyś zjechać po szybie auta jak się nie wypiąłem. Co prawda nie z bloków, ale z nosków, które się dociskało na bucie paskiem - tak jak torowcy. Kiedyś przed skrzyżowaniem nie zdąrzyłem ich poluzować. Było śmiesznie jak kierowca wyszedł z auta z przerażeniem w oczach, a ja próbowałem się odłączyć od roweru :)) |
Też zaliczyłem dwie wywrotki zanim opanowałem sztukę wypinania się z bloków, ale na szczęście nie było to na drodze z ruchem samochodowym... i dopiero po odpowiedniej regulacji siły wypięcia do niższych wartości udało się opanować bezupadkowe zatrzymywanie się. :)
A Świstak dzisiaj nawet fotki nie wkleił - pewnie przy dwudziestostopniowym mrozie aparat mu nie odpalił ;)
Chyba na dzisiejszy trening wezmę sobie rozgrzewającą piersióweczkę ;) |
|
| | | |
|
| 2012-02-02, 09:13
2012-02-02, 08:22 - $wistak napisał/-a:
No to widzę że czekają mnie niezłe zabawy i przygody ;] nic tylko ćwiczyć. Ale już nie mogę się doczekać aż wyskoczę na moją maszynkę na asfalcie i docisnę pedał do dechy. Aż będzie iskrzyło ;] |
Czekają Cię przygody, ale instruktora i trenera już masz! A to połowa sukcesu:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-02-02, 09:38
2012-02-02, 09:05 - Jasiek napisał/-a:
Też zaliczyłem dwie wywrotki zanim opanowałem sztukę wypinania się z bloków, ale na szczęście nie było to na drodze z ruchem samochodowym... i dopiero po odpowiedniej regulacji siły wypięcia do niższych wartości udało się opanować bezupadkowe zatrzymywanie się. :)
A Świstak dzisiaj nawet fotki nie wkleił - pewnie przy dwudziestostopniowym mrozie aparat mu nie odpalił ;)
Chyba na dzisiejszy trening wezmę sobie rozgrzewającą piersióweczkę ;) |
Jaśku...Musisz chyba wziąć poprawkę na miejsce, w którym Świstak obecnie przebywa (i nie chodzi mi tu o norkę) tylko położenie Łańcuta... Południowy wschód i temperatury ciutek (przepraszam Maciek) niższe niż u nas;) |
|
| | | |
|
| 2012-02-02, 09:56
2012-02-02, 09:38 - shadoke napisał/-a:
Jaśku...Musisz chyba wziąć poprawkę na miejsce, w którym Świstak obecnie przebywa (i nie chodzi mi tu o norkę) tylko położenie Łańcuta... Południowy wschód i temperatury ciutek (przepraszam Maciek) niższe niż u nas;) |
Świstaki są mistrzami świata w wyszukiwaniu ciepłych norek, więc dopóki na termometrze podziałka jest powyżej wartości -50°C, Szadoczki mogą być spokojne ;) |
|