Witam serdecznie. Dzisiaj naszym rozmówcą jest Dyrektor XIX Międzynarodowego Biegu po Plaży, Zastępca Wójta Gminy Postomino, Pan Adam Drapała.
A.D. – Adam Drapała
M.W. – Michał Walczewski
M.W. - Panie Dyrektorze - w najbliższy weekend (4-5 lipca 2009) w Jarosławcu odbędzie się kolejna - przez wielu długo wyczekiwana - edycja Biegu po Plaży. Wszystko dopięte na ostatni guzik czeka już na biegaczy?
A.D. - Ostatnie chwile przed startem to chyba te najgorsze. Ciągle się zastanawiam czy wszystko jest załatwione, potwierdzone. Ta niepewność będzie towarzyszyć pewnie do ostatniego zawodnika na mecie. Dopiero wtedy będziemy wiedzieć co tak naprawdę można było zrobić lepiej? Czego można było uniknąć. Ten ostatni tydzień w Urzędzie jest poświęcony biegowi. Wszyscy mówią o biegu, wszystkim pracownikom udzielają się emocje, każdy pyta gdzie jest przydzielony i to jest fajne, że nikt nie ucieka przed przygotowaniami tylko żyje tym Biegiem. Również i wójt trzyma rękę na pulsie aktywnie włączając się w przygotowania. W najbliższy weekend Jarosławiec opanują biegacze. Wszystko jest pod nich i dla nich przygotowane. Więc czekamy na nich już z niecierpliwością i sadzimy, że jak co roku wyjadą z Jarosławca zadowoleni.
M.W. - Jarosławiec do maleńka miejscowość na środkowo-zachodnim wybrzeżu. Ilu liczy mieszkańców?
A.D. - To prawda, jest to mała miejscowość. Zamieszkuje ją na stale tak naprawdę ok. 300 mieszkańców. Reszta to ludzie przebywający na wczasach lub na turnusach rehabilitacyjnych.
M.W. - Więc jest to chyba jedna z najmniejszych miejscowości w Polsce organizujących duży, liczący się bieg. Tak na prawdę za organizacją stoi jednak w przeważającym stopniu Urząd Gminy w Postominie? Możemy poprosić o kilka słów na temat gminy?
A.D. - Głównym organizatorem biegu jest Urząd Gminy w Postominie. Jarosławiec jako, że leży na terenie Gminy Postomino a zarazem będąc jej najbardziej atrakcyjną miejscowością stał się miejscem ulokowania tej imprezy. Główny ciężar organizacyjny jest oparty na pracownikach Gminy - wspomnę choćby o niezmordowanym Zdzisławie Ludwikowskim, który jest od początku przy biegu i traktuje go jak swoje dziecko.
Sama Gmina obejmuje powierzchnię 22724 ha. Ludność to 7150 mieszkańców. Na terenie Gminy nie ma wielkich zakładów pracy, większość mieszkańców para się rolnictwem, to głównie południowa część gminy, bądź dojeżdża do pracy do miast, takich jak Słupsk bądź Sławno. Oczywiście i nas nie ominęła emigracja zarobkowa poza granicę naszego kraju. Jest to o tyle smutne, że nie potrafimy zachować tego, co do tej pory zbudowaliśmy a zanosi się, że i rybołówstwo przestanie wyglądać tak jak dziś sobie to wyobrażamy. Natomiast północna część Gminy to oczywiście turystyka. Większość mieszkańców północnej części związała się z obsługą ruchu turystycznego zlokalizowanego głównie w Jarosławcu. Choć ostatnimi czasy takie miejscowości jak Rusinowo czy Łącko ostro zaczęły deptać temu pierwszemu po piętach.
Muszę także wspomnieć o sponsorach, bez których Bieg po Plaży byłby troszkę skromniejszy. Cieszy mnie fakt , że w czasach tzw. Kryzysu udaje się jeszcze znaleźć ludzi, którzy potrafią promować sport. Dziękuje Im wszystkim serdecznie i sądzę, że spotkamy się jesienią na końcowym podsumowaniu Biegu.
M.W. - Skąd wziął się pomysł na organizację biegu po plaży?
A.D. - Jeszcze św. Pamięci wójt Zbigniew Galek szukając imprezy promującej Gminę, razem ze Zdzisławem Ludwikowskim - ówcześnie najlepszym biegaczem Gminy - wpadli na ten pomysł. Tym sposobem powstał bieg, z którego do dziś jesteśmy dumni. A że mamy morze i plaże powstał Bieg po Plaży. I tak jest do dnia dzisiejszego i oby było jak najdłużej.
M.W. - Uczestnicy dawnych edycji Biegu po Plaży opowiadają mi często jak bardzo przez te lata zmienił się Jarosławiec. Miejscowość bardzo od tamtego czasu się rozbudowała...?
A.D. - Muszę powiedzieć że jako rodowity mieszkaniec Jarosławca sam to widzę i czasem nie wierzę, że ta miejscowość przeszła takie przemiany. Zmieniła się radykalnie. Duże inwestycje w tym zakresie przeprowadziła sama Gmina opracowując plany miejscowego zagospodarowania, zbrojąc tereny w infrastrukturę wodno – kanalizacyjną , energię elektryczną czy budując drogi. To wszystko sprawiło, że można było rozwinąć inwestycje w tak znacznym zakresie. Jednak czasem tęskno za tą małą wsią gdzieś nad brzegiem morza.
M.W. - Czy takiej samej rozbudowie uległ sam bieg? Jak było kiedyś z frekwencją, a jak teraz?
A.D. - Zaczynaliśmy od 57 zawodników, którzy wystartowali na dystansie 10 kilometrów. Natomiast zeszłoroczną edycję biegu ukończyło 473 biegaczy, pokonując trasę 15 kilometrów, która od kilku lat właśnie tyle wynosi. W między czasie przeżywaliśmy pierwszą setkę uczestników, pierwszą 200, 300. W tym roku liczymy, iż padnie magiczna cyfra dla naszego biegu 500 uczestników jeśli będzie więcej będzie to swoisty rekord.
M.W. - Rozmawiając o frekwencji warto tym bardziej pamiętać o tym, że dla większości biegaczy Jarosławiec to drugi "koniec świata", więc tym trudniej przekonać zawodników do przyjazdu do Jarosławca. A jednak się udaje :-) Zwłaszcza, że lipcowy termin zachęca do przyjazdu z całymi rodzinami, i pozostanie na więcej niż jeden dzień. Czy Jarosławiec odczuwa zwiększone zainteresowanie miejscowością dzięki organizacji tej imprezy?
A.D. - Bieg to znakomita reklama Gminy i samej miejscowości. Jarosławiec żyje tym biegiem i rok rocznie jest nim coraz większe zainteresowanie wśród mieszkańców samej miejscowości, gminy oraz powiatu. Natomiast cieszy również fakt, że i sami biegacz uczestniczą w biegu już któryś raz z rzędu i wracają tu z wielkim sentymentem. Część z nich przyjeżdża tu również w celach wypoczynkowych więc to chyba najlepsza rzecz jaka może się przytrafić. Natomiast co do odległości to myślę, że w dzisiejszych czasach ten problem powoli zaczyna tracić na znaczeniu.
M.W. - Co roku Wasz bieg gości słynnych olimpijczyków. Kogo będziemy mieli przyjemność spotkać w tym roku?
A.D. - Gośćmi XIX Międzynarodowego Biegu po Plaży będą między innymi Sebastian Chmara, Damian Goździak, Zenona Boniewicz (para olimpijka wywodząca się z Gminy Postomino). Zaszczyci nasz Bieg również Jerzy Skucha - prezes PZLA, oraz Wojciech Kudlik reprezentujący Ministerstwo Sportu. Gośćmi będą również dyrektorzy maratonów z Wrocławia, Poznania i Dębna.
M.W. - Słynna trasa - z odcinkiem po betonowym lotnisku, lesie, i oczywiście długim biegiem po plaży. Czy coś nowego nas może na trasie spotkać? Dwa lata temu sztorm zabrał ładny odcinek trasy na kilka dni przed biegiem...
A.D. - Na siły natury człowiek ma znikomy wpływ. Jednak staramy się poprawić to co żywioły zniszczyły. Zeszłego roku zostały odbudowane falochrony na wysokości centrum Jarosławca, natomiast wiosną tego roku Urząd Morski dokonał odbudowy wschodniej i centralnej plaży w Jarosławcu. Te zabiegi powinny w znaczącym stopniu wpłynąć na poprawę trasy biegu.
M.W. - Czy w tym roku też będziemy śledzić zaciekłą walkę zawodników kenijskich z gośćmi zza wschodniej granicy?
A.D. - Sądzę, że start wszystkich zawodników niesie za sobą emocje. Przeżywają start oni sami ale również i ich bliscy. Co do występu zawodników zza wschodniej granicy i zawodników z Kenii to musze powiedzieć, że ich rywalizacja zapowiada się bardzo interesująco, gdyż w tym roku wystartują między innymi; Maria BUTAKOVA (Białoruś), Volha YUDZIANKOVA (Białoruś), Olena BURKOVSKAYA (Ukraina), Yuriy HYCHUN (Ukraina), Cosmas Kyeva (Kenia), Ngetich Paul ( Kenia).
Jednak wśród tych wszystkich nazwisk muszę jeszcze wymienić innych zawodników, którzy mają również szansę na czołowe miejsce w tej rywalizacji są to między innymi; Dorota USTIANOWSKA, Tomasz WILCZYNSKI, Adam DRACZYŃSKI, Jan BIAŁK, Michał KACZMAREK, Paweł OCHAL, Olga KALENDAROVA – OCHAL, Rafał WÓJCIK.
M.W. - Co czeka uczestników na mecie? Tradycyjnie medal, oraz pakiet sponsorski...?
A.D. - Tak, na wszystkich uczestników czeka medal, jaki - okaże się na mecie. Z pewnością będzie inny od dotychczasowych medali, które były wręczane podczas poprzednich osiemnastu edycji biegu. Nie chcę zdradzać tajemnicy ale takiego medalu nie miał chyba jeszcze żaden bieg w Polsce. Co do pakietu sponsorskiego to zachowaliśmy go i tu również niespodzianka czeka na uczestników biegu. Sądzę, że zawodnicy będą zadowoleni. Przewidzieliśmy również nagrody pieniężne i rzeczowe. Tak zwane kopertówki otrzymają zawodnicy, którzy uplasują się na miejscach od 1 -10, a nagrody rzeczowe dla kończących zawody na miejscach 11 – 15. Nagrody sponsorskie otrzymują również najlepsi zawodnicy w poszczególnych kategoriach wiekowych.
M.W. - Pytanie w imieniu tych wszystkich, który start w zawodach chcą połączyć z wakacyjnym wypoczynkiem. Jakie punkty powinny się znaleźć w obowiązkowym programie zwiedzania okolicy?
A.D. - Jest wiele ciekawych miejsc na terenie Gminy i sądzę, że każdy jest w stanie odnaleźć te które go interesują. Wspomnę choćby o znajdującym się w pobliżu Jarosławca Łącku. Ciekawa wieś, w której zachował się średniowieczny układ ulic, sporo zabudowy szachulcowej oraz średniowieczny kościół. Nieco dalej w centrum Gminy jest małe jezioro – Jezioro Marszewskie z wodą pierwszej klasy czystości. Niezwykle rybne i głębokie. Natomiast w samym Jarosławcu polecam kompleks basenów na świeżym powietrzu znajdujący się na terenie Panoramy Morskiej oraz oczywiście plaże i morze.
M.W. - A ciekawostki warte odwiedzenia na terenie gminy? Pewnie na teren lotniska wojskowego, na którym miała się odbyć budowa amerykańskiej tarczy antyrakietowej nie uda się dostać? :-)
A.D. - To teren poligonu wojskowego. Jest on niedostępny dla turystów, ba nawet dla samych mieszkańców. Więc nie polecam spacerów na tych terenach bo może się to zakończyć spotkaniem z żandarmerią woskową i sporym mandatem. Ale musze jaszcze dodać jedną ciekawostkę. W pobliżu Jarosławca znajduje się teren po byłej jednostce rakietowej. Takiej tarczy, która w poprzednim systemie strzegła nasz kraj. Wojsko się wycofało. Pozostały po nich ogromne bunkry i sporo tajemnic, które z pewnością jeszcze długo nie ujrzą światła dziennego. Spora gratka dla miłośników tajemnic i militariów.
M.W. - Jak mówią słowa piosenki: "Bałtyk jest zimnym morzem..." - trzymamy kciuki za pogodę. Mamy już jakieś informacje jaka będzie pogoda w weekend? I czy woda będzie ciepła w morzu?
A.D. - Co do pogody to powiem tylko tyle, że jest zmienna jak kobieta. Obecnie mamy słoneczną pogodę bez opadów deszczu w przeciwieństwie do terenów południowej Polski. Jeśli utrzyma się w dalszym ciągu cyrkulacja wschodnia to będziemy mieli wspaniałą słoneczną pogodę choć troszkę z zimnym morzem. Natomiast jeśli cyrkulacja zmieni się na zachodnią to możemy spodziewać się opadów deszczu, wiatru ale i w tym jest dobra wiadomość ,morze będzie cieplejsze. Wszelkie prognozy długo terminowe przewidują utrzymanie się słonecznej pogody. Zresztą, musi wytrzymać bo rolnicy koszą właśnie siano.
M.W. - Imprezy towarzyszące biegowi na dystansie 15 km to biegi młodzieżowe. Poproszę o kilka słów na ten temat.
A.D. - Jak co roku oprócz głównego biegu odbędą się biegi towarzyszące. Są to biegi młodzieżowe „Powitanie Lata”. Odbywają się one na dystansie 500, 1000 oraz 2000 metrów. Puchary w tych biegach funduje Ministerstwo Sportu. Myślę, że jest to świetna reklama biegania wśród młodzieży. Zwłaszcza, że w tym okresie przebywa w Jarosławcu bardzo wiele grup kolonijnych, harcerzy i innych grup zorganizowanych.
M.W. - Dla tych, którzy do Jarosławca będą jechali pierwszy raz - co powinni wiedzieć? Jak dojechać, gdzie znajduje się biuro zawodów oraz w jakich godzinach będzie czynne?
A.D. - Jeśli ktoś będzie chciał dotrzeć do Jarosławca koleją to musi dojechać do stacji Sławno i w dalszą podróż ruszyć autobusem lub busem. Z tejże stacji udać się już do Jarosławca i wysiąść w centrum na przystanku, który znajduje się w pobliżu latarni morskiej i skierować swe kroki do Zespołu Szkół w Jarosławcu, który również mieści się w bezpośrednim sąsiedztwie tej że latarni. Tu znajduje się sekretariat biegu, depozyt, natryski. Natomiast start biegu znajduje się ok. 200m. dalej przy Punkcie Informacji Turystycznej. Co do sekretariatu czynny jest od godziny 18:00 do 21:00 w sobotę oraz od 7:00 do 10:00 w niedzielę.
M.W. - Gmina Postomino nie tylko Biegiem po Plaży żyje. Inne ciekawe imprezy sportowe?
A.D. - To prawda. Cały rok kalendarzowy jest usiany różnymi imprezami sportowymi. Wspomnę choćby o współzawodnictwie sołectw. Każde sołectwo bierze w nim praktycznie udział. Nagrodą jest puchar przechodni i środki pieniężne dla sołectwa. Zaczynamy już w lutym każdego roku od piłki siatkowej i musze powiedzieć, że te właśnie zawody niosą za sobą największą liczbę uczestników i najwięcej emocji. Dalej rozgrywany jest halowy turniej piłki nożnej , tenis stołowy , biegi, itp. Imprezy. Tego roku włączyliśmy do rozgrywek sołeckich zawody lekko atletyczne. Jest to co prawda nowość ale przyciągnęły one sporą grupę zawodników zwłaszcza, że zawody odbywały się na stadionie lekko atletycznym w Postominie. Musze tu wspomnieć również o Samorządowym Turnieju Halowej Piłki Nożnej, na którym gościliśmy rok rocznie wielkich, polskiej piłki nożnej. Naszym gościem był między innymi Grzegorz Lato. Organizujemy również czwartki lekko atletyczne, kierowane do dzieci z terenu nasze gminy oraz wiele innych imprez sportowych.
M.W. - W zeszłym roku otwarto w Postominie piękny i nowoczesny stadion lekkoatletyczny imienia Zbigniewa Galka - wieloletniego Dyrektora Biegu po Plaży. W tym roku odbyły się na nim - całkiem niedawno - Mistrzostwa Polski Juniorów?
A.D. - Były to Młodzieżowe Mistrzostwa Polski na dystansie 10000 metrów. Imprezą towarzyszącą był Memoriał im. Zbigniewa Galka. W jego trakcie rozegrano rzut oszczepem, pchniecie kulą, biegi na 100, 400 metrów oraz bieg na 1 milę. Łącznie rozegrano 12 konkurencji. Sądzę, że zawody były udane zwłaszcza, że dopisała pogoda. Była to również znakomita reklama królowej sportu na naszym terenie.
M.W. - Dziękuję bardzo za wywiad. Życzymy udanej organizacji oraz do zobaczenia na starcie - trzymamy kciuki za kolejny rekord frekwencji - zarówno uczestników jak i kibiców !!!
A.D. - I ja również dziękuję i zapraszam już dziś na jubileuszowy XX Bieg po Plaży 2010
|