| | | |
|
| 2011-03-06, 11:49
2011-03-05, 22:26 - adamus napisał/-a:
Jeżeli zabierasz głos w dyskusji, zorientuj się najpierw w jej temacie. Lepistoe nie był pierwszym trenerem skoczków, był trenerem tylko i wyłącznie Adama!! |
Pierwszym był Tajner.Ale ja mam nam yśli tych dwóch obecnych-Lepisto i Kruczka! |
|
| | | |
|
| 2011-03-06, 12:40 juz czas..
każdy musi odejść....jest to bardzo dobra i wyważona decyzja Małysza...tyle lat nam dodawał skrzydeł..ale jego czas się kończy!!!Adam-byle nie do polityki-bo dziś takie coś ze zgroza czytałem...byłes wielki... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-03-06, 19:43
2011-03-06, 11:49 - Martix napisał/-a:
Pierwszym był Tajner.Ale ja mam nam yśli tych dwóch obecnych-Lepisto i Kruczka! |
Co post to bzdura w Twoim wykonaniu!! Pierwszym trenerem Adama był Jan Szturc a obecnie trenerem jest Hannu Lepistoe i tylko on. |
|
| | | |
|
| 2011-03-06, 20:24
Bardzo dobry moment.Jest wielki i zostanie wielki.Myślę ze to juz najlepszy moment.Dużo osiągnął i lepiej zejść ze sceny wygrywając niż zaciekając stawkę...=) |
|
| | | |
|
| 2011-03-06, 21:32 MIKESZKA ???
2011-03-06, 11:49 - Martix napisał/-a:
Pierwszym był Tajner.Ale ja mam nam yśli tych dwóch obecnych-Lepisto i Kruczka! |
Przed Panem Tajnerem był jeszcze przez jakiś czas o czym już mało kto pamięta Trener chyba z Czech Mikeszka, wydaje Mi się że także i On miał przez jakiś czas wpływ na wzrost formy u Pana Adama Małysza !!! |
|
| | | |
|
| 2011-03-06, 21:38
2011-03-05, 18:52 - Martix napisał/-a:
Nie upijaj się bracie.Jest taka fraszka Kochanowskiego:"Nie porzucaj nadzieję...".Adam już zapowiedział że będzie startował w rajdzie Paryż-Dakar,ponoc jego umiejętności wyscigowe również budzą podziw.Byle żeby nie było tak jak z Ahonenem.Ten również wziął się za rajdy,zobaczył że to nie to,wrócił do skakania ale to już nie ten sam Ahonen,prawie całkiem stracił formę.Podobnie może byc z Adamem.Na pewno nie widzę go jako dekarz na dachu bo taki ma fach! |
jaka, kufa, fraszka?
ty wiesz co to jest fraszka?
krótkie i wesołe, czyli raczej nie z takimi słowami
to jest Pieśń IX z Ksiąg Wtórnych
ubytki wykształceniowe poważne |
|
| | | |
|
| 2011-03-21, 19:42
Powinien spocząć na Wawelu. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-03-21, 19:45
2011-03-21, 19:42 - Mariolla napisał/-a:
Powinien spocząć na Wawelu. |
Proponuję by nie chować jeszcze naszego Adasia. Niech facet jeszcze skorzysta z życia :))) |
|
| | | |
|
| 2011-03-21, 20:04
Wawel dla naszego Mistrza to jest nic Ja proponuje usmiechnac sie do Benka (papieża)zeby Adasia wystawic na ołtarze Juz nie musi byc kanonizowany Wystarczy ze bedzie beatyfikowany |
|
| | | |
|
| 2011-03-21, 21:32 MIstrz Świata ?
Fakt był dobry, był Mistrzem Świata itp. Tylko , że w konkurencji którą uprawia 8 - 10 krajów w Europie i 1 - 2 w Azji. W Australii , Ameryce Południowej, czy w Afryce nikt nie zna tego mistrza świata. Natomiast 11 na światowych listach Radwąńską zna cały świat. |
|
| | | |
|
| 2011-03-21, 21:41
Małysz to wielki sportowiec. Żal, że odchodzi. Może godnie go zastąpi Kamil Stoch. |
|
| | | |
|
| 2011-03-21, 22:49
2011-03-06, 21:38 - Magda napisał/-a:
jaka, kufa, fraszka?
ty wiesz co to jest fraszka?
krótkie i wesołe, czyli raczej nie z takimi słowami
to jest Pieśń IX z Ksiąg Wtórnych
ubytki wykształceniowe poważne |
W takim razie pozwolę sobie wypełnić ubytek wykształceniowy i zwrócić uwagę,iż z Ksiąg WTÓRYCH pieśń ta pochodzi.Wtórny może być na przykład słynny analfabetyzm albo nie mniej słynny surowiec.A że przyganiał kocioł garnkowi to tylko tak mimochodem wspomnę. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-03-22, 05:26
2011-03-04, 13:05 - Martix napisał/-a:
Dla mnie to była smutna,wręcz dziwna wiadomośc choc z jego zamiarem odejścia się liczyłem bo słyszałem wcześniej że się do tego przymierza.Jedno jest pewne-choc ostatnio najlepszy nie był to go po prostu zabraknie! |
Przyjęłam osobiście i symbolicznie.
Początek sukcesów Małysza - po raz ostatni zostałam mamą, teraz gdy skończył karierę - zostałam babcią.
W połowie tego okresu zaczęłam biegać. Teraz być może ostatni wypadek zmusi mnie do zakończenia tej przygody (to zależy czy zdołam przebiec najbliższą połówkę).
Oczywiście w żaden sposób nie porównuję się z Małyszem, tylko to tak jest, że gdy przemija pewna epoka, to się człowiek zastanawia co mu się wydarzyło na jej tle. |
|
| | | |
|
| 2011-03-22, 07:56
2011-03-21, 21:32 - henry napisał/-a:
Fakt był dobry, był Mistrzem Świata itp. Tylko , że w konkurencji którą uprawia 8 - 10 krajów w Europie i 1 - 2 w Azji. W Australii , Ameryce Południowej, czy w Afryce nikt nie zna tego mistrza świata. Natomiast 11 na światowych listach Radwąńską zna cały świat. |
Takich dyscyplin, które są popularne tylko w jakimś regionie i uprawiane przez niewiele krajów jest bez liku... Są organizowane mistrzostwa świata i często te osoby są wielkimi idolami... Obywatele tamtych krajów mają to gdzieś, czy w innych krajach ich idol jest popularny... najważniejsze jest to, że im daje wiele radości i dumy... A u nas... Dupa! Nie potrafimy się wystarczająco cieszyć tym co mamy i zawsze znajdzie się powód do marudzenia i niezadowolenia... Oto nasze "polskie piekiełko" ;)
A co do "popularnych" dyscyplin... rzygam jak widzę w TV na Igrzyskach pływanie synchroniczne... Wielu narzeka na to, ale dyscyplina ta nie może być usunięta, bo "Wielcy" tu decydują, tzn. te kraje, które odnoszą sukcesy.. Rosja, Chiny, Kanada, Japonia, USA... i to wystarczy, by karmili nas takim chłamem... |
|
| | | |
|
| 2011-03-22, 10:20
Adam Małysz wybrał dobry moment na odejście :)Jest wielkim nie tylko sportowcem, ale i człowiekiem, życzę mu powodzenia :)
choć czasami mam już dość czytając artykuły, czy oglądając telewizje niektórych wypowiedzi, z których wynika jakby jego decyzja to była śmierć albo coś podobnego.
Nie popadajmy w przesadę |
|
| | | |
|
| 2011-03-22, 13:58
2011-03-22, 07:56 - szlaku13 napisał/-a:
Takich dyscyplin, które są popularne tylko w jakimś regionie i uprawiane przez niewiele krajów jest bez liku... Są organizowane mistrzostwa świata i często te osoby są wielkimi idolami... Obywatele tamtych krajów mają to gdzieś, czy w innych krajach ich idol jest popularny... najważniejsze jest to, że im daje wiele radości i dumy... A u nas... Dupa! Nie potrafimy się wystarczająco cieszyć tym co mamy i zawsze znajdzie się powód do marudzenia i niezadowolenia... Oto nasze "polskie piekiełko" ;)
A co do "popularnych" dyscyplin... rzygam jak widzę w TV na Igrzyskach pływanie synchroniczne... Wielu narzeka na to, ale dyscyplina ta nie może być usunięta, bo "Wielcy" tu decydują, tzn. te kraje, które odnoszą sukcesy.. Rosja, Chiny, Kanada, Japonia, USA... i to wystarczy, by karmili nas takim chłamem... |
Artur, każdy ma swoje "ulubione" dyscypliny. Ja nie mogę pojąć dlaczego curling jest dyscypliną olimpijską :))) |
|
| | | |
|
| 2011-03-22, 15:23 luźne pytanie
2011-03-21, 22:49 - nieachilles napisał/-a:
W takim razie pozwolę sobie wypełnić ubytek wykształceniowy i zwrócić uwagę,iż z Ksiąg WTÓRYCH pieśń ta pochodzi.Wtórny może być na przykład słynny analfabetyzm albo nie mniej słynny surowiec.A że przyganiał kocioł garnkowi to tylko tak mimochodem wspomnę. |
powiedzcie mi co Wy jecie/pijecie, a może jakieś ćwiczenia wykonujecie(krzyżówki, sudoku), że tak wszystko pamiętacie,
ja chyba z 80 % tego co się uczyłam w szkole dawno zapomniałam
;-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-03-22, 15:24
2011-03-22, 13:58 - agawa71 napisał/-a:
Artur, każdy ma swoje "ulubione" dyscypliny. Ja nie mogę pojąć dlaczego curling jest dyscypliną olimpijską :))) |
W tej dyscyplinie Aga coś bynajmniej się dzieje... są jakieś emocje i nawet "zielony" widz łatwo "zakuma" o co biega... Nasi mogliby wysłać na igrzyska jakąś drużynę "Zieleni Miejskiej"... Ludki tyle grabią i zamiatają za marne grosze, a tak bynajmniej mieliby swoje pięć minut... a nawet więcej, bo jedna partyjka trwa dłużej... ;))) |
|
| | | |
|
| 2011-03-22, 15:26
2011-03-22, 15:23 - sxi555 napisał/-a:
powiedzcie mi co Wy jecie/pijecie, a może jakieś ćwiczenia wykonujecie(krzyżówki, sudoku), że tak wszystko pamiętacie,
ja chyba z 80 % tego co się uczyłam w szkole dawno zapomniałam
;-) |
A ja to nawet nie przykładałem się do nauki, bo wiedziałem, że i tak wkrótce prawie wszystko zapomnę... ;))) |
|
| | | |
|
| 2011-03-22, 15:41
2011-03-22, 15:26 - szlaku13 napisał/-a:
A ja to nawet nie przykładałem się do nauki, bo wiedziałem, że i tak wkrótce prawie wszystko zapomnę... ;))) |
Przykładałam się do nauki i co z tego jak już niewiele pamiętam :)))). Poszła do lasu i dobrze, biegam tam za nią czasem ale kurka nie mogę dogonić. Zmęczę się tylko i spocę i tak nic. |
|