| | | |
|
| 2010-12-23, 14:32 Lyprinol: Ocean Biegaczy - Krzysztof Mazur
Więcej takich wywiadów , przez co bardziej się poznajemy. |
|
| | | |
|
| 2010-12-23, 15:12 Teatr
Zdjęcie z występu teatralnego - genialne :-))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-12-23, 16:33
2010-12-23, 15:12 - Admin napisał/-a:
Zdjęcie z występu teatralnego - genialne :-))) |
Zgadzam się, świetne zdjęcie.
Gdyby tak Emka pobiegł w tym stroju bieg sylwestrowy w Krakowie to już znalibyśmy zwycięzcę w kategorii najlepszego przebrania:)) |
|
| | | |
|
| 2010-12-23, 17:42
Fajny wywiadzik "Byku"... o sorki... "Dziku" ;)))
Pozdrawiam Krzysiu i życzę wielu niezapomnianych chwil w sezonie biegowym 2011... wytrwałości w dążeniu do celu... startu na Antarktydzie, ale przede wszystkim organizacji oczekiwanego przeze mnie Maratonu Szczawieńskiego ;) Gdzie mam wpłacać wpisowe? ;)))
Wszystkiego dobrego i... Wesołych, spokojnych Świąt, a o zdrowie to już się sam zatroszczysz... ;))) |
|
| | | |
|
| 2010-12-23, 19:19
Wypowiedzi Krzyśka emki na forach uważam za jedne z najciekawszych zarówno pod względem argumentacji, jak i stylu. Są rzeczowe i pozbawione jadu.
Ten pan, z którym Krzysiek jest na ostatnim zdjęciu (z Sobótki), to też Krzysiek, tyle, że z Jeleniej Góry (krzysieko) :-)
Życzę spełnienia marzeń biegowych i zdrówka, choć o nie jako lekarz pewnie potrafisz zadbać. Zresztą... Superrajd po imprezach ligi Asics Cię nie złamał, więc starty w "zwykłym" trybie to dla Ciebie pikuś! ;-))
|
|
| | | |
|
| 2010-12-23, 20:21
Ty chcesz pobiec daleko za kołem polarnym, ja tak daleko nie sięgam, moim marzeniem jest odwiedzić na rowerze Świętego Mikołaja w Rovaniemi, mam nadzieję, że stanie się to nie na pięćdziesiąte ( za późno) a na sześćdziesiąte urodziny |
|
| | | |
|
| 2010-12-23, 20:54
Taka osobista myśl mnie naszła...
Dzięki bieganiu poznałem kilku bardzo fajnych, pogodnych, madrych i życzliwych, biegających lekarzy. Jeden jest nawet teraz moim od pierwszego kontaktu ,-) Do kobiet o tej profesji jakoś nie miałem szczęścia, choć od razu proszę o wybaczenie jak w tej chwili akurat nie pamiętam.
Gdyby nie oni, moja opinia o panach doktorach byłaby bardzo negatywna - delikatnie ujmując...
Ja także lubię czytać wypowiedzi Emki, bo nawet jak ma odmienne ode mnie poglady to zawsze jest w tym jakiś sens.
Ciesze się Krzysiu, że miałem okazję Ciebie poznać i pogadać trochę nawet podczas biegu ,-)
Pozdrawiam. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-12-23, 21:13
2010-12-23, 20:54 - Damek napisał/-a:
Taka osobista myśl mnie naszła...
Dzięki bieganiu poznałem kilku bardzo fajnych, pogodnych, madrych i życzliwych, biegających lekarzy. Jeden jest nawet teraz moim od pierwszego kontaktu ,-) Do kobiet o tej profesji jakoś nie miałem szczęścia, choć od razu proszę o wybaczenie jak w tej chwili akurat nie pamiętam.
Gdyby nie oni, moja opinia o panach doktorach byłaby bardzo negatywna - delikatnie ujmując...
Ja także lubię czytać wypowiedzi Emki, bo nawet jak ma odmienne ode mnie poglady to zawsze jest w tym jakiś sens.
Ciesze się Krzysiu, że miałem okazję Ciebie poznać i pogadać trochę nawet podczas biegu ,-)
Pozdrawiam. |
Takie osobiste myśli i mnie nachodzą też :) Fajnie że ta nasza wspólna pasja daje możliwość poznania się i spotkania czasami na różnych imprezach :) Bardzo lubię właśnie tą część tej naszej biegowej rzeczywistości, kiedy mogę poznawać ludzi bardzo to lubię :) Krzyś pozdrawiam serdecznie i do zobaczyska niebawem ! :))) Wywiad super i prosimy o następne :) |
|
| | | |
|
| 2010-12-24, 12:20
Fajny artykuł o bardzo fajnym ludku:)
A to zdjęcie z Toskanii przeurocze.
Chciałbym kiedyś do tego zakątka Italii zawitać:)
Pozdrówka Krzychu. |
|
| | | |
|
| 2010-12-24, 12:59
Krzyśku, pozdrawiam serdecznie! :) |
|
| | | |
|
| 2010-12-24, 15:31
Ajajaj ! Czytam posty i się czerwienię !
Takich laurek nie miałem w żadnej szkole :)
Dziękuję wszystkim za miłe słowa, to dla mnie ekstra prezent świąteczny !
Ale zdaję sobie sprawę , że są też osoby, które mój widok wkurza :(
I jednym i drugim przy okazji Bożonarodzeniowych Świąt życzę ZDROWIA i bezkontuzyjnego 2011 roku ! |
|
| | | |
|
| 2010-12-24, 15:36
2010-12-23, 15:12 - Admin napisał/-a:
Zdjęcie z występu teatralnego - genialne :-))) |
Nie widziałeś jeszcze zdjęcia z mojej głównej roli w "Brzydkim Kaczątku" :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-12-24, 15:39
2010-12-23, 17:42 - szlaku13 napisał/-a:
Fajny wywiadzik "Byku"... o sorki... "Dziku" ;)))
Pozdrawiam Krzysiu i życzę wielu niezapomnianych chwil w sezonie biegowym 2011... wytrwałości w dążeniu do celu... startu na Antarktydzie, ale przede wszystkim organizacji oczekiwanego przeze mnie Maratonu Szczawieńskiego ;) Gdzie mam wpłacać wpisowe? ;)))
Wszystkiego dobrego i... Wesołych, spokojnych Świąt, a o zdrowie to już się sam zatroszczysz... ;))) |
Buduj formę już dzisiaj , mam zamiar zaprosić Cię jako jednego ze ścigaczy :) |
|
| | | |
|
| 2010-12-24, 15:41
2010-12-23, 19:19 - kokrobite napisał/-a:
Wypowiedzi Krzyśka emki na forach uważam za jedne z najciekawszych zarówno pod względem argumentacji, jak i stylu. Są rzeczowe i pozbawione jadu.
Ten pan, z którym Krzysiek jest na ostatnim zdjęciu (z Sobótki), to też Krzysiek, tyle, że z Jeleniej Góry (krzysieko) :-)
Życzę spełnienia marzeń biegowych i zdrówka, choć o nie jako lekarz pewnie potrafisz zadbać. Zresztą... Superrajd po imprezach ligi Asics Cię nie złamał, więc starty w "zwykłym" trybie to dla Ciebie pikuś! ;-))
|
Z Krzyśkiem mijaliśmy się na ostatnich 100m trzykrotnie, ostatecznie wygrał o 1 sekundę, ale przepłacił to strasznymi zakwasami :) |
|
| | | |
|
| 2010-12-24, 16:08
2010-12-24, 15:39 - emka64 napisał/-a:
Buduj formę już dzisiaj , mam zamiar zaprosić Cię jako jednego ze ścigaczy :) |
Ścigać się każdy może, trochę lepiej lub trochę gorzej,
ale nie o to chodzi, jak co komu wychodzi... ;)))
Spoko Krzysiu... mam jeszcze sporo czasu do tego 2014, by dobić do biegowej "elyty"... ;))) My time is coming... ;))))
Pozdro
|
|
| | | |
|
| 2010-12-24, 16:11
2010-12-24, 15:36 - emka64 napisał/-a:
Nie widziałeś jeszcze zdjęcia z mojej głównej roli w "Brzydkim Kaczątku" :) |
No to chyba nie było problemu z charakteryzacją...? ;))))
Ja byłem niegdyś Kopciuszkiem... ;) |
|
| | | |
|
| 2010-12-24, 16:51
Do swoich życiówek mam podobne podejście jak Ty. Życiówka to życiówka, to rekord, obojętnie jaki, ale rekord. Swój własny, ciężko wypracowany. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-12-24, 17:22
Cieszę się, że poznałem Krzyśka - spoko gość, wie czego chce i nie boi się powiedzieć co myśli... :))
Połamania czwórki w przyszłym roku Krzysiu!! :) |
|
| | | |
|
| 2010-12-24, 23:09
|
| | | |
|
| 2010-12-25, 19:27 Nietuzinkowy Pan ... doktor
Krzysztofie
Cieszę się, że poznałem Ciebie osobiście.Twoje "pióro"- poznałem po art. "Smogorzewiec rajem fanów".Teraz, po wywiadzie- więcej wiem o Tobie.
Zawsze zapraszam na moje imprezki.
Dobrego Nowego Zdrowego Roku 2011.
Pozdrawiam |
|