| | | |
|
| 2010-12-05, 14:15 X Bieg Maratończyka - Szczecin, 5.12.2010
Pierwszy raz biegłem ten bieg i muszę powiedzieć, że trasa nie była w ogóle odśnieżona!!!
Podkowy sie ślizgali, a w GS-ie zabrakło haceli :) |
|
| | | |
|
| 2010-12-05, 16:38
2010-12-05, 14:15 - zbig napisał/-a:
Pierwszy raz biegłem ten bieg i muszę powiedzieć, że trasa nie była w ogóle odśnieżona!!!
Podkowy sie ślizgali, a w GS-ie zabrakło haceli :) |
A mogłeś zamiast luzacko biegać dwie pętle przed startem, zaliczyć jedną z wałem lub pługiem. Miałbyś zaliczoną siłę biegową, odśnieżony i ubity trakt i wdzięczność kolegów zwłaszcza tych starszych. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-12-05, 19:18
Łopata mi się złamała, a w castoramie zabrakło ;-)
W przyszłym roku odśnieżę.
Walcem nie dysponuję. Musiałbyś zagadać z Marianem :) |
|
| | | |
|
| 2010-12-06, 08:16
Zamieściliśmy wyniki biegu w portalu, przysłał Pan Zbigniew Flisek. |
|
| | | |
|
| 2010-12-06, 21:10
Pytanie do kolegów rejestrujących swoje starty, czy nie mieliście wątpliwości zapisując czas ukończenia biegu? W moim notesie pozostał czas gorszy o 25 sek. od oficjalnego. |
|