| | | |
|
| 2010-12-02, 15:54
2010-12-01, 21:17 - czarna M-K napisał/-a:
Hej. Jak do jutra nie znajdę transportu Wejherowo - Gdynia, Gdynia - Wejherowo to o 19:00 nie zobaczę się z wami.
Sorki.
|
|
| | | |
|
| 2010-12-02, 16:30
Marcin, dzisiaj liczę na ciebie bo mnie zasypało w Wejherowie.
Wiem, że jesteś na dzisiejsze zajęcia przygotowany.
Trzymam kciuki. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-12-02, 18:16
Zaplex podobno zamarzł w powietrzu przy wieloskokach.... :P |
|
| | | |
|
| 2010-12-02, 22:52
2010-12-02, 16:30 - czarna M-K napisał/-a:
Marcin, dzisiaj liczę na ciebie bo mnie zasypało w Wejherowie.
Wiem, że jesteś na dzisiejsze zajęcia przygotowany.
Trzymam kciuki. |
Iwonko z przykrością muszę stwierdzić ale dopiero jakieś 30 minut temu wróciłem do domu. Nasz wspólny kolega potrzebował pomocy więc miałem do objechania Rumię i Gdańsk. Nie było szans by stawić się na dzisiejszych zajęciach :( |
|
| | | |
|
| 2010-12-02, 22:58 buuuuuuuuuuu
...zima pokrzyżowała plany:(...pozdroooooooooooooooo |
|
| | | |
|
| 2010-12-02, 23:26
Komu pokrzyżowała temu pokrzyżowała. Dzielna dycha, a w porywach jedenastka, wybiegała swoje 6,5 km.
Choć nie da się ukryć, że każdy ćwiczył i biegał swoje, więc droga paro trenerska, nie opuszczajcie nas! |
|
| | | |
|
| 2010-12-03, 11:20
2010-12-02, 22:58 - agatkay napisał/-a:
...zima pokrzyżowała plany:(...pozdroooooooooooooooo |
???
Ja tam lubię śnieg. :) W "moim" lesie jasno (choć zdrowo po zmroku), podłoże na razie niezbyt zdradliwe, lepiej się biegało niż miesiąc temu :))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-12-03, 11:22
Słyszałem od Andrzeja, że biegało 12 osób, ja z powodu spraw osobistych nie biegałem tym razem z Wami, ale za to zrobiłem wieczornym wieczorem trening w miejscu, gdzie trenowałem za dawnych czasów :) Oprócz tego jechałem z Gdyni do Sopotu na "jedynce i dwójce" w porywach wrzucając "trójkę"... masakra :/ Mam nadzieję, że w czwartek nic nie pokrzyżuje planów i polatamy coś razem na Bulwarze a po wspólnym bieganiu... tradycyjna "luźna dyszka"
Powodzenia dla wszystkich startujących w weekend w Toruniu :) |
|
| | | |
|
| 2010-12-03, 14:28
2010-12-02, 23:26 - mikowhy napisał/-a:
Komu pokrzyżowała temu pokrzyżowała. Dzielna dycha, a w porywach jedenastka, wybiegała swoje 6,5 km.
Choć nie da się ukryć, że każdy ćwiczył i biegał swoje, więc droga paro trenerska, nie opuszczajcie nas! |
...niestety pokrzyżowała, bo dzieciaki wolały sanki z mamą niz jej bieganie hehe:) a mama swoje kilometry z rana wybiegała...:) dziś również piękną zmrożona plażą !!CUDNIE !!! ale panowie MUSZĄ SKOMENTOWAĆ:)i ich pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2010-12-03, 15:20
2010-12-03, 11:20 - amd napisał/-a:
???
Ja tam lubię śnieg. :) W "moim" lesie jasno (choć zdrowo po zmroku), podłoże na razie niezbyt zdradliwe, lepiej się biegało niż miesiąc temu :))) |
Przeca możemy kiedys zrobic czwartkowe bieganie na Twojej trasie, w Twoim lesie, na Twojej górze z tym pięknym Twoim widokiem! |
|
| | | |
|
| 2010-12-03, 19:40
2010-12-03, 15:20 - Henryk W. napisał/-a:
Przeca możemy kiedys zrobic czwartkowe bieganie na Twojej trasie, w Twoim lesie, na Twojej górze z tym pięknym Twoim widokiem! |
JESTEM ZA:) !! tam są ładne lasy...ładne góry...i piękne widoki... |
|
| | | |
|
| 2010-12-05, 21:46
2010-12-03, 11:22 - suchy napisał/-a:
Słyszałem od Andrzeja, że biegało 12 osób, ja z powodu spraw osobistych nie biegałem tym razem z Wami, ale za to zrobiłem wieczornym wieczorem trening w miejscu, gdzie trenowałem za dawnych czasów :) Oprócz tego jechałem z Gdyni do Sopotu na "jedynce i dwójce" w porywach wrzucając "trójkę"... masakra :/ Mam nadzieję, że w czwartek nic nie pokrzyżuje planów i polatamy coś razem na Bulwarze a po wspólnym bieganiu... tradycyjna "luźna dyszka"
Powodzenia dla wszystkich startujących w weekend w Toruniu :) |
Hallo!! Jest tam kto?
Może zaczęlibyście się wreszcie chwalić jak było w Toruniu??
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-12-05, 21:57
2010-12-05, 21:46 - dejnarowicz napisał/-a:
Hallo!! Jest tam kto?
Może zaczęlibyście się wreszcie chwalić jak było w Toruniu??
|
Fajnie:P Gdyby nie to, że garmin pokazuje uparcie 20,8 km to mógłbym powiedzieć, że poprawiłem po raz trzeci w tym roku życiówkę w połówce, tym razem o 4 minuty względem Pucka;) |
|
| | | |
|
| 2010-12-05, 22:23
2010-12-05, 21:57 - phaser ADHD napisał/-a:
Fajnie:P Gdyby nie to, że garmin pokazuje uparcie 20,8 km to mógłbym powiedzieć, że poprawiłem po raz trzeci w tym roku życiówkę w połówce, tym razem o 4 minuty względem Pucka;) |
Gratulacje i czekamy na kolejne rekordy. Trzymam kciuki. |
|
| | | |
|
| 2010-12-05, 22:51
2010-12-05, 22:23 - dejnarowicz napisał/-a:
Gratulacje i czekamy na kolejne rekordy. Trzymam kciuki. |
Dziękuję;) Przyszły rok będzie bardzo pracowity i mam nadzieję, że zaowocuje to kolejnymi życiówkami. Planuję poprawę 10, 21 i 42 ;) |
|
| | | |
|
| 2010-12-06, 00:35
Zamiast biegać u siebie, w Mikołajowym w Gdyni to Wy gdzies tam giniecie w tłumie w Toruniu? :) |
|
| | | |
|
| 2010-12-06, 17:45
Heniu ma rację a zwłaszcza, że trasa z tego co słyszałam do najlepszych nie należała. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-12-06, 18:47
2010-12-06, 17:45 - czarna M-K napisał/-a:
Heniu ma rację a zwłaszcza, że trasa z tego co słyszałam do najlepszych nie należała. |
Iwona i w tym cały urok;) Śnieżny cross, setki mikołajów i wśród nich jeden gadający renifer. Tam trzeba było być:) |
|
| | | |
|
| 2010-12-06, 21:52
Oj trzeba... :) Berek - bezcenne :) |
|
| | | |
|
| 2010-12-10, 10:09
Pobiegaliśmy w pięknych zimowych warunkach :) Było nas 11 i zrobiliśmy tradycyjną szósteczkę, po biegu Morsy poszły się kąpać... masakra :] |
|