| | | |
|
| 2010-09-20, 18:10 Moja historia z Buenos Aires :)
Fajny klimacik, do kroćset :)) |
|
| | | |
|
| 2010-09-20, 21:49 Gratulacje Piter ! :)
Pomyśleć, że to jak Ciebie powoli wciągałem w bieganie (niechcący), na chodniku vis a` vis Rubinkowa :)
No a teraz Ty ambasador polskiego biegania.
Pozdrawiam |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-09-20, 21:54
Ty to Benek masz farta. Pewnie pojechałeś tam razem z tą ekipą TVN która była na Katorżniku ??
Fajna przygoda! |
|
| | | |
|
| 2010-09-20, 23:21
Benek, nie chwal się tak :P |
|
| | | |
|
| 2010-09-21, 07:53 Argentyna
A no to ja teraz w końcu rozumiem, czemu do pracy nie przychodzisz! Nie ciesz sie tak, wracaj natychmiast, robota czeka :-) |
|
| | | |
|
| 2010-09-22, 07:48
Serdecznie witam panie dziennikarzu
Zanim opowiem panu o swych planach
Na imię mam Gladys del Carmen
La Torullo Gladys Semiramis
Chcę jeszcze raz pojechać do Europy
Lub jeszcze dalej do Buenos Aires
Więcej się można nauczyć podróżując
Podróżować, podróżować jest bosko
|
|
| | | |
|
| 2010-09-22, 07:59
2010-09-21, 07:53 - Admin napisał/-a:
A no to ja teraz w końcu rozumiem, czemu do pracy nie przychodzisz! Nie ciesz sie tak, wracaj natychmiast, robota czeka :-) |
No nie, to on nie uzgodnił z pracodawcą? Skandal, chyba jaką flaszką z importu się będzie usprawiedliwiał. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-09-22, 10:02 Młodzież
2010-09-22, 07:59 - Henryk W. napisał/-a:
No nie, to on nie uzgodnił z pracodawcą? Skandal, chyba jaką flaszką z importu się będzie usprawiedliwiał. |
Młodziez ma obecnie inne podejście do pracy niż kiedyś. Uważają, że świat jest mały i da się elektronicznie pracować choćby z drugiego końca świata :-) |
|
| | | |
|
| 2010-09-22, 12:16
Przez te Twoje ciągłe wyjazdy nie będziesz sklasyfikowany w Top Crossie! ;-) |
|
| | | |
|
| 2010-10-06, 19:47
Zgodnie z zapowiedzami wystartowalismy w kolejnych zawodach tym razem organizowanych przez miejscowy Uniwersytet Palermo w Buenos Aires.
3 pazdziernika odbywal sie tam bieg na 10 km plus bieg familijny na 4 km. podobno wystartowało razem 5 tys ludzi.
Co ciekawe start i meta byly dokladnie w tym samym miejscu co półmaratonu :]
W biegu na 10 km zająłem chyba dobre 7 miejsce :] Paweł i dwójka naszych wspolnych znajomych - Monika i Łukasz biegli na dystansie 4 km na ktorynm nie byla prowadzona klasyfikacja generalna.
|
|