| | | |
|
| 2010-08-25, 14:12
2010-08-25, 10:19 - Arti napisał/-a:
Zbliża się druga część sezonu. Mimo upałów wśród spożywających Hornet Juice można odnotować już pierwsze sukcesy w postaci życiówek. Zapraszam do zapoznania się z opiniami osób biegających na Hornet Juice.
Dodatkowo stworzyliśmy profil na facebook-u gdzie możecie zadawać pytania, dzielić się doświadczeniami i rozmawiać o treningach oraz startach. Pozdr ;)
www.hornetpower.pl |
zobaczymy ... użyję go podczas 100km w Zamościu... ciekaw jestem efektu :) |
|
| | | |
|
| 2010-08-25, 14:18
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-08-25, 23:02 Porada
2010-08-25, 14:12 - szpaq napisał/-a:
zobaczymy ... użyję go podczas 100km w Zamościu... ciekaw jestem efektu :) |
LINK: http://www.hornetpower.pl | Mam nadzieję,że zdążysz jeszcze przeczytać ;)
Przed kolejnymi etapami:
Dzień 1 35km - pierwszą saszetkę wypij około 15-20 minut przed biegiem i drugą na 20 kilometrze, nie później aby zdążyła zadziałać zanim skończysz kolejne 15 km ;)
Dzień 2 20km - wypij 40 minut przed biegiem, nie później abyś jak najdłużej biegł na sile szerszenia.
Dzień 3 30km - podobnie jak w pierwszym dniu ale najlepiej około 30 minut przed i potem na około 15 kilometrze. Lub wariant drugi jeśli nie masz tyle saszetek - bezpośrednio przed biegiem, powinno zadziałać po 10 kilometrze i trzymać do końca.
Dzień 4 15km - najlepiej około 40 minut przed biegiem. Jeśli później wypijesz to zadziała dopiero na końcówce a lepiej całość pobiec na gazie ;)
POWODZENIA ! |
|
| | | |
|
| 2010-08-29, 23:16
2010-08-25, 23:02 - Arti napisał/-a:
Mam nadzieję,że zdążysz jeszcze przeczytać ;)
Przed kolejnymi etapami:
Dzień 1 35km - pierwszą saszetkę wypij około 15-20 minut przed biegiem i drugą na 20 kilometrze, nie później aby zdążyła zadziałać zanim skończysz kolejne 15 km ;)
Dzień 2 20km - wypij 40 minut przed biegiem, nie później abyś jak najdłużej biegł na sile szerszenia.
Dzień 3 30km - podobnie jak w pierwszym dniu ale najlepiej około 30 minut przed i potem na około 15 kilometrze. Lub wariant drugi jeśli nie masz tyle saszetek - bezpośrednio przed biegiem, powinno zadziałać po 10 kilometrze i trzymać do końca.
Dzień 4 15km - najlepiej około 40 minut przed biegiem. Jeśli później wypijesz to zadziała dopiero na końcówce a lepiej całość pobiec na gazie ;)
POWODZENIA ! |
niestety przeczytałem dopiero teraz...
stosowałem następująco:
dzień 1 - jedna saszetka 20 minut przed startem
dzień 2 - jedna saszetka 20 minut przed startem
dzień 3 - dwie saszetki rozbite na 4 porcje.... największa przed startem, kolejne na 10, 15 i 20km...
dzień 4 - bez ...
muszę powiedzieć, że biegało mi się dobrze, co najważniejsze to nie zakwasiłem się, a wynik lepszy niż w zeszłym roku... na dystansach poniżej 20km nie czuję efektu, ale na tych 35km była "świeżość" na końcówce
:) |
|
| | | |
|
| 2010-08-30, 00:15
2010-08-29, 23:16 - szpaq napisał/-a:
niestety przeczytałem dopiero teraz...
stosowałem następująco:
dzień 1 - jedna saszetka 20 minut przed startem
dzień 2 - jedna saszetka 20 minut przed startem
dzień 3 - dwie saszetki rozbite na 4 porcje.... największa przed startem, kolejne na 10, 15 i 20km...
dzień 4 - bez ...
muszę powiedzieć, że biegało mi się dobrze, co najważniejsze to nie zakwasiłem się, a wynik lepszy niż w zeszłym roku... na dystansach poniżej 20km nie czuję efektu, ale na tych 35km była "świeżość" na końcówce
:) |
LINK: www.hornetpower.pl | Miło to słyszeć. To odżywka głównie na długie zatem im dłuższy dystans tym lepiej to powinniśmy odczuwać ;)
Również jednym z ważnych efektów jest mniejsze zakwaszenie co pomaga w realizowaniu kolejnych treningów/zawodów.
Powodzenia w kolejnych startach !
Ps. W Pile "szerszeń" będzie do dostania ;) |
|
| | | |
|
| 2010-08-30, 12:41
2010-08-30, 00:15 - Arti napisał/-a:
Miło to słyszeć. To odżywka głównie na długie zatem im dłuższy dystans tym lepiej to powinniśmy odczuwać ;)
Również jednym z ważnych efektów jest mniejsze zakwaszenie co pomaga w realizowaniu kolejnych treningów/zawodów.
Powodzenia w kolejnych startach !
Ps. W Pile "szerszeń" będzie do dostania ;) |
W Katowicach chyba też? ;-) |
|
| | | |
|
| 2010-09-02, 11:20
2010-08-30, 12:41 - szpaq napisał/-a:
W Katowicach chyba też? ;-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-09-21, 00:24
LINK: http://www.hornetpower.pl | Marka Hornet Juice nawiązała współpracę ze znaną osobistością polskiego maratonu. Znaną, lubianą, podziwianą i docenianą ;)
Lada dzień odsłona ;) Wkrótce też raport z kolejnych testów wśród biegaczy. |
|
| | | |
|
| 2010-09-21, 11:21
Arti a w POZNANIU przed Maratonem będzie też szansa dostania Hornet Juice ??:)
i tak jak przed Maratonem to na ile min. tak najlepiej wypić 1ną saszetkę ??:) |
|
| | | |
|
| 2010-09-21, 11:24
Szkoda że taka gwiazda jaką jest pani Małgorzata Sobańska nigdy nie zadbała oto żeby pobiec w Polsce i zdobyć Mistrzostwo Polski w maratonie |
|
| | | |
|
| 2010-09-21, 11:26
2010-09-21, 11:21 - golon napisał/-a:
Arti a w POZNANIU przed Maratonem będzie też szansa dostania Hornet Juice ??:)
i tak jak przed Maratonem to na ile min. tak najlepiej wypić 1ną saszetkę ??:) |
Maraton jest długi więc myśle że i na trasie też wypadałoby wziąć. |
|
| | | |
|
| 2010-09-21, 11:56
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-09-21, 12:00 Maraton
2010-09-21, 11:21 - golon napisał/-a:
Arti a w POZNANIU przed Maratonem będzie też szansa dostania Hornet Juice ??:)
i tak jak przed Maratonem to na ile min. tak najlepiej wypić 1ną saszetkę ??:) |
LINK: http://www.hornetpower.pl | Oczywiście w Poznaniu Hornet Juice będzie dostępny.
Polecam jedną około 10-15 minut przed i drugą w połowie dystansu jeśli jest możliwość by ktoś podał już rozrobioną w małej butelce wodu. Osobiście to przetestowałem. |
|
| | | |
|
| 2010-09-21, 12:12
no przed startem na pewno się wypije ale tej drugiej możliwości niestety raczej nie będę miał ;/
A szkoda że w POZNANIU nie można ustawiać właśnie swoich izotoników na trasie Biegu ;/
Cóż weźmie się ze sobą żele w tubce takie który miałem w PILE :) przed Biegiem wypiłem wtedy Hornet Juice a po 15km żel w tubce i była super świeżość i moc co nigdy się mi nie zdarzyło do tej pory i poleciałem ostatnie km nawet po 3:27 :) |
|
| | | |
|
| 2010-09-21, 16:27 PZLA
2010-09-21, 11:24 - Krzysiek_biega napisał/-a:
Szkoda że taka gwiazda jaką jest pani Małgorzata Sobańska nigdy nie zadbała oto żeby pobiec w Polsce i zdobyć Mistrzostwo Polski w maratonie |
Sobańska nie startowała w Dębnie, ponieważ PZLA o to nie zabiegał, czasem nawet utrudniał jej życie. Nie wysłano jej na igrzyska do Sydnej pomimo wysrubowanego limitu 2,27 który wypełniła. Później wysyłano zawodniczki na igrzyska do Aten z limitem 2,36 Drybulska , która tam nie przebiegła. |
|
| | | |
|
| 2010-09-22, 07:39 hornet juice
stosowałem Hornet Juice na mocniejszych treningach i działa:))) |
|
| | | |
|
| 2010-09-22, 16:51
tylko szkoda, że taki paskudny w smaku
wydawało się, że nie będzie źle, ale strasznie się męczę żeby go przełknąć |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-09-22, 19:52
2010-09-22, 16:51 - Magda napisał/-a:
tylko szkoda, że taki paskudny w smaku
wydawało się, że nie będzie źle, ale strasznie się męczę żeby go przełknąć |
Wiadomo kwestia podniebienia. Smak landrynkowy a przecież można Horneta wsypać do dowolnego napoju izotonicznego czy napoju (byle nie do koktajlu proteinowego).
Nie jest ani kwaśny, ani gorzki ani cierpki. Jest słodkawy ;)
|
|
| | | |
|
| 2010-09-22, 20:31
2010-09-22, 07:39 - grono napisał/-a:
stosowałem Hornet Juice na mocniejszych treningach i działa:))) |
Po pierwszym użyciu szerszenia byłem nieco rozczarowany, że nogi same nie biegną i efekt jakiś mizerny, a prawdę mówiąc żaden(pewnie zbyt dużo sobie obiecywałem). Ale już na drugim treningu działanie było wyraźnie odczuwalne, zwłaszcza na podbiegach, no i dość znacznie zwiększył się kilometraż (co drugi dzień 20),praktycznie bez bolących nóg następnego dnia rano.W Warszawie pobiegnę na dwóch szerzszeniach- jeden przed startem, drugi po połowie dystansu- czy to coś pomoże będę wiedział w niedzielę około 13.30 |
|
| | | |
|
| 2010-09-22, 21:41
Lepiej uważajcie z tym szerszeniem !!!!!
Ja po jego zarzyciu przebiegłem jakieś 100 km i musiałem się zdrzemnąć , chyba z godzinkę, po czym miałem już tylko siły na przebiegnięcie 77-mu km a chciałem 100 :-(((
Arti tego nie napisze, ale z nim było jeszcze gorzej ,-) |
|