| | | |
|
| 2011-03-02, 00:11
Dzięki dobry człowieku!
Czekam na więcej ;)
Pozdro! |
|
| | | |
|
| 2011-03-02, 16:09
2011-03-02, 00:11 - mimik napisał/-a:
Dzięki dobry człowieku!
Czekam na więcej ;)
Pozdro! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-03-03, 12:17
Kolejna edycja zakonczona sukcesem. Gratuluję organizatorom i uczestnikom. I skoro juz emocje związane z rywalizacja powoli opadają to chciałem wrócić do regulaminu:)
Czy mozliwe byloby uwzglednienie w przyszlym roku zmiany polegajacej na tym, ze jeden opuszczony etap mozna odrobic w Jokerze i zawodnik jest wtedy normalnie uwzgledniany w rywalizacji?
Taka zmiana na pewno zwiekszylaby poziom sportowy zawodow i byc moze ilosc uczestnikow, ktorzy walcza w calej edycji. W chwili obecnej, gdy czlowiek ma dzieci i wyjezdza z nimi na ferie zimowe (zawsze wypadaja w czasie Zimnara) to jakby nie kombinowal to jeden weekend mu wypadnie. I juz klapa jesli chodzi o klasyfikacje ogolna zawodow.
Albo jakas sytuacja losowa, nawet choroba - w koncu skoro jest przewidziany ten dodatkowy etap to dlaczego nie uwzgledniac go w ostatecznej rywalizacji?
Technicznie jest to do ogarniecia na mecie - moze wydluzy to ciut oczekiwanie na wyniki, ale raczej nie znaczaco. Co o tym mysla zawodnicy i organizatorzy??? |
|
| | | |
|
| 2011-03-03, 12:55
Dzięki Artek za secik!
Jeśli chodzi o w/w pomysł zmiany regulaminu, to wg mnie odpada, z prostej przyczyny.. Pogoda! Pomyśl, ostatni etap ktoś biega w błocie, a potem inna osoba która walczy o to samo miejsce biegnie w Jokerze w idealnych suchych warunkach, przy fajnym zmrożonym gruncie... Odpada, bo może wypaczyć wynik. Jeszcze ci z czołówki jakoś sobie radzą w gorszych warunkach, ale osoby z np. 20 miejsca, gorsze warunki to czasami 1 minuta/ 2 minuty w plecy.
Pozdro! |
|
| | | |
|
| 2011-03-03, 13:46 Joker - rozważania
2011-03-03, 12:17 - grzes_u napisał/-a:
Kolejna edycja zakonczona sukcesem. Gratuluję organizatorom i uczestnikom. I skoro juz emocje związane z rywalizacja powoli opadają to chciałem wrócić do regulaminu:)
Czy mozliwe byloby uwzglednienie w przyszlym roku zmiany polegajacej na tym, ze jeden opuszczony etap mozna odrobic w Jokerze i zawodnik jest wtedy normalnie uwzgledniany w rywalizacji?
Taka zmiana na pewno zwiekszylaby poziom sportowy zawodow i byc moze ilosc uczestnikow, ktorzy walcza w calej edycji. W chwili obecnej, gdy czlowiek ma dzieci i wyjezdza z nimi na ferie zimowe (zawsze wypadaja w czasie Zimnara) to jakby nie kombinowal to jeden weekend mu wypadnie. I juz klapa jesli chodzi o klasyfikacje ogolna zawodow.
Albo jakas sytuacja losowa, nawet choroba - w koncu skoro jest przewidziany ten dodatkowy etap to dlaczego nie uwzgledniac go w ostatecznej rywalizacji?
Technicznie jest to do ogarniecia na mecie - moze wydluzy to ciut oczekiwanie na wyniki, ale raczej nie znaczaco. Co o tym mysla zawodnicy i organizatorzy??? |
pod warunkiem, że Jokera biegamy wszyscy jako regulaminowy etap, tym, co mają ukończone 7 etapów wymieniam najgorszy rezultat, tym co mają 6 i mniej etepów wlicza sie czas Jokera
Zakonczenie musielibysmy zrobić w kolejna niedzielę, juz bez biegu lub z biegiem tylko rekreacyjnym (każdy sam sobie łapie czas i podaje sedziemu), a dlaczego???
poniewaz nie będę wstanie szybko zrobić wyniki po Jokerze i rozdać nagrody właściwymm osobom, tak jak to robiliśmy teraz.
Widac po czasach, które uzyskane były podczas tegorocznego Jokera, zę biega sie w nim bardzo szybko, napewno szybciej niż na wczesniejszych etapach, z powodu pogody oczywiści
dlatego Joker musiałby być dla każdego, chyba, ze ktoś wyliczyłby sobie, ze na podmianie czasu nic nie uzyska lub nie zalezałoby mu na tym,
taka wersja ZIMNARA jest do rozważenia |
|
| | | |
|
| 2011-03-03, 14:02
Tytan pracy ;D
Pytanie który etap można podmienić? |
|
| | | |
|
| 2011-03-03, 14:11
EDIT: sorki, nie doczytałem, jeśli można dowolnie podmienić wskazany przez siebie czas, to ok |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-03-03, 14:52
Dokładnie tak.
Joker jest biegiem dodatkowym - dla tych którym brakuje biegu, ale - jesli ktos chce - takze dla tych którzy mają zaliczone wszystkie 7 biegow. I wtedy najslabszy wynik odpada.
Artek - mysle, ze to chyba by tyle czasu nie zajelo, ze trzeba dodatkowy termin. Jesli mialbys u kazdego zaznaczony w excelu jego najslabszy bieg, to gdyby wynik jokera byl lepszy nadpisalbys go na tamtym wyniku i juz masz ostateczny wynik po wszystkich etapach. To jest 10 minut roboty:) |
|
| | | |
|
| 2011-03-03, 15:12
2011-03-03, 14:52 - grzes_u napisał/-a:
Dokładnie tak.
Joker jest biegiem dodatkowym - dla tych którym brakuje biegu, ale - jesli ktos chce - takze dla tych którzy mają zaliczone wszystkie 7 biegow. I wtedy najslabszy wynik odpada.
Artek - mysle, ze to chyba by tyle czasu nie zajelo, ze trzeba dodatkowy termin. Jesli mialbys u kazdego zaznaczony w excelu jego najslabszy bieg, to gdyby wynik jokera byl lepszy nadpisalbys go na tamtym wyniku i juz masz ostateczny wynik po wszystkich etapach. To jest 10 minut roboty:) |
ja się tego nie podejmuje zrobić tego samego dnia przy frekwencji 90 osób, a w 10 minut to sie nic nie zrobi, najpierw trzeba zrobic wyniki takiego Jokera, później podmienić czasy, nie wiesz co mówisz twierdzac, że to robota na 10 minut...
|
|
| | | |
|
| 2011-03-03, 18:21
moim zdaniem to tworzy pole do różnych kombinacji, typu- w J-L biegam wolniej to jeden etap odpuszczam bo w Oławie pobiegnę szybcie, albo dziś jest zła pogoda, leje czy pada albo błoto, więc pobiegnę jak bedzie sucho. poza tym na jokerze jest mniej ludzi i nie traci się tyle na starcie. Inna rzecz że ta formuła zawodów jest ogólnokrajowa i po takiej zmianie to by już nie było to. A poza tym-i to jest decydujące-skoro Arek twierdzi że to jest nie do ogarnięcia to ja mu wierzę. Więc -zostawmy to jak jest. Bo było przecież fajnie, prawda? |
|
| | | |
|
| 2011-03-03, 19:31 ankieta
możemy zrobić ankietę, jaką wersję Zimnara wybrać w przyszłym roku, proszę zagłosować:
1) tradycyjny, z takim Jokerem jak w tym roku
czy
2) nowoczesny z możliwością podmiany najgorszego wyniku lub uzupełnienia brakującego etapu, robiliśmy tak przy I edycji
tutaj z góry informuję, że będzie konieczne dodatkowe spotkanie, będziemy biegać w styczniu 8,15,22,29, w lutym 5,12,19, 26-Jokera , a zakończenie odbędzie się 4 marca (na pewno pogoda będzie lepsza do grillowania) |
|
| | | |
|
| 2011-03-03, 20:32
2011-03-03, 14:11 - mimik napisał/-a:
EDIT: sorki, nie doczytałem, jeśli można dowolnie podmienić wskazany przez siebie czas, to ok |
Chodzi o to że odpadłby Ci najgorszy czas a joker wskakuje do ogólnego czasu 7 etapów, pod warunkiem ze nie będzie gorszy od wcześniejszych.
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-03-03, 20:37
2011-03-03, 14:52 - grzes_u napisał/-a:
Dokładnie tak.
Joker jest biegiem dodatkowym - dla tych którym brakuje biegu, ale - jesli ktos chce - takze dla tych którzy mają zaliczone wszystkie 7 biegow. I wtedy najslabszy wynik odpada.
Artek - mysle, ze to chyba by tyle czasu nie zajelo, ze trzeba dodatkowy termin. Jesli mialbys u kazdego zaznaczony w excelu jego najslabszy bieg, to gdyby wynik jokera byl lepszy nadpisalbys go na tamtym wyniku i juz masz ostateczny wynik po wszystkich etapach. To jest 10 minut roboty:) |
10 minut? Nie realne. Minimum godzina i na pewno nie jedna osoba musiała by To zrobić. Zobaczymy jak pójdzie ankieta i wtedy będziemy decydować.
Arek. Trzeba będzie sie jeszcze upewnić czy to przesunięte zakończenie nie będzie kolidować z innymi imprezami. Marzec to już wiosna i zaczyna sie wiosenny sezon biegowy. Sam doskonale o Tym wiesz.
Głosujcie! którą opcje wolicie. |
|
| | | |
|
| 2011-03-03, 21:56
LINK: http://www.gazeta-olawa.pl | artykuł gazety powiatowej Wiadomości Oławskie z 24 lutego o VII etapie, aktualnie w kioskach jest gazeta z opisem Jokera i zakończenia
|
|
| | | |
|
| 2011-03-03, 22:18 kolejne podziękowania
zapomniałem podziękować na koniec organizatorom Półmaratonu Ślężańskiego za ufundowane 4 pakiety startowe, które rozlosowaliśmy oraz dyrektorowi Maratonu Jelcz-Laskowice za
zwolnienie z opłaty startowej Jubileuszowego 10 Maratonu Jelcz-Laskowice (ewentualnie biegu na 10,5 km) zawodników, którzy zajęli 1,2,3 w klasyfikacji generalnej naszego ZiMNaRa
dzięki wielkie |
|
| | | |
|
| 2011-03-03, 23:50 Ankieta
Uważam, że etap Jocker powinien zostać bez zmian. Osoby systematycznie i wytrwale uczęszczające na każdy etap powinny być wyróżniane (możliwość walczenia o miejsca generalnie lub kategorie), a inne które z różnych powodów nie mogły być na jednym z etapów żeby nie czuły się pokrzywdzone to po pierwsze mogą ukończyć cały dystans oraz mieć możliwość uzyskania medalu pamiątkowego.
Pozdrawiam
Mirek |
|
| | | |
|
| 2011-03-03, 23:54
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-03-04, 14:25
Oba rozwiązania mają swoje wady i zalety, trudno wybrać.
Pierwsze - czyli aktualne, bez zmian - promuje najwytrwalszych, idących jak czołgi z etapu na etap, jednak jest dosyć "kruche" - drobna niedyspozycja losowa (choroba, sprawy służbowe, inne sprawy życiowe) powodująca nieobecność wyłącza nas z walki w kategoriach. W tym roku walczyłem przez cały cykl, miałem 1 start który najchętniej by odpuścił (załapałem "żołądkówkę"), ale się przemogłem (wynik był słabszy od zakładanego wcześniej) i utrzymałem się w rywalizacji. Drugie rozwiązanie uwolniłoby mnie od tego typu dylematu - "umierać i walczyć" czy przeczekać aż odzyskam siły...
Ale z drugiej strony, wyniki w sporcie często zależą od takich przypadków, maraton nie na raty również rządzi się często prawem przypadku (nagła kontuzja, inna niedyspozycja) i wtedy również odpadamy... Więc nie nalegam na żadne z obu rozsadzanych rozwiązań. Przychylam się do obu, decyzję zostawiając wygodzie organizatorów.
Za starym rozwiązaniem przemawia pewne poczucie niezwykłego wysiłku, który trzeba włożyć w to, by być na każdym etapie, i ta radość później, że się podołało tym trudom na przekór jakimkolwiek niesprzyjającym okolicznościom.
Co do mnie - byłem na każdym etapie, z Jokerem włącznie, dając z siebie wszystko co tylko się dało, walcząc o jak najlepsze wyniki.
Dziękuję wszystkim uczestnikom (i rywalom) - i tym którzy biegli rekreacyjnie, i tym którzy pokazali mi, że trochę jeszcze trzeba pobiegać by uznać że się jest szybkim. Do zobaczenia w tak licznym gronie za rok, obojętnie z jakim regulaminem. |
|
| | | |
|
| 2011-03-04, 15:15
OK, faktycznie 10 minut zajeloby podmienianie najgorszych wynikow na Jokera, ale nie liczylem czasu na wklepanie tych danych do kompa... Tutaj macie racje - w koncu wy jestescie praktykami w tym zakresie:)
Ja jestem za opcją 2.
I nie mowie tu nawet o sprawach losowych (choroba, nagla wazna sprawa etc), ale o tym, ze - wg mnie - pewna czesc osob po przeczytaniu regulaminu w ogole nie startuje bo wie, ze np. zawsze w ferie wyjezdza z dziecmi (jak ja) i koniec. Albo, ze ma zawsze w styczniu 1 weekend w pracy i tez koniec...
Ale - ja w ogole nie startowalem w Zimnarze, wiec moj glos w ankiecie mozna pominac:) |
|
| | | |
|
| 2011-03-04, 18:57
uważam że 1) Bo to tworzy specyfikę. Nie sądzę aby zniechęcało do startu, przecież byli tacy co stawali tylko raz czy dwa do biegu i też się dobrze bawili. A nawet robili niesamowite wyniki. No i dla organizatorów 1 weekend mniej w pracy. Tak więc-1) |
|