| | | |
|
| 2009-11-18, 22:06
Co by nie powiedzieć odkąd zacząłem biegać to o niczym innym na mikołaja nie marzę jak o nowej parze skarpet biegowych ;) Jak się człowiekowi po przestawiało w głowie przez to bieganie :D |
|
| | | |
|
| 2009-11-18, 22:06
A ja z chęcią bym kupił (sobie i innym) jakiś kalendarz biegowy na ścianę z różnymi zdjęciami na poszczególne miesiące oraz taki mniejszy kalendarz/notatnik/dziennik do notowania codziennych treningów z odpowiednimi tabelkami itp. W zagranicznych sklepach takowe widziałem ale cena + przesyłka jeszcze droższa... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-11-18, 22:25
Runners World wydaje piękne kalendarze ścienne, jeśli mnie pamięć nie myli. Oczywiście niedostępne u nas jakże by inaczej :) |
|
| | | |
|
| 2009-11-19, 07:22
2009-11-18, 15:05 - maniak1984, peacemaker napisał/-a:
Pomysły fajne jak uszczęśliwić biegającą osobę. Dałbym od siebie jednak jakąś dobrą czołówkę bo ciemno szybko się robi, a czasem trening ma być zrobiony i już. Skarpetki to chyba rodem z NASA ale jak ktoś potrafi biegać w zawodach choćby i 4 razy w tygodniu to albo musi szybko prać i suszyć albo mieć więcej kasy w portfelu. Opaski odblaskowe super sprawa, nigdy za wiele bezpieczeństwa na drogach. Buty fajne i akurat bardziej na obecną część roku bo teren wokół domu trzeba poznać. Opaski elektroniczne też fajne ale niestety biegam wedle własnego bicia serca. Najpiękniejszym prezentem jaki mógłby otrzymać biegacz pod zielone drzewko jakim jest choinka od ukochanej osoby jakim jest Mikołaj to chyba opłacony i zarezerwowany wyjazd i pobyt na jakimś fajnym maratonie niekoniecznie w Polsce. Choć poziom maratońskich biegów w Polsce jest już dość duży to może zarezerwować sobie jakiś Polski kultowy dla nas maraton. |
Prawda. Jakiś w pełni opłacony maraton ( dla mnie zagrzniczny) byłby najlepszym prezentem:))) uhhh, szkoda,że w tym roku mikłaj o tym dla mnie nie pomyśli... |
|
| | | |
|
| 2009-11-19, 07:25
2009-11-18, 17:34 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Dwa minione sezony jesienno-zimowe biegałam w butach Asics Trabuco. Bardzo je lubię i spisywały się świetnie.
Gdyby ten wątek czytał przypadkiem mój mąż, to noszę rozmiar Asics 7 1/2
:))))))))
To naprawdę świetne butki, ale mocno mi się już zużyły:( |
A może nie mąż tylko mikołaj powinien przeczytać ten wątek heheheee... |
|
| | | |
|
| 2009-11-19, 07:28
... albo, tak jak dzieci napisz list do Mikołaja i zostaw go na lodówce...
Wtedy mąż nawet przypadkowo przeczyta list przed wysłaniem do Mikołaja |
|
| | | |
|
| 2009-11-19, 21:03
Kupowanie komuś odzieży lub butów to dość ryzykowny prezent. Trzeba samemu przymierzyć, więc wolałbym sam sobie coś kupić.
Marzy mi się pulsometr ,ale też sam go sobie wybiorę.
Jedynie książka jest pewna - mówisz żonie co chcesz i nie ma możliwości pomyłki.
W ubiegłym roku Jurek Skarżyński miał w promocji swoje dwie książki razem na święta .
I gdyby w tym roku się to powtórzyło - byłbym rad ! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-11-20, 18:37 Decathlon
NO cóż przed gwiazdką trzeba będzie odwiedzić Decathlon / otwierają w Częstochowie na początku grudnia/ i coś sobie kupić na gwiazdkę. Nawet już mam upatrzone "sorty". |
|
| | | |
|
| 2009-11-23, 10:19
2009-11-18, 19:15 - Szymek06 napisał/-a:
Babcie mnie kiedyś na Święta często wzbogacała o skarpetki. Widać swoje wiedziała;)
Tak na poważnie - czy ktoś ma jakieś opinie na temat kijka TheStick? |
na temat kijka napisal ostatnio Marcin Nagórek na swoim blogu - http://800m.blox.pl/html |
|
| | | |
|
| 2009-11-23, 10:34 Żarty Szymka?
2009-11-18, 19:15 - Szymek06 napisał/-a:
Babcie mnie kiedyś na Święta często wzbogacała o skarpetki. Widać swoje wiedziała;)
Tak na poważnie - czy ktoś ma jakieś opinie na temat kijka TheStick? |
No nie Szymek, chyba to jakiś kijek do obicia komuś pleców i d... bo przecież nie do spacerowania. Ty masz bić rekordy w bieganiu!!!! |
|
| | | |
|
| 2009-12-05, 00:34 Prezenty
|
| | | |
|
| 2009-12-15, 17:29
2009-11-23, 10:19 - slawek_ napisał/-a:
na temat kijka napisal ostatnio Marcin Nagórek na swoim blogu - http://800m.blox.pl/html |
Ja posiadam takiego kijka The Stick - zakupiłem tego za 120zł
do masażu , dobrze się nim masuje i pomaga :)
Moim zdaniem godny polecenia jest i warto go zakupić :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-12-16, 00:11
Hmmm
Ja dostałam raz od Dzieciątka kartę kredytową do łapki z tekstem "zapisz się i sobie opłać ten maraton". Chodziło o Pragę (która niestety nie doszła do skutku). Rejestracja trwała 5 minut i kartę oddałam :) ale to dlatego że mama bardzo przeżywa moje bieganie i jest ze mnie bardzo dumna, obojętnie jak pobiegnę, tylko te lamenty przed trudnymi biegami ;P
Nieoczekiwanie, w przyszłym roku też szykuje się kapitalny start, znowu dzięki rodzinie, tym razem z tatusiowego odłamu.
Co do kupowania ciuchów biegowych, każda sieć ma swoje karty upominkowe, więc nie trzeba kupować konkretów, tylko wybrać wysokość kwoty.
Myślę, że jest sporo osób, które nie ucieszą się tak bardzo z rzeczy do biegania, jak po prostu ze wsparcia i akceptacji. Jeśli Wasze bieganie jest problemem dla osoby, z którą dzielicie codzienność, to życzę Wam, żebyście przy opłatku usłyszeli "będę Ci kibicować". Bo to baaardzo dużo znaczy. W tym roku po raz pierwszy doświadczyłam tego uczucia, gdy do mety spieszymy się także dlatego, że TEN KTOŚ na niej czeka. Biegnie się zupełnie inaczej!
Żeby mieć 100% satysfakcji, na ważniejsze okazje sama sobie kupuję jakiś prezencik. W tym roku prezent jest nienamacalny. I w sumie podobny sama chciałabym dać, a czy będę miała taką możliwość, czas pokaże. |
|
| | | |
|
| 2009-12-16, 00:18
no i bym zapomniała
prenumeratę można też sprezentować... to taki prezent na raty ;) na cały rok
karnet na siłownię albo basen jako ćwiczenia uzupełniające
można zaszaleć i wykupić jakiegoś trenera...
możliwości jest naprawdę duuużo
|
|
| | | |
|
| 2009-12-16, 22:50
2009-11-23, 10:34 - Henryk W. napisał/-a:
No nie Szymek, chyba to jakiś kijek do obicia komuś pleców i d... bo przecież nie do spacerowania. Ty masz bić rekordy w bieganiu!!!! |
To samo powiedziała Mama. Od dzisiaj jestem posiadaczem tej zabawki w wersji sprinter. Jak nie pomoże w kwestii biegania i permanentnej przypadłości to posłuży do ...:) |
|
| | | |
|
| 2009-12-16, 23:09
a co do kalendarzy, to to się robi tak:
wybiera się zdjęcia ze startów lubego/lubej, najfajniej jeśli ta osoba startuje w miarę i jest z czego wybierać
wtedy z każdego miesiąca wybieramy najważniejszy start
mając 12 zdjęć przesyłamy i zamawiamy kalendarz :)
teraz jest dużo promocji.... na takie zabawki |
|
| | | |
|
| 2009-12-17, 14:07
Ja zamówiłem (mam nadzieje, że dojdzie do świąt) sobie nowy stabilizator kolanowy. O wiele lepszy od tego co akurat posiadam. Ten zakup może się opłacic podówjnie bo może spowodować powrót do biegania :) Czego chcieć więcej? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-12-20, 23:36 Prawda
2009-12-16, 23:09 - Magda napisał/-a:
a co do kalendarzy, to to się robi tak:
wybiera się zdjęcia ze startów lubego/lubej, najfajniej jeśli ta osoba startuje w miarę i jest z czego wybierać
wtedy z każdego miesiąca wybieramy najważniejszy start
mając 12 zdjęć przesyłamy i zamawiamy kalendarz :)
teraz jest dużo promocji.... na takie zabawki |
|
| | | |
|
| 2009-12-21, 03:18
LINK: http://niespodzianka.info/87B== | Zabiorę Cię
Zabiorę Cię do lasu,
gdzie cisza nas ukołysze
i nie mów, że brak Ci czasu,
bo warto tę ciszę usłyszeć.
Zabiorę Cię do strumienia,
gdzie woda nas uraczy
i nie mów, że nie masz pragnienia,
bo warto tej wody się napić.
Zabiorę Cię do nieba,
gdzie słońce nas ozłoci
i nie mów, że tego Ci nie potrzeba,
bo warto swe życie osłodzić.
Zabiorę Cię w krainę marzeń,
gdzie szczęście nas otoczy
i nie mów, że to się nie zdarzy,
bo to możliwe, gdy na chwilę
zamkniesz oczy.
|
|