| | | |
|
| 2010-08-09, 11:12 dla malkontentów
I jeszcze jedno. Po pierwsze,każdy startuje na własną odpowiedzialność i podpisuje stosowne oświadczenia. Po drugie, organizator podjął słuszna decyzje o skróceniu trasy, bo to zawody sportowe, a nie szkoła przetrwania. A po trzecie, każdy zna swoje możliwości,wie na co go stać,a start w tak ekstremalnych warunkach nie był przymusem i nikt na siłę nikogo nie zmuszał. Uważam,że jak ktoś rozsądnie pobiegł to wrócił cały i zdrowy. Gdybanie nic nie zmieni. |
|
| | | |
|
| 2010-08-09, 19:00
Witam!!!!!!!
Dopiero dzisiaj wróciłem że Szrenicy i też mogę mieć zal o to że impreza nie została przeniesiona na niedzielę bo słońce świeciło bo było przyjemniej.
Moim zdaniem ludzie cieszmy się że odbył ten bieg a nie tak jak inne biegi np.Dębno zostały odwołane.
Nikt nikogo nie zmuszał do startu,każdy chyba jest dorosły i wie co robi ale Ci co wystartowali i ukończyli ten bieg to myślę że nie zapomną go do końca życia bo mało jest takich biegów które zostają w pamięci.
Moim zdaniem należą się brawa organizatorom za to że impreza się odbyła.
Ja też marzyłem że zaliczę ten maraton i wbiegnę na Sniezkę ale NATURA nas pokonała kolejny raz i trzeba będzie z miłą chęcią wrócić za rok i zaliczyć pełny MARATON KARKONOWSKI.
pozdrawiam |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-08-09, 20:24 Zdjęcia
|
| | | |
|
| 2010-08-09, 20:26 Zdjęcia Marioli
|
| | | |
|
| 2010-08-09, 20:29
2010-08-09, 10:59 - KKFM napisał/-a:
Robson - czasami zastanów się co piszesz, a to nie podobają ci się strefy startu, a to że puszczanie zawodów jest chore. Myślę ze powinieneś zmienić dyscyplinę,... no może na brydża.
Chyba wypadało by przeprosić organizatora. |
ciekawe co byś powiedział na to jak kogoś trzasnąłby piorun, nie mam pretensji do organizatora, co do stref startu trzymam się tego co wcześniej napisałem a zresztą i tak wyszło na moje...jak jesteś dobry w brydża to możemy się zmierzyć:)
to jest forum każdy ma swoje zdanie i niebulwersuj się tak mocno bo to niezdrowe:) |
|
| | | |
|
| 2010-08-09, 20:51
LINK: http://Króciutko |
Dziękuję Robertowi i wszystkim którzy ciężko pracują abyśmy mogli w tak fantastycznej atmosferze pobiegać naszych pięknych górach.
Odliczanie do następnego MK już trwa:)
PS.
Decyzję o skróceniu trasy uważam za słuszną.
Koszulki świetne i w końcu normalne rozmiary :)))
|
|
| | | |
|
| 2010-08-09, 20:59
LINK: http://picasaweb.google.com/pkoszulinski/IIMaratonKarkonoskiSzrenicaSniezkaSzrenica02 | To jeszcze ja dorzucę zdjęcia zrobione przez mojego tatę: http://picasaweb.google.com/pkoszulinski/IIMaratonKarkonoskiSzrenicaSniezkaSzrenica02
Nie są najlepsze, ale pogoda nie rozpieszczała jak wiemy :)
Gdyby ktoś się odnalazł i przez przypadek zdjęcie było ładne i jeszcze bardziej przez przypadek chciał wersję w większej rozdzielczości, to niech się kontaktuje ze mną na adres pkoszulinski@gmail.com
W temacie organizacji - skrócenie trasy o Śnieżkę to był dobry pomysł. Skrócenie aż do Odrodzenia... cóż - ja byłem przygotowany na takie warunki, bo dla mnie góry, to góry i nigdy bym nie pobiegł w krótkim rękawku i bez kilku rzeczy ze sobą. Ale patrząc na przygotowanie niektórych oraz na ilość wypadków, to była dobra decyzja. Organizator nie był gotowy na zabezpieczenie całej trasy, a np. odcinek od Słoneczników do Odrodzenia był ciężko dostępny dla Goprowców, a o wypadek tam nie było trudno.
A organizatorów ostrzegam - za rok tam jeszcze wrócę ;> |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-08-09, 21:00
Ja również jestem dumna ze moglam znaleźć sie w gronie biegaczy którzy bieg ukończyli, zwlaszcza ze to mój pierwszy bieg górski w zyciu:)
Pomimo trzech upadkow po których stwierdzialam, że przestaje sie scigać i chce tylko w całości dobiec do mety wspominam bieg bardzo milo:) |
|
| | | |
|
| 2010-08-09, 21:48
2010-08-09, 20:51 - Ania A napisał/-a:
Dziękuję Robertowi i wszystkim którzy ciężko pracują abyśmy mogli w tak fantastycznej atmosferze pobiegać naszych pięknych górach.
Odliczanie do następnego MK już trwa:)
PS.
Decyzję o skróceniu trasy uważam za słuszną.
Koszulki świetne i w końcu normalne rozmiary :)))
|
Ania ale wazelina bleee ;) Wiem że bardzo lubisz biegać w górach ale żeby zaraz tak "cukrować" Robertowi to już ciut z "letka" przechył. Ale było ogólnie "katorżnikowo-rzeźnicko" chociaż na tym drugim jeszcze nie byłam to nie znaczy że mam chęć się tam wybrać. Na razie mój głód ekstremalnych biegów został w pełni zaspokojony :) |
|
| | | |
|
| 2010-08-10, 11:30 SZOK!!!
2010-08-07, 21:10 - Robson napisał/-a:
...widziałem te auta po zejściu ze Szrenicy, nic przyjemnego, ogólnie armagedon jakich mało... momentami na trasie woda sięgała do łydek!!! do tego deszcz i burza z piorunami... u mnie skończyło się zaledwie na stłuczonym kolanie, barku i rozwalonym łokciu:) ale widziałem, że u wielu biegaczy było znacznie gorzej. Miałem chwile zwątpienia jak waliły pioruny ... no i pobiegłem ok 3 min po starcie:) Troszkę chore było puszczenie zawodów w takiej burzy ale tak naprawdę, który z biegaczy stający na starcie takiego biegu jest zdrowy?:). Mega GRATULACJE dla wszystkich twardzieli, którzy ukończyli zawody!!! |
Dopiero dzisiaj zobaczyłem te auta i to chyba był cud że nikogo nie było w środku tych aut a zwłaszcza w białym peugeot-cie !!!Rzeczywiście trzeba być twardzielem w takiej chwili . |
|
| | | |
|
| 2010-08-10, 11:37 było super !!!
Witam. To mój pierwszy bieg górski, ale cieszę się z jego przebiegu, pogody i ludzi których spotkałem. Brawo dla organizatorów, którzy mieli dużo wyczucia razem z GOPR i trzymali rękę na pulsie. Za rok wracam i myślę, że będzie lepiej z kondycją i pogodą :). Nie rozumiem tylko tych wszystkich forumowiczów narzekających. Każdy taki bieg jest świętem biegowym i ten właśnie taki był, bo obyło się bez wpadek organizatorów, a wszelkie zamiany były logiczne i uzasadnione. Pozdrawiam i do zobaczenia na kolejnych trasach. |
|
| | | |
|
| 2010-08-10, 11:50
2010-08-10, 11:30 - ROCKMEN napisał/-a:
Dopiero dzisiaj zobaczyłem te auta i to chyba był cud że nikogo nie było w środku tych aut a zwłaszcza w białym peugeot-cie !!!Rzeczywiście trzeba być twardzielem w takiej chwili . |
a ten Peugeot należy do Parkingowego - tak więc naprawde niewiele brakło... a gdyby przyczepa w której on przesiaduje stała nie w tym miejscu co stoi, to dopiero mielibysmy tragedię.
PS: na lewo od peugeota, wzdłuż muru stał mój samochód, nie na wszystkich zdjęciach go widać... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-08-10, 11:58 Problem z dodaniem komentarza do oceny biegu
Chcę skomentować ocenę krórą wystawiłem.Jak to zrobić? |
|
| | | |
|
| 2010-08-10, 11:59
2010-08-10, 11:37 - arturking1971 napisał/-a:
Witam. To mój pierwszy bieg górski, ale cieszę się z jego przebiegu, pogody i ludzi których spotkałem. Brawo dla organizatorów, którzy mieli dużo wyczucia razem z GOPR i trzymali rękę na pulsie. Za rok wracam i myślę, że będzie lepiej z kondycją i pogodą :). Nie rozumiem tylko tych wszystkich forumowiczów narzekających. Każdy taki bieg jest świętem biegowym i ten właśnie taki był, bo obyło się bez wpadek organizatorów, a wszelkie zamiany były logiczne i uzasadnione. Pozdrawiam i do zobaczenia na kolejnych trasach. |
Mi również jest ciężko zrozumieć narzekających.Nie znalazłam ani jednej wypowiedzi tego co przeżyli uczestnicy Izerskiej Wyrypy z bazą rajdu w Leśnej-może brak im słów? .Mi też ich brak.Cieszę sie że żyję. |
|
| | | |
|
| 2010-08-10, 12:19 super!
dziękuję organizatorom za to, że nie odwołali zawodów! ale też dziękuję za skrócenie trasy :-); bieg w tak ekstremalnych warunkach był fantastyczny - nie zdecydowałabym się na niego sama, ale jak już byłam na starcie ..:-)
No i dziękuję Jackowi i Andrzejowi - wspaniałym Dwóm Łysym Łosiom za ochronę :-)))) - dzięki chłopaki! |
|
| | | |
|
| 2010-08-10, 13:58 jak to zrobić.
2010-08-10, 11:58 - agatamagdalena napisał/-a:
Chcę skomentować ocenę krórą wystawiłem.Jak to zrobić? |
Oj Agatko. robi się to tak.Jesteś w rankingu na 2010 rok, klikasz na nazwę imprezy, wyświetla się strona biegu, w prawym górnym rogu jest taka tabelka z białymi słupeczkami < ranking opis>, słupeczków jest 10 wybierasz ocenę ( np 8) więc klikasz na ósmy słupeczek i robi się on zielony i otwiera ci się pole białe i tam możesz pisać. po napisaniu uzasadnienia klikasz na te dolne pole i tyle. twoja ocena wraz z opisem znajdzie się w rankingu. |
|
| | | |
|
| 2010-08-10, 14:04
Dodam moje zdanie w temacie.Rozumiem,że dalej w strone Śnieżki biec nie mogliśmy ale dlaczego nie zrobiliśmy drugiej pętli i nie dobiegaliśmy tych brakujących 19 km po tej samej trasie do pełnego maratonu to już nie rozumiem.
Ja osobiście tego biegu nie doliczam do ukończonych maratonów , bo nie było dystansu maratonu.
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-08-10, 14:06 to nie takie proste...
2010-08-09, 20:29 - Robson napisał/-a:
ciekawe co byś powiedział na to jak kogoś trzasnąłby piorun, nie mam pretensji do organizatora, co do stref startu trzymam się tego co wcześniej napisałem a zresztą i tak wyszło na moje...jak jesteś dobry w brydża to możemy się zmierzyć:)
to jest forum każdy ma swoje zdanie i niebulwersuj się tak mocno bo to niezdrowe:) |
Organizator wie co robi i trzeba mu zaufać lub siedzieć w domu.Wyszło na "twoje" tylko dla tego że tak chciał org. widząc co się dzieje.A w brydża nie gram, wole bieganie. Owszem masz prawo do swojego zdania, ale rób to mniej agresywnie. a co do bulwersacji, to rzeczywiście wkurzają mnie pismacy co tylko to potrafią. Zrób kiedyś bieg w Głogowie to zobaczysz czy tak łatwo o zmianę decyzji o organizacji jak masz już wszystko podopinane, a tu nagle warunki które nie zależą od Ciebie "kładą" wszystko. Więcej wyrozumiałości. Ty byś bieg odwołał, a inni chcieli biec cały maraton. Ile osób tyle zdań. |
|
| | | |
|
| 2010-08-10, 14:12 ... i moje
2010-08-10, 14:04 - passta napisał/-a:
Dodam moje zdanie w temacie.Rozumiem,że dalej w strone Śnieżki biec nie mogliśmy ale dlaczego nie zrobiliśmy drugiej pętli i nie dobiegaliśmy tych brakujących 19 km po tej samej trasie do pełnego maratonu to już nie rozumiem.
Ja osobiście tego biegu nie doliczam do ukończonych maratonów , bo nie było dystansu maratonu.
|
Tomek,gdyby Robert wiedział że tak się sprawa ma to może by i tak zrobił jak piszesz, ale to wszystko wychodziło już w czasie jak my wystartowaliśmy. I pamiętać należy że to są góry i tu rządzi GOPR, a nie widzimisię organizatora.Pewni nikt nie zalicza sobie tego jako maraton, tylko bieg górski na określonym dystansie. Tu akurat 23 km. |
|
| | | |
|
| 2010-08-10, 14:22
A ja się cieszę, że wystartowałam mimo deszczu, burzy i mimo wszystko :).
Byłam na edycji zerowej jako uczestnik, byłam na pierwszej jako kibic i na drugiej jako uczestnik/pływak. Widzę, że impreza się rozrasta i jest coraz lepsza i to mnie cieszy, bo jest szansa, że za rok wszystko będzie tak jak byśmy chcieli. I dystans i pogoda i nasze przygotowanie.
Ale przezde wszystkim dziękuję Gudosowi i całej ekipie za to że Im się chce i że w tych strugach deszczu wytrwali do końca i czakali do ostatniego zawodnika.
|
|