| | | |
|
| 2010-03-22, 09:00
Tradycyjne poranne 12 km, chyba ostatnie przed półmaratonem w Warszawie. |
|
| | | |
|
| 2010-03-22, 09:28 znam to
2010-03-20, 19:06 - dak66 napisał/-a:
Zobaczę za kilka dni co będzie,trochę było by szkoda tej połówki bo w końcu motorek zaczyna bobrze pracować,zdrowie jednak najważniejsze. |
Achilles będzie długo dokuczał i jak nie odpuścisz sobie tak na miesiąc albo najlepiej dwa to się zawsze o to upomni tak po siedmiu ośmiu kilometrach mi "gadał" ,że przerwa mu się należy i bolało coraz mocniej. Półmaraton ledwo kończyłam. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-03-22, 20:16
Ja dzisiaj nieplanowane 9km |
|
| | | |
|
| 2010-03-23, 23:25
Co taka cisza?? Wszyscy ostro biegają??:)
Miało być dzisiaj 10, ale nasza koleżanka Gosia ma dziś urodzinki i dołożyłem dla niej, sobie 5km:) |
|
| | | |
|
| 2010-03-24, 11:06
witam wszystkich -dzisiaj przy porannym słoneczku 10 km,super pogoda az się chciało biegać. |
|
| | | |
|
| 2010-03-24, 11:10
Ja dziś wolne:) oczywiście planowane no i też wyjeżdżam do rodzinki, do Poznania gdzie będę się już przygotowywał do startu w niedzielę:) |
|
| | | |
|
| 2010-03-24, 12:49
Po tygodniu przerwy dzisiaj mały rozruch 6km,achilles nie boli ale zostało dziwne uczucie:jakby coś w tym miejscu ciągnęło.Przez 2-3 tygodnie bardzo spokojne bieganko. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-03-24, 14:46
2010-03-24, 12:49 - dak66 napisał/-a:
Po tygodniu przerwy dzisiaj mały rozruch 6km,achilles nie boli ale zostało dziwne uczucie:jakby coś w tym miejscu ciągnęło.Przez 2-3 tygodnie bardzo spokojne bieganko. |
Darku, szybkiego powrotu do zdrowia, trasy czekają. |
|
| | | |
|
| 2010-03-24, 17:47
Ja dziś czwarty dzień Areobicznej 6 Weidera i 10km z przyśpieszeniami. Teraz Warszawa. |
|
| | | |
|
| 2010-03-24, 17:58
Ja z uwagi na swoje marzenia (scietej glowy)o triathlonie i IM dziele teraz treningi miedzy bieg, basen i rower. Po sobotniej 15-tce w Kolobrzegu byly juz:
2 treningi rowerowe: 18 i 26km
2 treningi biegowe: 10 i 11km
1 trening na basenie: 1500m
|
|
| | | |
|
| 2010-03-24, 20:24
Tak patrze na mój nowy plan treningowy i stwierdzam, że jak go wykonam do na lato/jesień mogę być w życiowej formie. Jest wymagający, ale motywacja jest :)
Maraton w tym roku na wynik odpuściłem i ewentualnie jeden pobiegnę po sezonie. |
|
| | | |
|
| 2010-03-24, 22:24
U mnie zdecydowanie spokojniejszy okres... W sobotę 5km na sztafecie w Warszawie. Później zacznę kolejny mezocykl - przygotowujący do majowych startów... Bo niestety w kwietniu wszystkie weekendy mam zajęte. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-03-25, 07:36
U mnie wczoraj niespełna 9-ka po niespełna 5min/km :) |
|
| | | |
|
| 2010-03-25, 08:19
Dzisiaj poranne nieplanowane 5 km. Miałem już przed warszawskim półmaratonem nie biegać, ale nie wytrzymałem. Chociaż kawałeczek... |
|
| | | |
|
| 2010-03-26, 08:21
|
| | | |
|
| 2010-03-26, 08:23
A ja wczoraj godzinny trening z PUMĄ:) Szkoda, że w moim małym miasteczku nic się nie dzieje:( |
|
| | | |
|
| 2010-03-26, 10:42
dzisiaj piękny słoneczny poranek a ja delikatnie 20 km |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-03-26, 21:03
Ostatnie rozbieganie przed niedzielnym startem w Poznaniu,przez nogę nie ma mocy.Realny wynik 1:32, może uda się kilka sekund zajść poniżej. |
|
| | | |
|
| 2010-03-28, 14:20
dzisiaj przy pieknym słoneczku i przelotnym ulewnym deszczu 27km. |
|
| | | |
|
| 2010-03-28, 21:19
A ja dzisiaj 21.097:) w czasie 1:49:05 brutto, w Poznaniu. |
|