| | | |
|
| 2010-01-14, 15:09
2010-01-14, 10:27 - tarzan napisał/-a:
dzisiaj poranne rozbieganko po zasnieżonych i ślizgich ulicach 16km |
Wiesiu tyle km,że też Tobie się chce,mnie jakoś nie bardzo,pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2010-01-14, 19:43
Dzisiaj znowu 8km po głębokim, twardym, ale czasem zapadającym się śniegu:( Mimo wszystko i tak się cieszę, bo wyszło po 5min.:) Nie ma szans żeby ktoś, kiedyś odśnieżył moją trasę:( Chyba przejdę na razie na elektryczną?? Pozdrawiam |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-01-14, 21:18
11km po śliskiej nawierzchni.... :) |
|
| | | |
|
| 2010-01-14, 21:44
2010-01-14, 15:09 - bobparis napisał/-a:
Wiesiu tyle km,że też Tobie się chce,mnie jakoś nie bardzo,pozdrawiam |
Piotruś chce sie biegac i duzo wiecej km ale niema gdzie,wszędzie gdzie okiem siegniesz to tylko zwały sniegu,moze w Myslowicach bedzie go mniej.pozdrowionka i do miłego zobaczonka. |
|
| | | |
|
| 2010-01-14, 21:45
A ja jestem w Warszawie na meetingu z pracy i dzisiaj po warszawskich chidnikach 8.5km .
I powiem Wam , że miła niespodzianka. Taka, jakia u mnie na wsi nigdy mnie nie spotkała. Gdy zbliżałem się do przejścia - auta mnie przepuszczały i to kilka razy . |
|
| | | |
|
| 2010-01-14, 21:49
2010-01-14, 21:45 - emka64 napisał/-a:
A ja jestem w Warszawie na meetingu z pracy i dzisiaj po warszawskich chidnikach 8.5km .
I powiem Wam , że miła niespodzianka. Taka, jakia u mnie na wsi nigdy mnie nie spotkała. Gdy zbliżałem się do przejścia - auta mnie przepuszczały i to kilka razy . |
U mnie na wsi:) też mam takie niespodzianki, ale głównie od starszych kierowców:) |
|
| | | |
|
| 2010-01-15, 17:46
Dzisiaj 16km, jak zwykle tylko rozbiegania. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-01-15, 18:07
U mnie znowu ciężkie 8 po śniegu:( i jeszcze połowa z tego pod wiatr:( ale znowu wyszło po 5min. |
|
| | | |
|
| 2010-01-16, 15:14
15km... w średnim tempie po śniegu :) |
|
| | | |
|
| 2010-01-16, 19:25
Ja dziś 5, ale bardzo szybkie w tym 5x200m. Jutro Chomiczówka i nie chciałem żeby coś mi się stalo:) bo przecież nawet się muchy nie gonią żeby odśnieżyli tam gdzie biegam:/ |
|
| | | |
|
| 2010-01-17, 13:16
dzisiaj trening z prawdziwym trenerem...
7-8km biegu, ale co najważniejsze to profesjonalna
rozgrzewka, która trwała 30 minut :] |
|
| | | |
|
| 2010-01-17, 16:02
Ja dzisiaj 15km... na Chomiczówce:) Idę spać. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-01-17, 20:58
|
| | | |
|
| 2010-01-17, 21:00
70 min na orbitreku ;-P Ślisko i zimno to się na siłowni schowałem ;-)) Można się zmęczyć ;-) |
|
| | | |
|
| 2010-01-18, 14:46
Witajcie,dzisiaj 16km w paskudnym śniegu. |
|
| | | |
|
| 2010-01-18, 14:48
2010-01-18, 14:46 - dak66 napisał/-a:
Witajcie,dzisiaj 16km w paskudnym śniegu. |
a ja dziś 6km :D
a paskudny taki nie byl :D |
|
| | | |
|
| 2010-01-18, 20:32
Dzisiaj podobnie jak kolega Darek też 16 km. Dołożyłem jeszcze 40 min ćwiczeń na silce.;) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-01-18, 21:45
Witam wszystkich. Dzis pierwszy w tym roku taki udany trening. Wyszło więcej niż zakładałem, bo zachciało mi się obiec do okoła lotnisko w Kopenhadze :P a małe nie jest i wyszedł półmaraton w tempie 4:55 zakończone ćwiczeniami siłowymi. Jak komuś za dużo śniegu to zapraszam do Kopenhagi bo tu jest do jak na lekarstwo, ścieżki rowerowe pięknie odśnieżone i oświetlone. Jedyny mankament tutejszych tras to monotonia - prosto jak w mordę strzelił, skrzyżowanie co kilka kilometrów i płasko jak po stole. Sporo ludzi tu biega. Pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2010-01-19, 01:08
2010-01-18, 14:48 - Dalija napisał/-a:
a ja dziś 6km :D
a paskudny taki nie byl :D |
też wczoraj 6km... wczoraj, bo już po północy, a ja lubię biegać nocą... ta cisza, ten spokój, Ci ludzie nerwowo odwracający się do tyłu słysząc moje posapywanie ^^
|
|
| | | |
|
| 2010-01-19, 21:21
dziś 12 km, wydawało mi się lekko i fajnie, ale jednak gps pokazał, że było wolno... wszystko przez ten śnieg ;-)
miniaczek a jak tam Twoje treningi, bo dawno nie pisałeś ;P |
|