| | | |
|
| 2008-12-30, 23:29
Część numerów startowych odebrana!
Punktualnie 11.00 ruszamy, ale wcześniej od 9.00 zapraszam do biura tą drugą część po odbiór numerów.
No, i nie zapomnijcie o przebraniu! |
|
| | | |
|
| 2008-12-31, 13:47
Było bardzo fajnie :) Już od samego początku byłem w szoku, kiedy tylko po wejściu do szkoły od razu powiedziano mi gdzie jest biuro zawodów i żebym sprawdził swój numer. Pakiety startowe bardzo fajne, przy tym wszystko szybko załatwione :) Po trasie zawodów dziś akurat biegło się bardzo dobrze, bo nie było mocnego wiatru, który bardzo często wieje na Bulwarach. Na mecie super medal i herbatka :) Było bardzo fajnie, za rok może postaram się przygotować jakieś przebranie :) a dziś ten bieg zachęcił mnie do udziału w biegu Marzanny w marcu.
PS. Mam takie pytanko ile dokładnie miała trasa? Bo coś mi się wydaje, że do tych 10km to brakło jakiś 300 metrów, a szkoda, bo fajną miałbym życiówkę... :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-12-31, 16:33
Już po biegu...
Było wspaniale!!!! Wielkie dzięki i gratulacje dla orgów - dyr. Pawle Żyło oby Ci się caly rok 2009 darzyło!
Biegacze też nie zawiedli w większości biegnąć w różnych wymyślnych przebraniach.
To był naprawdę w pełni tych słów znaczeniu - Bieg Radości.
Wieczorem umieszczę linka do galerii zdjęć, które robiła moja żonka Irenka. |
|
| | | |
|
| 2008-12-31, 16:40
2008-12-31, 13:47 - Rapacinho napisał/-a:
Było bardzo fajnie :) Już od samego początku byłem w szoku, kiedy tylko po wejściu do szkoły od razu powiedziano mi gdzie jest biuro zawodów i żebym sprawdził swój numer. Pakiety startowe bardzo fajne, przy tym wszystko szybko załatwione :) Po trasie zawodów dziś akurat biegło się bardzo dobrze, bo nie było mocnego wiatru, który bardzo często wieje na Bulwarach. Na mecie super medal i herbatka :) Było bardzo fajnie, za rok może postaram się przygotować jakieś przebranie :) a dziś ten bieg zachęcił mnie do udziału w biegu Marzanny w marcu.
PS. Mam takie pytanko ile dokładnie miała trasa? Bo coś mi się wydaje, że do tych 10km to brakło jakiś 300 metrów, a szkoda, bo fajną miałbym życiówkę... :) |
Trasa została zmierzona urządzeniami geodezyjnymi , które mierzą z dokładnościa do 1mm . Dlatego też stwierdzam i informuję wszystkich zainteresowanych . Trasa miała dokładnie 10km ! Bardzo proszę nie sugerować się urządzeniami GPS , gdyż wystarczy kilka mostów , zakrętów i zaczynają się komplikacje (sam używam Garmina i wiem jak czsem dogina). Pozdrawiam Paweł Żyła |
|
| | | |
|
| 2008-12-31, 16:41
witajcie żałuje że nie bylo mnie z wami :( zostalem w Gorlicach bo obawiałem sie biegu przez stope ktora cały czas mnie pobolewa :( bieglem w Gorlicach u siebie na 5km nic wielkiego nie pobieglem tylko 18:36 co dalo mi 9 miejsce na 5km :-) na 10km wygrali dwa pierwsze miejsca Ukraińcy i tak samo wśród kobiet :-) na 5km pierwszy pobiegl 16:06 a 3 pobiegł 16:53 wiec bylem bez szans :-) miłej zabawy Sylwestrowej i Szczęsliwego Nowego Roku życzy wszystkim GOLON :-) ja sie bawie u koleżanki :-) 3m cie sie cieplo :-) |
|
| | | |
|
| 2008-12-31, 17:03
|
| | | |
|
| 2008-12-31, 17:09
2008-12-31, 16:40 - Paweł Żyła napisał/-a:
Trasa została zmierzona urządzeniami geodezyjnymi , które mierzą z dokładnościa do 1mm . Dlatego też stwierdzam i informuję wszystkich zainteresowanych . Trasa miała dokładnie 10km ! Bardzo proszę nie sugerować się urządzeniami GPS , gdyż wystarczy kilka mostów , zakrętów i zaczynają się komplikacje (sam używam Garmina i wiem jak czsem dogina). Pozdrawiam Paweł Żyła |
Napewno bylo 10000 metrow.
Trasa byla zmierzona przez Darka Tomaszewszkiego bardzo dokladnie.
Atestu PZLA organizatorzy nie zdazyli zrobic, ze zwgledu na czas (zgodnie z przepisami atestowymi trasa bylaby dluzsza tylko o 10 metrow)
Pozdrawiam
byku
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-12-31, 17:09
Bardzo dziękujemy wszystkim uczestnikom biegu za tak liczne przybycie. Jesteśmy tez pełni uznania dla przebierańców, bez Was ten bieg nie nazywałby się Biegiem Radości. Choć nie biegłam, patrząc na Was bawiłam się razem z Wami.
Szczęśliwego Nowego Roku !
|
|
| | | |
|
| 2008-12-31, 17:18
Rzeczywiście bieg przesympatyczny, nie wiem jak to się stało, ale chora od trzech dni podniosłam z łózka szanowne 4 litery i dałam radę (pomimo kryzysu - chyba gorączka heh).
Pozdrawiam ciepło wszystkich uczestników!! |
|
| | | |
|
| 2008-12-31, 18:08
Bieg był jednym z najlepszych dzięki zapałowi dystansowych i niepołomnych organizatorów (nie będę ich wymieniał, bo było ich dużo a mógłbym o kimś zapomnieć). Wypruli z siebie żyły, żeby biegaczy zadowolić, załatwili idealną pogodę - nie było trzaskającego mrozu i dobrali trasę boczkiem rzeki (oj, miałem nikogo nie wymieniać!). I jeszcze losowali prezenty. Kiełbacha była ogromna (Romek X. zjadł 2 porcje), ale sportowe smakołyki w pakiecie.
No to co, myślimy już o 31.12.2009?
|
|
| | | |
|
| 2008-12-31, 18:44
To fajnie, że było równe 10km, bo przyznam się miałem takie obawy patrząc na mój końcowy czas, ale to znaczy tylko, że widocznie tak szybko pobiegłem :) Impreza tak jak powiedziałem już wcześniej świetna :) Było bardzo, bardzo fajnie i mam nadzieję, że tak samo będzie na kolejny biegach organizowanych przez Dystans. |
|
| | | |
|
| 2008-12-31, 19:15 Bieg nie tylko radości
LINK: http://www.stanwoj.4.pl | Witam!
Startowałem po raz pierwszy w tym biegu.To był bieg nie tylko radości dla biegaczy ale także bieg ciężkiej pracy organizacyjnej dla grupy zapaleńców z DYSTANSU.Im należą się szcególne podziękowania- nawet pogoda zlożyła im ukłon.Jeszcze tylko oficjalne wyniki.Czekamy z niecierpliwością i przekonaniem , że pomylek nie będzie.Pa.Do zobaczenia na 15- tce w Mysłowicach. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-12-31, 19:34
|
| | | |
|
| 2008-12-31, 19:50
Dziękuję bardzo organizatorom za przesympatyczne, sportowe zakończenie roku. Miałem co prawda trochę kłopotów z dotarciem do biura, ( rejestrowałem się i startowałem chyba jako ostatni )ale to była tylko moja wina. Trasa i organizacja naprawdę na medal !!! W rewanżu zapraszam 17 stycznia do Mysłowic - Pozdrowienia dla wszystkich biegaczy i Do Siego Roku - Jacek ;-) |
|
| | | |
|
| 2009-01-01, 10:37
zgadzam się :)
bieg bardzo fajny zorganizowany, trasa tez bardzo fajna :)
braawo :))
|
|
| | | |
|
| 2009-01-01, 16:33
wyniki sylwestrowergo sa na stronie Dystansu ( http://www.dystans.krakow.pl ) |
|
| | | |
|
| 2009-01-01, 19:02
A ja Wam powiem, jak to wyglądało ze strony osoby ostatniej na mecie:) Nie mam wyboru i muszę się zgodzić z moimi przedmówcami!! Było cudownie i cieszę się, że niczego dla mnie nie zabrakło, ani róży, ani szampana i medalu, a najważniejsze, że nie zabrakło gorącej herbaty!!:):) I choć były to moje pierwsze zawody, to bardzo pechowo dla organizatorów innych imprez biegowych, ponieważ KKB Dystans zawiesił bardzo wysoko poprzeczkę i zorganizował wszystko na prawdziwy Złoty Medal!!
Do zobaczenia za rok!! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-01-01, 19:23
Super impreza.Organizacja na najwyższym poziomie.Stroje
uczesników niezwykle wyszukane.Brawo Tusik,ciągle zaskakujesz.Pozdrawiam uczestników. |
|
| | | |
|
| 2009-01-01, 20:20
2009-01-01, 19:02 - shadoke napisał/-a:
A ja Wam powiem, jak to wyglądało ze strony osoby ostatniej na mecie:) Nie mam wyboru i muszę się zgodzić z moimi przedmówcami!! Było cudownie i cieszę się, że niczego dla mnie nie zabrakło, ani róży, ani szampana i medalu, a najważniejsze, że nie zabrakło gorącej herbaty!!:):) I choć były to moje pierwsze zawody, to bardzo pechowo dla organizatorów innych imprez biegowych, ponieważ KKB Dystans zawiesił bardzo wysoko poprzeczkę i zorganizował wszystko na prawdziwy Złoty Medal!!
Do zobaczenia za rok!! |
i tu się mylisz Iwonko, nie byłaś ostatnia, wg oficjalnych wyników za Tobą przybiegło jeszcze dwóch panów:))
za to trafnie wybrałaś zawody na debiut biegowy: nienaganna organizacja i fantastyczna atmosfera zawodów...
|
|
| | | |
|
| 2009-01-01, 20:49
2009-01-01, 20:20 - adamus napisał/-a:
i tu się mylisz Iwonko, nie byłaś ostatnia, wg oficjalnych wyników za Tobą przybiegło jeszcze dwóch panów:))
za to trafnie wybrałaś zawody na debiut biegowy: nienaganna organizacja i fantastyczna atmosfera zawodów...
|
To ja jeszcze dodam swoje trzy grosze.
WIELKIE GRATULACJE!!!
Pewnie znajdą się osoby krytykujące, bo czegoś tak komuś mogło zabraknąć, ale dla mnie bomba.
Bo jest to bieg organizowany przez maleńką grupkę entuzjastów (wstyd, że się nie przyłączyłem).
Było wszystko, medal - rewelka, świetnie zorganizowane biuro, wszyscy wszystko wiedzieli, darmowy parking na Bernardyńskiej, herbatka, wypas pakiet startowy, przebierańcy, szampany dla nich, kupa nagród i pakietów losowanych wśród biegnących, żarcie bez ograniczeń i doskonałej jakości, herbatka z prądem itp...
Dla mnie bomba. Czapkę z głowy zdejmuję i przed Dystansem i Niepołomnymi składam!!! |
|