| | | |
|
| 2008-02-09, 08:17 Pragnienie
Ostatnio po niedzielnych zawodach zmęczona i spragniona wypiłam 3 duże łyki zimnej wody z samochodu i co? Gardło załatwione. Już kilka razy mi się to przytrafiło, wiedziałam że po biegu nie mogę pić zimnego w dużych ilościach i jeszcze na dworze.
W zeszłym roku jeździłam na trening czy też zawody z termosem i problem z gardłem nie istniał.
Teraz biorę septolete i piję mleko z miodem i masłem. A może znacie coś innego i szybko skutecznego?
|
|
| | | |
|
| 2008-02-09, 08:19 Łyki
Wniosek prawidłowy - nie powinnaś pić nieparzystej liczby łyów zimnej wody, bo Ci szkodzi :-) Następnym razem można spróbować liczbę parzystą łyków - np. cztery. Jeśli to nie pomoże, to znaczy, że problem nie leży w nieparzystości łyków :-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-02-09, 08:35 Zgadzam sie ....
2008-02-09, 08:19 - Admin napisał/-a:
Wniosek prawidłowy - nie powinnaś pić nieparzystej liczby łyów zimnej wody, bo Ci szkodzi :-) Następnym razem można spróbować liczbę parzystą łyków - np. cztery. Jeśli to nie pomoże, to znaczy, że problem nie leży w nieparzystości łyków :-) |
To zapewne nieparzysta ilość....zmień to a nie będzie problemów gardłowych.
Inna altweernatywą jest picie przez słomkę. Jednak to też mze być zdradliwe gdyż nejlepsze do tego jest słomka w kolorze Różowym...inne nie działąja tak pozytywnie:)
Aby uodpornić gardło na tego typu infekcje .proponuje jeszcze 2 razy dzienie..podczas porannego i wieczornego mycia zembów połknąć troszke pasty do zębów...
....ja zawsze połykam (PRZEZ PRZYPADEK) noi chyba to działa...:)
A moze to co innego?
no ja sobie tłumacze ze to ta pasta..
Gdzies kiedyś przecztałem ze...kłamstwo powiedziane 100 razy staje się prawdą.. |
|
| | | |
|
| 2008-02-09, 09:57 no nie wiem......
2008-02-09, 08:35 - BZIUM napisał/-a:
To zapewne nieparzysta ilość....zmień to a nie będzie problemów gardłowych.
Inna altweernatywą jest picie przez słomkę. Jednak to też mze być zdradliwe gdyż nejlepsze do tego jest słomka w kolorze Różowym...inne nie działąja tak pozytywnie:)
Aby uodpornić gardło na tego typu infekcje .proponuje jeszcze 2 razy dzienie..podczas porannego i wieczornego mycia zembów połknąć troszke pasty do zębów...
....ja zawsze połykam (PRZEZ PRZYPADEK) noi chyba to działa...:)
A moze to co innego?
no ja sobie tłumacze ze to ta pasta..
Gdzies kiedyś przecztałem ze...kłamstwo powiedziane 100 razy staje się prawdą.. |
wg mnie problem jest w jakości "wody z samochodu", którą spożywałaś.......
ja do samochodu używam płynów castrola i świetnie się spisują, może po prostu miałaś letni płyn do spryskiwaczów:) |
|
| | | |
|
| 2008-02-09, 10:25
to ta woda z chłodnicy... |
|
| | | |
|
| 2008-02-09, 11:18
Jesteście fajni:) mimo bólu gardła idę na rowery (spining)gimnastykę i saune, może przejdzie.....
Miłego dnia |
|
| | | |
|
| 2008-02-09, 18:54
2008-02-09, 11:18 - 1111 napisał/-a:
Jesteście fajni:) mimo bólu gardła idę na rowery (spining)gimnastykę i saune, może przejdzie.....
Miłego dnia |
Na ból gardła polecam moją nalewkę na pigwach. Stoi na drugiej półce od dołu na regale w mojej spiżarni. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-02-09, 19:00
Niestety, gardło trzeba przepłukać czy mocnym, nalewka to super pomysł.Ja osobiście "płukam" czeskim likierem bylinnym, jest extra.Polecam. |
|
| | | |
|
| 2008-02-09, 19:03
2008-02-09, 11:18 - 1111 napisał/-a:
Jesteście fajni:) mimo bólu gardła idę na rowery (spining)gimnastykę i saune, może przejdzie.....
Miłego dnia |
Ja bylem wczoraj na Spinningu dwie godziny bylo super , nie polecam sauny przy przeziebieniu chyba ze Tylko gardlo boli pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2008-02-09, 19:24
ta pigwówka!! to pomysł rewelacja!!! "miód malina":D |
|
| | | |
|
| 2008-02-09, 22:37 Podgrzać!!!!
Nie pić łapczywie, jak to pokazują wymuszone sczeny na filmach np. po dojściu do oazy itp. Podgrzać przytrzymując chwilę w ustach, powoli przyzwyczić przełyk i wreszcie delektować się małym łykiem. Powtórzyc parzystą lub nieparzystą ilość razy. No i zapamiętać, kory sposób lepszy. Na koniec przekazać nabytą wiedzę pozostałym. Pa. |
|
| | | |
|
| 2008-02-09, 22:48
A mnie uczyli że jak łapie przeziębienie to się pije setkę polskiej wódki. Jeżeli rano nie przechodzi czynność ponowić. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-02-11, 20:54
2008-02-09, 22:48 - maniak1984 napisał/-a:
A mnie uczyli że jak łapie przeziębienie to się pije setkę polskiej wódki. Jeżeli rano nie przechodzi czynność ponowić. |
Próbowałem, nawet więcej niż 100... Podczas kuracji było super, ale nazajutrz - tragedia... |
|
| | | |
|
| 2008-02-16, 09:56
2008-02-09, 11:18 - 1111 napisał/-a:
Jesteście fajni:) mimo bólu gardła idę na rowery (spining)gimnastykę i saune, może przejdzie.....
Miłego dnia |
....ja też jestem tego zdania,że przeziębienie najlepiej wypocić..a wiec bieg,rower i inne takie...
A chłopaki...ale dowcipnisie... :) |
|
| | | |
|
| 2008-02-16, 12:15
2008-02-16, 09:56 - Lena napisał/-a:
....ja też jestem tego zdania,że przeziębienie najlepiej wypocić..a wiec bieg,rower i inne takie...
A chłopaki...ale dowcipnisie... :) |
To prawda jak ja jestem przeziębiony a nawet mam temperaturę wyskakuję na bieganie. Jak się porzadnie wypocę, a ubieram się wtedy bardzo grubo to przeziebienie przechodzi. Oczywiscie jest to indywidualna kwestia organizmy ale ja to stosuję z dobrym skutkiem. Kiedyś w górach troszkę nadużyłem alkoholu i również rano wybiegłem na trening, minął kac, ból głowy i złe samopoczucie.
A zima słaba tego roku, ale ja Lenko na nartkach jestem w każdy wekend, wczoraj byłem w Zieleńcu ale bardzo oblodzony, Czarna Góra, Kamienica- śniegu brak warunki dostateczne. pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2008-02-16, 12:16 czosnek!:)
2008-02-09, 08:17 - 1111 napisał/-a:
Ostatnio po niedzielnych zawodach zmęczona i spragniona wypiłam 3 duże łyki zimnej wody z samochodu i co? Gardło załatwione. Już kilka razy mi się to przytrafiło, wiedziałam że po biegu nie mogę pić zimnego w dużych ilościach i jeszcze na dworze.
W zeszłym roku jeździłam na trening czy też zawody z termosem i problem z gardłem nie istniał.
Teraz biorę septolete i piję mleko z miodem i masłem. A może znacie coś innego i szybko skutecznego?
|
zabrzmi to trochę śmiesznie - ale czosnek jest dobry na wszystko!:) nawet na wampiry!;)
to najskuteczniejszy antybiotyk - który można wciskać do zupy (większą ilość), dać na kanapkę z masłem, gryść i ssać w buzi, pić z mlekiem... słowem - pod każdą postacią! |
|
| | | |
|
| 2008-02-17, 11:03
2008-02-16, 09:56 - Lena napisał/-a:
....ja też jestem tego zdania,że przeziębienie najlepiej wypocić..a wiec bieg,rower i inne takie...
A chłopaki...ale dowcipnisie... :) |
Ja bardzo Cię Leno przepraszam, ale o swojej nalewce to ja całkiem poważnie. Leczę nią wszystkie moje przeziębienia i jest to prawdę mówiąc moje ulubione lekarstwo. Ba, stosuję ją bardzo często jako środek profilaktyczny, w myśl zaleceń,
że najważniejsze jest zapobieganie. Dzisiaj właśnie zlałem po raz ostatni nalewkę na zeszłorocznych pigwach (niestety w zeszłym roku było ich trochę mniej niż zwykle), teraz dojrzewanie i tradycyjna premiera w wielkanocny poniedziałek. Poza tym, śpieszę dodać, że bardzo pilnie oglądałem w tv serial ''Doktor Quinn'' i teraz nie tylko
banalne przeziębienia i bóle gardła potrafię leczyć, ale jak by było trzeba to i poród odbiorę- o czym z powagą niezwykłą wszem i wobec donoszę. |
|