| | | |
|
| 2013-05-03, 11:25
2013-05-02, 19:35 - marek100384 napisał/-a:
Jak tam majowe bieganko? a może bardziej grilowanko.....u mnie skromniej niż w zeszłym roku,wczoraj InterRun w Poznaniu,a jutro połówka w Trzemesznie ;) Rzeźnik już w tym miesiącu :P |
Majowe bieganko tylko wokół domu ale za to w jakże pięknych okolicznościach przyrody, i przy padającym deszczu. |
|
| | | |
|
| 2013-05-03, 12:17
2013-05-03, 11:25 - Kedar Letre napisał/-a:
Majowe bieganko tylko wokół domu ale za to w jakże pięknych okolicznościach przyrody, i przy padającym deszczu. |
Na temat dzisiejszej aury tendencyjnie zmilczę.
Miałam po górach brykać, a tkwię w domu bez perspektyw zmiany (przynajmniej w dniu dzisiejszym).
Za oknem piękna burza - żeby ją wciórności! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-05-04, 08:07
Wczoraj dyszka w Sztumie, a dziś Parkrun ;) |
|
| | | |
|
| 2013-05-04, 20:19
2013-05-03, 12:17 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Na temat dzisiejszej aury tendencyjnie zmilczę.
Miałam po górach brykać, a tkwię w domu bez perspektyw zmiany (przynajmniej w dniu dzisiejszym).
Za oknem piękna burza - żeby ją wciórności! |
Ale za to pogódka dzisiaj rewelacja!!!. Po wczorajszym lenistwie (przymusowym), dzisiaj małe bieganko z córką na 3 km. |
|
| | | |
|
| 2013-05-06, 17:03 ŚMIESZNY KRAKÓW
2013-04-30, 12:45 - Kedar Letre napisał/-a:
Wygłupy przeniosły się ze sceny na trasę.
Kolega Jacka Chudego jak zobaczył co wyprawiamy na trasie , powiedział do znajomych: -Oni nawet do połówki nie dociągną jak tak się będą zachowywać.
Dociąglim :))) |
Jeszcze raz Wam Wszystkim dziękuję za przewspaniałe chwile przepełnione radością,uśmiechem i koleżeńskością podczas maratonu Krakowskiego.Szalonym wybrykom i kibicowaniem kibicom nie było końca.Wiem jedno z Wami nawet po nieprzespaniu 48 godzin jestem w stanie pokonać tą przebieżkę w 3,37,24. Radziu i reszta grupy było cudnie i do zobaczenia na kolejnych biegach
|
|
| | | |
|
| 2013-05-12, 22:56
W sobotnia noc mimo deszczu 350 smialkow biegalo po Zorach. Niepowtarzalny klimat biegu. Naleza sie ogromne slowa podziekowania Organizatorom, a wsrod nich naszej Truskaweczce! |
|
| | | |
|
| 2013-05-12, 22:58
Dzis bieglem w Katowicach, no i spotkala mnie niespodzianka. Za sama linia mety witala biegaczy Gaba, nie moglem sie powstrzymac aby jej z radosci nie cmoknac :-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-05-13, 07:39
2013-05-12, 22:56 - jacdzi napisał/-a:
W sobotnia noc mimo deszczu 350 smialkow biegalo po Zorach. Niepowtarzalny klimat biegu. Naleza sie ogromne slowa podziekowania Organizatorom, a wsrod nich naszej Truskaweczce! |
Cieszę się, że Ci się podobało Jacku. :) |
|
| | | |
|
| 2013-05-13, 07:41
No cóż.. I Zorski Bieg Ogniowy zaliczony i wygląda na to, że znowu długo nigdzie nie pobiegam, bo właśnie raczyłam sobie rozpieprzyć kolano. Raczej dokonałam bardzo dokładnej destrukcji.. Po prostu nic tylko się powiesić. W tej sytuacji 28" na 5 km satysfakcjonuje mnie całkowicie.. No szlag by to trafił. :( |
|
| | | |
|
| 2013-05-13, 11:48 ... w Swarzędzu lepiej
2013-04-28, 21:12 - piotrhierowski napisał/-a:
Tydzień po Gnieźnie wystartowałem we Wrześni w XXX Biegu Kosynierów i ...już widać postęp bo wynik lepszy o 1:40 min(42:27)
Następny bieg w Swarzędzu za 2-tygodnie. |
Miesiąc treningów i są już efekty. W Swarzędzu poprawiłem swój tegoroczny wynik z 42:27 na 41:39 a więc forma już zwyżkuje. Tylko te kilogramy żeby tak mieć z 5 mniej:) |
|
| | | |
|
| 2013-05-13, 18:45 Gieniusze
Niestety,tegoroczny start zakończył się fatalnie-rezygnacją.Bahrain uderzył się w przyczepie i to,co początkowo wyglądało niegroźnie,przerodziło się w bolesność grzbietu i po dwóch pętlach(63-i kilometr)musieliśmy zrezygnować z kontynuowania wyścigu.Wnioski:muszę odbudować formę ultramaratońską,żeby nie powtarzać takich sytuacji.I tak przebiegłem z nim pewnie kilkanaście kilometrów i teraz mam straszne zakwasy |
|
| | | |
|
| 2013-05-14, 07:01
2013-05-13, 07:41 - Truskawa napisał/-a:
No cóż.. I Zorski Bieg Ogniowy zaliczony i wygląda na to, że znowu długo nigdzie nie pobiegam, bo właśnie raczyłam sobie rozpieprzyć kolano. Raczej dokonałam bardzo dokładnej destrukcji.. Po prostu nic tylko się powiesić. W tej sytuacji 28" na 5 km satysfakcjonuje mnie całkowicie.. No szlag by to trafił. :( |
Pobiegasz, pobiefasz! Rzeznik sie zbliza! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-05-14, 07:34
2013-05-14, 07:01 - jacdzi napisał/-a:
Pobiegasz, pobiefasz! Rzeznik sie zbliza! |
Kazałeś mi uważać na nogi.. :( |
|
| | | |
|
| 2013-05-14, 08:11
W sobotę biegłam w Skawinie.
10 kilometrów i czas 1:04.
Jestem usatysfakcjonowana (możecie się śmiać do woli). To mój trzeci wynik w życiu. |
|
| | | |
|
| 2013-05-14, 08:30
2013-05-14, 08:11 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
W sobotę biegłam w Skawinie.
10 kilometrów i czas 1:04.
Jestem usatysfakcjonowana (możecie się śmiać do woli). To mój trzeci wynik w życiu. |
|
| | | |
|
| 2013-05-14, 14:01
2013-05-14, 08:11 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
W sobotę biegłam w Skawinie.
10 kilometrów i czas 1:04.
Jestem usatysfakcjonowana (możecie się śmiać do woli). To mój trzeci wynik w życiu. |
A ja w sobotę też nie obijałem się pomimo złej pogody. Z synem pobiegłem Test Coopera (wynik dobry) a później z synem i córką pobiegliśmy BIEG Z MAPĄ -jesteśmy zadowoleni!!! Żona nam kibicowała. Obie imprezy odbyły się we Wrocławiu. A wieczorkiem zasłużona impreza urodzinowa. |
|
| | | |
|
| 2013-05-15, 15:43
2013-05-14, 08:11 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
W sobotę biegłam w Skawinie.
10 kilometrów i czas 1:04.
Jestem usatysfakcjonowana (możecie się śmiać do woli). To mój trzeci wynik w życiu. |
Gratki Gabrysiu ! Trzeci, czyli załapałaś się na pudło !
Pozdrowionka :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-05-17, 19:34
2013-05-14, 08:11 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
W sobotę biegłam w Skawinie.
10 kilometrów i czas 1:04.
Jestem usatysfakcjonowana (możecie się śmiać do woli). To mój trzeci wynik w życiu. |
|
| | | |
|
| 2013-05-18, 14:18
2013-05-14, 08:11 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
W sobotę biegłam w Skawinie.
10 kilometrów i czas 1:04.
Jestem usatysfakcjonowana (możecie się śmiać do woli). To mój trzeci wynik w życiu. |
ooooo, to gratulacje:) trzy to brzmi dumnie:) |
|
| | | |
|
| 2013-05-18, 15:42
2013-05-14, 08:11 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
W sobotę biegłam w Skawinie.
10 kilometrów i czas 1:04.
Jestem usatysfakcjonowana (możecie się śmiać do woli). To mój trzeci wynik w życiu. |
Pójdziesz w górę Gaba. Zyczę Ci tego. :) |
|