|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | Lena (2008-01-03) | Ostatnio komentował | adamus (2008-01-05) | Aktywnosc | Komentowano 32 razy, czytano 377 razy | Lokalizacja | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2008-01-03, 21:10
2008-01-03, 17:24 - lopezz napisał/-a:
W jednej z ksiażek Skarzyńskiego czytałem "odradza się bieganie poniżej -20 st Celsjusza" |
-20 to już chyba tylko dla twardzieli, żeby w takich warunkach trenowac. Ja bym narazie chyba nie spróbował, ale tak do -10 to jeszcze da się w miarę normalnie biegac. |
| | | | | |
| 2008-01-03, 23:07
2008-01-03, 17:22 - adamus napisał/-a:
-7C ???? Jurek takich głupot w swoich książkach nie pisze, gdyby zawodowi biegacze nie trenowali w takich warunkach czasami mieliby kilkutygodniowe przerwy w bieganiu.... wyobrażasz sobie siebie bez pracy po kilka tygodni w roku z błahych powodów ??
każdy z nas ma zapewne inną temperaturę, przy której powinien zaniechać treningu i to jest zdrowy rozsądek, pamiętaj przy tym, że -5C przy wietrze to dużo zimniej niż -10C przy bezwietrznej pogodzie.... jestem pewien, że z czasem i ty będziesz mógł przekraczać "magiczne" -6C i wyjdzie ci to na zdrowie... |
1. "Zimne powietrze szkodzi gardłu" - tak przeczytałem w literaturze biegowej. Wydaje mi się, że to czy wieje wiatr w tym przypadku nie ma znaczenia, choć ogólne odczucie zimna jest przy wietrze większe.
2. Myślę, że zawodowi biegacze robią jednak przerwy w bieganiu, ale może się mylę?
3. Nikomu nie bronię biegać przy -10 stopniach. Ale też nie chcę, żeby ktoś mnie do tego namawiał. "Primum non nocere" - podstawowa zasada każdego lekarza. A ty piszesz: "jestem pewien, że z czasem i ty będziesz mógł przekraczać "magiczne" -6C i wyjdzie ci to na zdrowie...". Jesteś pewien? To znaczy czytałeś jakieś opracowania naukowe, albo sam jesteś lekarzem, że jesteś tego pewien. Ja pewien nie jestem. I dlatego nie przekraczam pewnych granic. Na bieganiu świat się nie kończy. |
| | | | |
| | | | | |
| 2008-01-03, 23:46
2008-01-03, 23:07 - GiganT napisał/-a:
1. "Zimne powietrze szkodzi gardłu" - tak przeczytałem w literaturze biegowej. Wydaje mi się, że to czy wieje wiatr w tym przypadku nie ma znaczenia, choć ogólne odczucie zimna jest przy wietrze większe.
2. Myślę, że zawodowi biegacze robią jednak przerwy w bieganiu, ale może się mylę?
3. Nikomu nie bronię biegać przy -10 stopniach. Ale też nie chcę, żeby ktoś mnie do tego namawiał. "Primum non nocere" - podstawowa zasada każdego lekarza. A ty piszesz: "jestem pewien, że z czasem i ty będziesz mógł przekraczać "magiczne" -6C i wyjdzie ci to na zdrowie...". Jesteś pewien? To znaczy czytałeś jakieś opracowania naukowe, albo sam jesteś lekarzem, że jesteś tego pewien. Ja pewien nie jestem. I dlatego nie przekraczam pewnych granic. Na bieganiu świat się nie kończy. |
1. J.Skarżyński "Bieg Maratoński": Jurek pisze np. po stopniowym przyzwyczajaniu układu oddechowego do niskich temperatur stać na dużo, więc nie wydaje się on być biegaczom tak straszny.... pisze tu także o odmrożeniach jakie doznali dwaj kadrowicze biegając przy -30C: ale tyle to juz było dla mnie przegięcie...
2. Ciągle Jerzy: podczas jednego ze zgrupowań kadry w Krynicy mrozy często schodziły do -20C. Nie robiło to już na nas większego znaczenia....
3. Namawiam, ale nie zmuszam Cię do niższych temperatur... zrobisz jak uważasz za stosowne:) racja, absolutnie nie jestem pewien jak Twój organizm zareaguje na niższe temperatury, to czy masz przeciwwskazania do biegania podczas mrozów może powiedzieć Ci tylko lekarz.....na bieganiu świat się nie kończy, życzę jednak Tobie abyś mógł biegać zawsze kiedy tylko nabierzesz na to ochoty:) |
| | | | | |
| 2008-01-03, 23:57
Dla mnie najniższą "hardcorową" temperaturą przy jakiej jeszcze biegam to -20, oczywiście jak nie wieje(zresztą przy tej temp. "wietrzenie" nie idzie zazwyczaj w parze)...Zresztą uwielbiam jak jest np. -5...błękit nieba...zero wiatru...serce się raduje a to powietrze jest przesycone czystością! Jutro planowałem wycieczkę biegową (21km)ale jak będzie nadal -10 i do tego porywisty wiatr to zaliczę jakieś 16km.O solidnym smarowaniu i dobrej izolacji nie zapominam.Faktem jest, że coraz lepiej toleruję niższe temperatury i szczerze mówiąc nawet kataru dawno nie podłapałem.Stosuję dodatkowo wspomaganie witaminowe (wit. C oraz Duovit)i jakoś idzie mi to bieganie...gdyby nie ten cholerny wiatr!!! |
| | | | | |
| 2008-01-04, 09:46
Już nie raz biegałem przy temperaturze niższej niż -10 st., ale przeważnie w terenie zalesionym i przy niedużym wietrze.
Wczoraj też miałem wyskoczyć, ale silny wiatr skutecznie ostudził mój zapał. Tym bardziej, że wieczorny trening miał się odbyć na odkrytym terenie (bieg na moście), gdzie nijak kawałka miejsca bez wiatru. Choć nie ukrywam, że szczypta lenistwa też zaważyła :))
|
| | | | | |
| 2008-01-04, 12:41
czasami to lepiej nie myśleć jak zimno jest na zewnątrz, tylko iść na żywioł, ubrać sie odpowiednio ("Dzisiaj dla biegacza nie ma złej pogody. Jest tylko źle dobrana odzież" J. Skarżyński)...tak właśnie wczoraj zrobiłam, nie zdają sobie sprawy ze za oknem prawie - 9 i bardzo silny wiatr, zmarzłam trochę - nie przypuszczałam ze jest aż tak zimno :) ale jaką miałam satysfakcję, ze jednak wybrałam sie na ten trening ;) pewnie gdybym została w domu, to czuła bym się znacznie gorzej, niż czując na twarzy lodowaty podmuch północnego wiatru ;) |
| | | | | |
| 2008-01-04, 15:33
2008-01-04, 12:41 - di napisał/-a:
czasami to lepiej nie myśleć jak zimno jest na zewnątrz, tylko iść na żywioł, ubrać sie odpowiednio ("Dzisiaj dla biegacza nie ma złej pogody. Jest tylko źle dobrana odzież" J. Skarżyński)...tak właśnie wczoraj zrobiłam, nie zdają sobie sprawy ze za oknem prawie - 9 i bardzo silny wiatr, zmarzłam trochę - nie przypuszczałam ze jest aż tak zimno :) ale jaką miałam satysfakcję, ze jednak wybrałam sie na ten trening ;) pewnie gdybym została w domu, to czuła bym się znacznie gorzej, niż czując na twarzy lodowaty podmuch północnego wiatru ;) |
I jest coś takiego jeszcze jak zdrowy rozsądek i nieprzesadzanie z treningami.Jka zimno to staramy się nie biegać zbyt szybko by nie złapać nadmiernej zadyszki,bo wtedy szybko na zimnym wietrze łapie się infekcję gardełka i gotowe! |
| | | | |
| | | | | |
| 2008-01-04, 21:16 lekarz nie sportowiec /z wyjątkami/
To czy jesteśmy odporni na niskie temperatury musimu stwierdzić sami. Lekarz nam tego nie powie bo sam nie uprawia sportu(choć Mirek twierdzi, że lekarz powie).
Przepraszam w tym miejscu lekarzy sportowców.
Wczoraj i dziś właściwie z przymusu musiałem biegać ok 5km choć na dworze -10 i silny mroźny wiatr. Zepsuła mi się Chamada i musiałem dostarczyć części do mechanika. Wolałem wybrać bieg w odpowiednim stroju niż marsz w kurtce puchówce bo wtedy zimno w nos, uszy, ręce, nogi itd.
A bieganie pomimo niskiej temperatury wychodzi tylko na + no oczywiście jeśli nie przesadzimy.
hej |
| | | | | |
| 2008-01-04, 23:57
Mam nadzieję, że chyba na plus bo dzisiaj nie wyszedłem na trening...Jutro choćby się waliło i paliło muszę zralizować owb1+SB (razem 14km)bo w niedzielę czeka mnie wb2...z tym wiatrem to na prawdę "szkoła hartu ducha"...ale i tak nie odpuszczę. |
| | | | | |
| 2008-01-05, 00:52 00:51
Lena, ja się rozgrzałem grzańcem, zakładam "czołówkę" i ruszam w las:) Może spotkam gajowego Maruchę? |
| | | | | |
| 2008-01-05, 09:32
2008-01-04, 15:33 - Martix napisał/-a:
I jest coś takiego jeszcze jak zdrowy rozsądek i nieprzesadzanie z treningami.Jka zimno to staramy się nie biegać zbyt szybko by nie złapać nadmiernej zadyszki,bo wtedy szybko na zimnym wietrze łapie się infekcję gardełka i gotowe! |
zgadzam sie w stu procentach, podstawa to właściwe tempo biegu, jeśli przesadzimy z prędkością, to choróbsko pewne niemalże jak w banku i oczywiście odpowiedni ubiór, bez tego ani rusz |
| | | | | |
| 2008-01-05, 10:04
2008-01-05, 09:32 - di napisał/-a:
zgadzam sie w stu procentach, podstawa to właściwe tempo biegu, jeśli przesadzimy z prędkością, to choróbsko pewne niemalże jak w banku i oczywiście odpowiedni ubiór, bez tego ani rusz |
krótkie 2 zdania niemalże całkowicie określające zasady biegania w zimie !!! |
|
|
|
| |
|