| | | |
|
| 2007-12-14, 14:48
chyba zima przyszła:D lekki śnieżek, zero stopni:)
Ładnie!!! zrobie co mam zrobic i ruszam do lasu:D |
|
| | | |
|
| 2007-12-14, 16:46
2007-12-14, 14:48 - lopezz napisał/-a:
chyba zima przyszła:D lekki śnieżek, zero stopni:)
Ładnie!!! zrobie co mam zrobic i ruszam do lasu:D |
A u mnie nadal zimy nie widac. No może jest już chłodno, ale to nie to. Wczoraj wieczorem trochę śnieżek popadał, myślałem, że już dzisiaj pobiegam w bieli. A tu nici. Szybko przyszło, szybko poszło.Szkoda...
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2007-12-14, 20:46
przyszła :) doskonale :D
jutro będzie krosik pierwsza klasa :D |
|
| | | |
|
| 2007-12-15, 09:34
do Lublińca też zawitała zima, śniegu mało, ale zawsze to jakaś ciekawa odmiana w postaci zmiany pejzażu, stare ścieżki nabierają nowego uroku i jak zawsze przy takiej pogodzie można spróbować, chcąc czy nie chcąc, "potrenować" błędnik :) |
|
| | | |
|
| 2007-12-15, 09:43 Znowu zima
W Rzeszowie biało i ciągle pada. Wczoraj wieczorem pobiegłem 15km owb1. Zwykle biegam ten trening w tempie 5:15 - 5:25 na km. Ze względu na wszechobecny śnieg i zimowe warunki wczoraj nie dało sie biec tym tempem. Wyszło 5:50 na km. Niezaprzeczalnie nastał czas wolniejszego biegania. Ale za to zrobiło sie przyjemniej i bardziej nastrojowo dookoła. |
|
| | | |
|
| 2007-12-16, 15:51
2007-12-15, 09:43 - TREBORUS napisał/-a:
W Rzeszowie biało i ciągle pada. Wczoraj wieczorem pobiegłem 15km owb1. Zwykle biegam ten trening w tempie 5:15 - 5:25 na km. Ze względu na wszechobecny śnieg i zimowe warunki wczoraj nie dało sie biec tym tempem. Wyszło 5:50 na km. Niezaprzeczalnie nastał czas wolniejszego biegania. Ale za to zrobiło sie przyjemniej i bardziej nastrojowo dookoła. |
taaaaaaaaa wyciągnąłem już asicsy Arctitki |
|
| | | |
|
| 2007-12-22, 10:49
Niby jest zima i jej niema.co to za Świeta i zima bez sniegu... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2007-12-22, 11:05
2007-12-22, 10:49 - Roberto napisał/-a:
Niby jest zima i jej niema.co to za Świeta i zima bez sniegu... |
U mnie trochę biało jest. Temperaturka też zimowa. Jak wczoraj pobiegałem wieczorem po parku, to było super. Pełna wentylacja ;-D. Może na święta cosik więcej białego puchu będzie. |
|
| | | |
|
| 2007-12-23, 07:06 Brakuję mi czegoś....
....w tym artykule, jeżeli mam być szczery. Wszystko co zostało napisane to rzecz oczywista. Muszę przyznać się, że nie wiem czy zrobiłbym, to ;epiej, ale jak juz wyskakiwac z takim wykladem to juz mogłby byc bardziej szczegółowy i rozwinięty. Zabrakło m.in \. że czasami zimą warto wybrać się na siłownie..pobiegać na bieżni, a przede wszystkim zimą powinno skupić się na ćwiczeniach ogolnorozwojowych. |
|
| | | |
|
| 2007-12-23, 07:11
2007-12-23, 07:06 - radzio25 napisał/-a:
....w tym artykule, jeżeli mam być szczery. Wszystko co zostało napisane to rzecz oczywista. Muszę przyznać się, że nie wiem czy zrobiłbym, to ;epiej, ale jak juz wyskakiwac z takim wykladem to juz mogłby byc bardziej szczegółowy i rozwinięty. Zabrakło m.in \. że czasami zimą warto wybrać się na siłownie..pobiegać na bieżni, a przede wszystkim zimą powinno skupić się na ćwiczeniach ogolnorozwojowych. |
ja bym do tego dołożyła dużą porcję ćwiczeń rozciągających...stretchingu, to też jest niesamowicie ważne :) |
|
| | | |
|
| 2007-12-23, 20:25
2007-12-10, 21:33 - Bigfut napisał/-a:
Witam
Koleżanka ma rację - "zima to okres, w którym, chyba w największym stopniu, trenujemy...silną wolę" a także jest podstawowym okresem ogólnego wybiegania, czyli wytrzymałości. Biegam już od 25 lat ( w maju mija ), ale pierwszy raz szłyszę żeby ograniczyć bieganie do minimum.
Czytając ten artykuł - dowiaduję się "ciekawych" rzeczy - "Dlatego najlepiej już na początku jesieni zaszczepić się na grypę" Totalny błąd - tym sposobem zabijamy naturalny system obrony organizmu i zdajemy się na stałe szczepionki ( czyli się od nich użalezniamy ) Biegałem wszystkie zimy ( ale wtedy to były dochodzące - 25 stopni C ) i nigdy nie byłem chory. Były tez spore zaspy śnieżne i dlatego od tam tego czasu lubie biegać po dość głębokim śniegu, którego ( szkoda ) u nas w ostatnich latach brakuje :-(((.
Teraz byle jaka temp. a już problem z bieganiem. Biegałem i biegam w różnych warunkach pogodowych i cieszę się dobrym zdroweiem i do tego nie miałem żadnej poważnej kontuzji ( a biegam ultra biegi )
Dajcie sobie spokój z szczepionkami i uodporniajcie swoje organizmy na różne warunki pogodowe. Jak słyszę gdy bacia mówi do wnuka -" nie biegaj tyle, bo się zmęczysz" to mnie ch..... bierze. Wychowujemy delikatne społeczeństwo, które na byle "piernięcie" jest umierajaco chore. Nie będę się więcej na ten temat rozwodził, bo myślę że i tak co nie których nie przekonam do mojej tezy. A jest ona oparta na moim 25 letnim stażu biegowym ( i nie tylko moim )
Pozdrawiam |
Chodzi mi o szczepienia przeciw grypie. Nie szczepi się po to aby nie zachorować tylko po tao aby nie mieć powikłań pogrypowych, na takowe wielu ludzi na świecie umiera. A w pewnym wieku szczepienia takowe są wręcz obowiazkowe jeśli ktoś dba o zdrowie. Dobrze by było abyśmy wypowiadali sie w kwestiach o których mamy wiedze a nie doświadczenia na własnym organiźmie bo każdy reaguje inaczej i nie stosujmy tego jako pewnik. |
|
| | | |
|
| 2007-12-23, 21:10
2007-12-23, 20:25 - bialykrzys napisał/-a:
Chodzi mi o szczepienia przeciw grypie. Nie szczepi się po to aby nie zachorować tylko po tao aby nie mieć powikłań pogrypowych, na takowe wielu ludzi na świecie umiera. A w pewnym wieku szczepienia takowe są wręcz obowiazkowe jeśli ktoś dba o zdrowie. Dobrze by było abyśmy wypowiadali sie w kwestiach o których mamy wiedze a nie doświadczenia na własnym organiźmie bo każdy reaguje inaczej i nie stosujmy tego jako pewnik. |
szczepiłem się dopóki nie dowiedziałem się od znajowej pani doktor, że nikt z jej grona zawodowego nie szczepi ani siebie ani swoich dzieci. Dlaczego? odpowiedziałem sobie sam na to pytanie. Oczywiście każdy robi jak uznaje za stosowne i nie jest to bojkot szczepień przeciwko grypie!
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2007-12-24, 13:11 Dodam do tego jeszcze...
2007-12-23, 21:10 - KRIS napisał/-a:
szczepiłem się dopóki nie dowiedziałem się od znajowej pani doktor, że nikt z jej grona zawodowego nie szczepi ani siebie ani swoich dzieci. Dlaczego? odpowiedziałem sobie sam na to pytanie. Oczywiście każdy robi jak uznaje za stosowne i nie jest to bojkot szczepień przeciwko grypie!
|
... to najpierw dajmy szanse organizmowi żeby sam spróbował zwalczyć chorobę, a dopiero później bieżmy zastrzyki i inne lekarstwa. Teraz w telewizyjnych reklamach panuje moda: byle choroba i już należy łykać jakieś lekarstwa, a będziesz zdrowy. Obracam się w dużym gronie ludzi i bardzo rzadko spotykam osobę która stosuje szczepienia przeciw grypie, a w środowisku biegaczy ja osobiście nie spotkałem się z takim przypadkiem. Widać mam pecha. A kto mi da gwarancje że szczepienia te nie powodują skutków ubocznych?
np. niszczą system odpornościowy organizmu.
Pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2007-12-24, 13:51
2007-12-24, 13:11 - Bigfut napisał/-a:
... to najpierw dajmy szanse organizmowi żeby sam spróbował zwalczyć chorobę, a dopiero później bieżmy zastrzyki i inne lekarstwa. Teraz w telewizyjnych reklamach panuje moda: byle choroba i już należy łykać jakieś lekarstwa, a będziesz zdrowy. Obracam się w dużym gronie ludzi i bardzo rzadko spotykam osobę która stosuje szczepienia przeciw grypie, a w środowisku biegaczy ja osobiście nie spotkałem się z takim przypadkiem. Widać mam pecha. A kto mi da gwarancje że szczepienia te nie powodują skutków ubocznych?
np. niszczą system odpornościowy organizmu.
Pozdrawiam |
oczywiście jest prawda w tym co piszesz i trudno się z tym nie zgodzić, ja szczepiłem się 4 lata z rzędu i regularnie źle reagowałem na szczepionkę. Po szczepieniu zawsze dwa razy po dwa tygodnie chorowałem i to dość ostro. Przestałem się szczepić i choróbska minęły ale nie chcę mojego przykładu generalizować i stosować jako pewnik bo nie wiem jak inny organizm zareaguje. Szczerze mówiac nie mam pojęcia dlaczego tak jest, natomiast rozmawiałem również z lekarzami, którzy jednak szczepią siebie i swoich bliskich i uzasadniają to powikłaniami. Ale przecież jak we wszystkim zdania są podzielone, najważniejsze aby znaleźć złoty srodek dla siebie. pozdrawiam
|
|
| | | |
|
| 2007-12-24, 13:54
2007-12-23, 21:10 - KRIS napisał/-a:
szczepiłem się dopóki nie dowiedziałem się od znajowej pani doktor, że nikt z jej grona zawodowego nie szczepi ani siebie ani swoich dzieci. Dlaczego? odpowiedziałem sobie sam na to pytanie. Oczywiście każdy robi jak uznaje za stosowne i nie jest to bojkot szczepień przeciwko grypie!
|
Masz rację, sugerujemy się zachowaniami ludzi, którzy w naszym przekonaniu wiedzą co robią. O ironię ja zaczałem się szczepić bo właśnie namówił mnie do tego kolega lekarz, który szczepi całą swoją rodzinę od najmłodszego do najstarszego, i bądź tu mądry. Chyba musimy wsłuchiwać się w swój organizm on powie nam najlepiej. pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2007-12-24, 15:39 Reklama
2007-12-24, 13:51 - bialykrzys napisał/-a:
oczywiście jest prawda w tym co piszesz i trudno się z tym nie zgodzić, ja szczepiłem się 4 lata z rzędu i regularnie źle reagowałem na szczepionkę. Po szczepieniu zawsze dwa razy po dwa tygodnie chorowałem i to dość ostro. Przestałem się szczepić i choróbska minęły ale nie chcę mojego przykładu generalizować i stosować jako pewnik bo nie wiem jak inny organizm zareaguje. Szczerze mówiac nie mam pojęcia dlaczego tak jest, natomiast rozmawiałem również z lekarzami, którzy jednak szczepią siebie i swoich bliskich i uzasadniają to powikłaniami. Ale przecież jak we wszystkim zdania są podzielone, najważniejsze aby znaleźć złoty srodek dla siebie. pozdrawiam
|
LINK: http://www.amator.fc.pl | Witam
Jak zauwazyłem to więcej w tej idei szczepienia jest reklamy ukierunkowanej na najwiekszą sprzedaż szczepionek, niz nasze zdrowie. Tak tez jest z lekarstwami. Jakby tak było jak głoszą reklamy, to by ludzie nie chorowali. A jednak jest dużo chorujących np. na grypę i do tego osoby które brały szczepionki. Szczepionki i lekarstwa nie zastąpią nam zdrowego trybu życia.
Pozdrawiam |
|