Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

Przeczytano: 359 razy (od 2022-07-30)

 ARTYKUŁ 
Srednia ocen:0/0

Twoja ocena:brak


Sudecka Setka - list otwarty
Autor: Grzegorz Lorek
Data : 2004-08-17

Komitet Organizacyjny 'Sudecka Setka'
Urząd Miejski, PL 58-370 Boguszów-Gorce,
Plac Odrodzenia 1,
e- mail: promocja@boguszow-gorce.com.pl

Szanowni Organizatorzy,

Jesteśmy ludźmi kochającymi ruch. W różnych jego przejawach: od górskich wspinaczek po biegi maratońskie. Jesteśmy biegaczami. Zaliczyliśmy ostatnio trasę Państwa marszobiegu na 100 km (Grzegorz Lorek w 2003, a Andrzej Misiorny w 2004) i uznaliśmy, że to jedna z piękniejszych tras maratońskich jakie dane było nam przebiec. Oboje razem spędziliśmy ostatnio dwa tygodnie w rumuńskich Alpach Rodniańskich wśród prześlicznych krajobrazów i ...polskich śmieci. I wtedy przed oczyma stanął nam obraz trasy 'setki' z pustymi butelkami po napojach izotonicznych, tubkach z odżywkami....

Śmiemy twierdzić, że widok tych śmieci na trasie jest nie do zniesienia dla kogoś nawet średnio wrażliwego na otaczający go świat. Sami zbieraliśmy te śmieci w czasie biegu, nawet wiemy po jakich zawodnikach. W maju przeszedłem (Grzegorz Lorek) trasę setki wraz ze swoimi uczniami z Koła Turystycznego w I LO w Lesznie. Uczniowie byli trasą zachwyceni, śmieciami zbulwersowani. Skończyliśmy całość w 27 godzin. Też pozbieraliśmy trochę.

Jest jasne, że nie dla każdego biegacza ten górski krajobraz pozostaje świętością, a apel do uczuć estetycznych nie zawsze odnosi skutek. Pocieszamy się, że to może tylko kwestia czasu na swoiste wydoroślenie naszego społeczeństwa. Pozostając zdjęci wstydem za naszych kolegów biegaczy i nie wyobrażając sobie na podium z medalem na szyi kogoś kto zostawia na trasie własne śmieci postulujemy co następuje:

- 'wzmocnić' zapis w regulaminie biegu informujący o tym, że pozostawianie na trasie własnych odpadów jest traktowane jako niesportowe zachowane i jako takie prowadzi do dyskwalifikacji i eliminuje ze startu w następnych edycjach,
- wyraźnie zaznaczyć, że każdy zawodnik musi oddawać własne odpady na punktach kontrolnych.

A przy okazji jeszcze jedna smutna sprawa. Pojawiają się w 'świecie' polskich biegaczy głosy, że coraz więcej zawodników w chorej pogoni za wynikiem skraca trasę 'setki' (sam byłem świadkiem takiego skrócenia w roku 2003, Grzegorz Lorek). Z tym tez trzeba walczyć. Myślimy, że i tu rozwiązaniem może być stosowny zapis w regulaminie.

Wszystko to po to aby Państwa impreza była jeszcze piękniejsza, a Boguszów Gorce jeszcze bardziej nią słynny.

Pozostajemy z poważaniem i życzeniami wytrwałości w organizacji biegu

Grzegorz Lorek
Leszno

Andrzej Misiorny
Kórnik



Komentarze czytelników - brakskomentuj materiał



















 Ostatnio zalogowani
rezerwa
10:43
rys-tas
10:39
smszpyrka
10:26
Wojciech
09:58
platat
09:57
BemolMD
09:56
jantor
09:36
eldorox
09:33
Piotr Fitek
09:24
gor42195jk
09:02
Calma
08:55
kostekmar
08:09
Leno
07:49
biegacz54
05:11
przemirek
00:43
kmajna
23:31
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |