|
Na zdjęciu: pamiątkowy medal za ukończenie 12 Poznań Maratonu (zbiory własne)
W drodze powrotnej z Maratonu Poznańskiego zastanawiałem się nad przymiotnikiem, którym mógłbym określić tegoroczny maraton. Po zeszłorocznej niewielkiej frekwencyjnej czkawce wiele osób zastanawiało się nad tym, czy Poznań Maraton da radę ponownie wywalczyć czołowe miejsce, czy też odda je Maratonowi Warszawskiemu.
Moje rozterki trwały aż do rana, i w końcu dopiero zimne, poranne powietrze olśniło mnie. Jeden przymiotnik nie jest wystarczający - postanowiłem więc użyć ich aż pięciu :-)
Imponujący - taki był niewątpliwie start, który potrafił oszołomić - zwłaszcza tych, ktorzy znaleźli się w odpowiednim miejscu. Nieprzebrana, ciągnąca się po horyzont rzesza biegaczy, muzyka, spiker, fotoreporterzy, wozy transmisyjne - a nad tym wszystkim unoszący się w powietrzu, wzbudzajacy trąby powietrzne helikopter. To nie był start do maratonu - to był istny desant tysięcy biegaczy na plaże w Normandii - przytłaczajace z każdej strony bodźce, unosząca się w powietrzu adrenalina - słowem istne szaleństwo. O tym, jakie wrażenie robił start niech świadczy zachowanie mojego fotografa, który w chwilę po wystrzale startera powiedział głośno: "Mam to gdzieś, wysiadam, ja chcę biec!" :-)
Tak wyglądał pierwszy kilometr 12 Poznań Maratonu
Rekordowy - wiele osób liczyło na to, że Poznański Maraton odzyska należący do niego od kilku lat rekord frekwencji maratonu. Niewiele jednak wskazywało na to, że się to uda - liczba zgłoszonych biegaczy była jeszcze w połowie września niższa niż przewidywano. Zapisy wybuchły w ostatnich 3 tygodniach - nagle na liście startowej znalazło się 5929 zgłoszeń. Nie wiadomo jednak było, ile z tych osób odbierze ostatecznie pakiety startowe, ile wystartuje i ile ukończy bieg. Organizatorzy uwierzyli w rekord dopiero wtedy, gdy po zamknięciu biura zawodów padła cyfra - 4860 odebranych pakietów startowych! Kolejna informacja - już w niedzielę - maty położone na 10 km minęło ponad 4700 osób. Reszta była już tylko formalnością - metę osiągnęło (wg. nieoficjalnych wyników) - 4619 osób.
761 | 778 | 1011 | 1505 | 1973 | 2061 | 2211 | 2327 | 2640 | 4018 | 3873 | 4619 | 2000 | 2001 | 2002 | 2003 | 2004 | 2005 | 2006 | 2007 | 2008 | 2009 | 2010 | 2011 | | +2% | +30% | +49% | +31% | +4% | +7% | +5% | +13% | +52% | -4% | +19% | Historia frekwencji OPEN |
026 | 034 | 056 | 080 | 114 | 126 | 143 | 159 | 172 | 323 | 373 | 470 | 2000 | 2001 | 2002 | 2003 | 2004 | 2005 | 2006 | 2007 | 2008 | 2009 | 2010 | 2011 | | +31% | +65% | +43% | +43% | +11% | +13% | +11% | +8% | +88% | +15% | +26% | Historia frekwencji KOBIETY |
Ciasny - to zdecydowanie nie jest bieg dla tych, którzy lubią mieć dookoła siebie dużo przestrzeni. Na trasie w wielu miejscach panował duży ścisk, wręcz tłok. Można być do niego przyzwyczajonym na starcie, czy choćby na drugim lub trzecim kilometrze. Ale na Maratonie Poznańskim tłok panował nawety na 18 kilometrze! Przyczyniły się do tego remonty dróg, które kształtowały tegoroczną trasę. I dobrze, trzeba budować... ale za rok prosimy o wielopasmówki :-)
Ciasno - tak wygladał 18 kilometr !!
Pełen emocji - na mecie jak nigdy dotąd byliśmy świadkami wielkich emocji szeregowych biegaczy. Płacz, radość, łzy, duma. Aż dziw bierze, że psychologowie nie zajmują się fenomenem mety maratonu - zaobserwować tam przecież można każdy stan emocjonalny! Towarzyszące finiszowi emocje oraz radość z osiągnięcia mety można byłoby łapać wielkimi siatkami na motyle i zamykać w szklanych słoikach :-)
Pogodny - ten element biegu jest jednym z niewielu, na który organizatorzy nie mają żadnego wpływu. Dni przed maratonem były deszczowe, zimne, wietrzne. Ale w sobotę rozpogodziło się i niedzielny maraton był pod tym względem idealny - na niebie ani jednej chmurki, wiatru brak (no może poza tym, który produkował helikopter :-) Idealna temperatura - rano rześki chłód, na starcie chłodne 12 stopni, podczas biegu kilkanaście a na mecie miłe ciepło. Ktoś napisał, że Maratonu Poznańskiego nie ukończyło tylko kilkadziesiąt osób, około 1.8 procenta. Jak na imprezę, w której było aż tylu debiutantów, to rzeczywiście świetny wynik i w dużej części to niewątpliwie zasługa szczęśliwej, idealnej do biegania pogody.
Pogoda dopisała - rozkwitały i kwiaty, i kobiety :-)
Pod względem sportowej rywalizacji wartym odnotowania jest rekord imprezy ustanowiony przez zwycięzcę, Cosmasa Kyeve - uzyskany czas 2:11:53 jest najlepszy w historii Maratonu Poznańskiego. Nie jest to niespodzianka na miarę tegorocznego Maratonu Warszawskiego, w którym przypomnijmy - Kenijczyk John Kibet uzyskał czas 2:08:17 zaskakując tym i organizatorów, i samego siebie - ale jest to wynik przyzwoity, zwłaszcza, gdy zważyć trudność tegorocznej trasy.
Z numerem 7 Cosmas Kyeva - zwycięzca maratonu, obok Błażej Brzeziński jako pacemaker
Z numerem 16 Arleta Meloch - zwyciężczyni maratonu
Na mecie rozmawialiśmy z Błażejem Brzezińskim, aktualnym Mistrzem Polski w Maratonie (Dębno 2011 - 2:14:16), który przez pierwszą część maratonu biegł razem z późniejszym zwycięzcą:
"Byłem oficjalnym pacemakerem Kenijczyka i moim zadaniem było poprowadzić go do półmetka z czasem 1:05:45-1:05:55 tak, by mógł uzyskać ostatecznie wynik w granicach 2:11:30. Zaraz przed startem Cosmas poprosił mnie bym narzucił nieco szybsze tempo, pozwalające złamać 2:11:00. Ruszyłem więc nieco szybciej, ale efekt był taki, że zgubiłem go na pierwszym kilometrze i musiałem się niemal zatrzymać i więcej straciliśmy niż zyskaliśmy. Do półmetka biegliśmy razem i swoje zadanie myślę, że wypełniłem jak należy. Na drugim okrążeniu Cosmas musiał już radzić sobie sam".
Wśród kobiet walka toczyła się pomiędzy Arletą Meloch a Kenijką, Pamelą Bundotich. Arleta zwyciężyła z półtora minutową przewagą i tym samym powtórzyła swoje sukcesy z 2008 oraz 2004 roku.
Wyniki mężczyzn:
1. COSMAS MUTUKU KYEVA, KEN, 02:11:53
2. JOEL KOSGEI KOMENA, KEN, 02:16:42
3. ARTUR KERN, POL, 02:17:15
4. EMIL DOBROWOLSKI, POL, 02:18:07
5. ILYA SLAVENSKI, BLA, 02:18:26
6. KESTUTIS JANKUNAS, LIT, 02:24:10
7. OLEKSANDR KIPTACH, UKR, 02:25:13
8. MARIUS DILIUNAS, LIT, 02:26:46
9. ANDRII KARPOV, UKR, 02:28:42
10.MACIEJ ŁUCYK, POL, 02:29:32
Wyniki kobiet:
1. ARLETA MELOCH, POL, 02:39:12
2. PAMELA CHEPKOECH BUNDOTICH, KEN, 02:40:47
3. KATARZYNA DURAK, POL, 02:43:34
4. ILOINA MARHELE, LTV, 02:45:25
5. HADAS MOSER, USA, 02:51:08
6. OLGA PALENYCHKA, UKR, 02:52:40
7. JENNYE JANSSON, SWE, 02:54:16
8. HALINA KARNATSEVICH, UKR, 02:56:05
9. LIUDMYLA SHELEST, UKR, 02:56:59
10.JOANNA SCHAB, POL, 02:58:33
Kliknij aby obejrzeć ponad 2000 zdjęć z maratonu
Oto jak maraton oraz ustanowiony w nim rekord frekwencji skomentowali organizatorzy:
"Aż 4702 biegaczy z 34 państw zmierzyło się z dystansem 42 kilometrów i 195 metrów. Na mecie zameldowało się 4618 zawodników. Liczba 4618 maratończyków oznacza, że Poznań utrzymuje tytuł biegowej stolicy Polski i, co więcej, zawiesza poprzeczkę bardzo wysoko – niełatwo będzie pobić rekord frekwencji, który padł w 12. Poznań Maratonie.
Tegoroczna edycja przyniosła zawodnikom wiele atrakcji i niespodzianek. Nowa trasa, była nie lada wyzwaniem dla wielu z nich. Na mecie, na wszystkich czekał medal, w tym roku upamiętniający obchody 100-lecia poznańskiej Palmiarni. W ramach maratonu odbyło się szereg imprez towarzyszących; Targi Expo, biegi na krótszych dystansach oraz pasta party, odbyły się również biegi rangi mistrzowskiej, a wśród nich po raz pierwszy Kabaretowe Mistrzostwa Polski w Maratonie.
Szczęśliwym posiadaczem Volvo V60 został Pan Stanisław Fryca z miejscowości Czersk, który dystans maratoński pokonał w czasie 03:34:53.
Dziękujemy wszystkim zawodnikom i wolontariuszom za świetną imprezę a z naszej strony mogę powiedzieć, że dołożymy wszelkich starań, żeby 13. Poznań Maraton był jeszcze lepszy – deklaruje Dyrektor Maratonu Maciej Mielęcki. Biorąc tegoroczną edycję Poznańskiego Maratonu za dobrą monetę, pozostaje tylko trzymać kciuki i zacząć powoli trenować do przyszłorocznego biegu.
Już dziś serdecznie zapraszamy na 5 Poznań Półmaraton oraz 13. Poznań Maraton."
Triumfatorzy na podium
Trzy godziny złamane !!
Portal MaratonyPolskie.PL - jako oficjalny patron medialny zawodów - zaprasza do systematycznego odwiedzania naszych działów Foto & Film oraz forum dyskusyjnego, gdzie przez najbliższe dni będą pojawiały się kolejne galerie zdjęć, filmy oraz wspomnienia uczestników. Choć 12 Poznań Maraton przeszedł już do historii, to na pewno jeszcze długo będzie tematem rozlicznych rozmów i emocji.
Dotychczasowy Zwycięzcy:
Mężczyźni:
2011 - Cosmas Kyeva, KEN, 02:11:53
2010 - Waweru Isaack, KEN, 02:16:25
2009 - Samson Chebii, KEN, 02:19:14
2008 - Mathew Kosgei, KEN, 02:13:45
2007 - Paul Tangus, KEN, 02:16:24
2006 - Jan Bialk, POL, 02:16:21
2005 - Leszek Beblo, POL, 02:17:07
Kobiety:
2011 - Arleta Meloch, POL, 02:39:12
2010 - Maryna Damatsevich, BIA, 02:36:26
2009 - Agnieszka Gortel, POL, 02:37:08
2008 - Arleta Meloch, POL, 02:38:22
2007 - Ewa Brych, POL, 02:39:59
2006 - Anzhelika Averkova, UKR, 02:37:07
2005 - Natalia Kulesh, BLR, 02:40:47
|
Dyrektor Maratonu - Maciej Mielęcki - ogłasza pobicie rekordu frekwencji
Dodatkowa nagroda za osiągnięcie mety :-)
Aktualny Top 10 frekwencji (przygotował Krzysztof Bartkiewicz)
4619 osób - Poznań 2011 rok
4061 osób - Warszawa 2011 rok
4018 osób - Poznań 2009 rok
3873 osób - Poznań 2010 rok
3323 osób - Warszawa 2010 rok
3197 osób - Kraków 2011 rok
3164 osób - Warszawa 2009 rok
2773 osób - Wrocław 2011 rok
2640 osób - Poznań 2008 rok
2417 osób - Kraków 2010 rok |
|
Zobacz takze:
| INFORMACJA POSIADA MULTI-FORUM | POROZMAWIAJ | | 21. PKO Poznań Maraton - Poznań, 18.10.2020 | 9 2020-10-01 | | 2019 - 20. PKO Poznań Maraton | 6 2019-10-23 | | 2018 - 19. PKO Poznań Maraton | 21 2018-10-16 | | 2017 - 18. PKO Poznań Maraton | 43 2017-10-27 | | 2016 - 17. PKO Poznań Maraton | 56 2016-10-13 | | 2015 - 16. PKO Poznań Maraton | 149 2015-11-08 | | 2014 - 15 Poznań Maraton | 187 2014-11-08 | | 2013 - 14 Poznań Maraton | 352 2013-11-26 | | 2012 - 13 Poznań Maraton | 2430 2013-02-08 | | 2011 - 12 Poznań Maraton | 858 2011-11-04 |
|
|