|
Niezwykły przebieg miały sobotnie Mistrzostwa Świata w Półmaratonie rozegrane w Gdyni. Na trudnej, technicznej trasie byliśmy świadkami indywidualnych triumfów i tragedii zawodników. Oglądaliśmy widowiskowe wywrotki w czołówce kobiet, byliśmy świadkami niebywałych emocji okraszonych rekordem świata z półmaratonie kobiet, rekordem Polski w półmaratonie mężczyzn, oraz wieloma rekordami życiowymi.
Wszystko zaczęło się o godzinie 10:30 gdy do rywalizacji na 5-kilometrowych pętlach jako pierwsze przystąpiły kobiety. Liczny peleton, złożony aż ze 105 pań ruszył na wystrzał startera by walczyć o tytuł Mistrza Świata na dystansie 21.097 kilometra. W tym gronie znajdowały się cztery reprezentantki Polski: Izabela Paszkiewicz, Katarzyna Jankowska, Angelika Mach oraz Aleksandra Lisowska.
Walka o zwycięstwo toczyła się do ostatnich metrów. I była to walka która przejdzie do annałów historii nie tylko Polskich biegów ulicznych. Na jednym z zakrętów przewraca się pierwsza z faworytek - obrończyni tytułu Etiopka Netsanet Gudeta. Choć upadek wygląda niegroźnie, zawodniczce nie udaje się już odzyskać tempa i dogonić czołówki. Ostatecznie zajmuje ona ósme miejsce.
Na kilka kilometrów przed metą zahaczona przez zawodniczkę z Kenii przewraca się kolejna faworytka i jednocześnie kolejna Etiopka - tym razem Ababel Yeshaneh. Dobiega do mety daleko poniżej swoich oczekiwań - na piątym miejscu - ale pomimo upadku zaledwie siedem sekund powyżej rekordu świata (!!) Wraz z nią upada jedna z Kenijek. Pomimo prób dołączenia także ona traci kontakt z coraz mniej liczną czołówką.
W rywalizacji pozostają już tylko trzy biegaczki: Jepchirchir (Kenia), Yehualaw (Etiopia) i Kejeta (Niemcy). Zawodniczy walczą bark w bark na przedostatniej długiej prostej wzdłuż wybrzeża Bałtyku pokonując niemal w jednej linii ostatnie 300 metrów. Nagle, przy wejściu w zakręt ku finiszowej prostej, Etiopka najpierw ma chwilę zawahania którędy biec do mety (śledziła pojazdy techniczne odbijające w lewo, a meta jest w prawo), a potem w decydującym momencie potyka się na wykładzinie którą wyłożone są ostatnie metry trasy. Traci nie tylko szansę na złoty medal i przegrywa z Kenijką, ale zdezorientowana i wybita z rytmu daje się wyprzedzić także biegnącej jako trzecia Niemce - kolejnej naturalizowanej Kenijce.
Jako pierwsza na metę wbiega Peres Jepchirchir z czasem 01:05:16 - aż o 18 sekund lepszym od jej własnego rekordu świata sprzed zaledwie pięciu tygodni ustanowionego w Pradze. Srebro dla Niemki, która jest największą niespodzianką mistrzostw. Wszystkie trzy zawodniczki kończą półmaraton z rezultatami lepszymi od rekordy świata!
Świetnie także pobiegły nasze zawodniczki. Najlepsza z nich, Izabela Paszkiewicz kończy na 28 miejscu z czasem 01:10:52, jedno miejsce za nią finiszuje Katarzyna Jankowska (01:11:02), trzecia z naszych reprezentantek - obecna Mistrzyni Polski w Półmaratonie z Bydgoszczy - Angelika Mach finiszuje na 32 miejscu (01:11:07), a czwarta z 51 lokatą jest Aleksandra Lisowska (01:12:16). Co ważne wszystkie one biją swoje rekordy życiowe i zajmują drużynowo doskonałe, siódme miejsce!
Emocji nie brakuje także w rozegranym o 12:30 biegu mistrzowskim mężczyzn. Także tutaj faworytami są Kenijczycy, Etiopczycy - a do tego reprezentanci Ugandy mający w swoim składzie rekordzistę świata i mistrza świata na dystansach od 5000m przez 10000m po półmaraton - Joshue Cheptegei. Wydaje się, że będzie to widowisko jednego aktora...
Tymczasem właśnie w Gdyni kibice sportowi po raz kolejny mogą przekonać się, że w odróżnieniu od inscenizowanych biegów pokazowych "po rekord" które są w rzeczywistości teatrami jednego aktora, w NORMALNYCH biegach przy NORMALNEJ RYWALIZACJI wszystko się może zdarzyć - a emocje RZECZYWIŚCIE sięgają szczytu.
Początkowo prowadzi liczna, kilkudziesięcioosobowa grupa. Bieg nie jest prowadzony w tempie na rekord świata jak w przypadku biegu Pań - i bardziej doświadczeni kibicie już wiedzą, że wszystko może się wydarzyć. Wraz z kolejnymi kilometrami odpadają kolejni rywale, ale gdy przychodzi do finałowej rozgrywki...
TVP Sport prowadząca jako jedyna Polska stacja telewizyjna relację z MŚ w Gdyni postanawia przerwać transmisję i rozpocząć pokazywanie Mistrzostw Polski w skokach narciarskich. Letnich Mistrzostw. Letnich Mistrzostw... Kobiet. Tak, dobrze czytacie, nie przecierajcie monitora. Wybaczcie co teraz napiszę, ale poziom realizacji transmisji woła o pomstę do nieba. Zacytuję klasyka i powiem, że w słowniku ludzi kulturalnych nie ma odpowiednich określeń by opisać nimi osoby zajmujące się w TVP realizacją tej transmisji...
Warto wspomnieć z oburzeniem, że kanały YT na których prowadzona jest transmisja międzynarodowa... mają zablokowaną możliwość pobrania sygnału na terenie Polski. Wyłączność ma TVP.
Po wielu minutach przerwy wraca transmisja z Gdyni. Widzimy porwany już mocno peleton biegaczy, nie wiemy jednak co się i kiedy wydarzyło. Widzimy prowadzących zawodników z Kenii, Ugandy i Etiopii, nie ma jednak wśród nich wydawać by się mogło niepokonanego Chepteigei. Biegnie w oddali, z widoczną stratą, na czwartej pozycji.
Gdy do mety pozostaje zaledwie pięć finałowych kilometrów, gdy ponownie zabieramy się za kibicowanie... Reżyserka w TVP Sport uznaje, że ważniejsze rzeczy dzieją się na rozgrywanych właśnie w Szwajcarii Mistrzostwach Europy MTB. Oglądamy więc las, krzaki, podjazdy, kamienie i pierwszą czwórkę zbliżających się do mety kobiet walczących o tytuły najlepszych przełajowych kolarek Europy. Śledząc upływający czas na domowym zegarku wyliczam, że biegacze są już prawdopodobnie na trzy kilometry... na dwa kilometry, na ostatnich kilkuset metrach półmaratonu (!) Realizator dla dodania sobie animuszu dwa raz na chwilę włącza malutkie okienko z podglądem Gdyni. Na tym malutkim okienkuwidać tylko tyle, że półmaraton trwający półmaraton za chwilę się zakończy - nic więcej nie widać. Za to w Szwajcarii las, baran, krowa, droga na Zurych...
Mistrzostwa Świata w Półmaratonie Gdynia 2020 wracają na ekrany dotowanej 2 miliardami złotych Telewizji Polskiej na minutę przed wpadnięciem pierwszego zawodnika na metę. Nic nie wiadomo co dzieje się z tyłu, jak doszło do rozerwania stawki, jak wyglądała walka na trasie, jak "nasi". Cóż, być może 2 miliardy złotych to za mało do przeprowadzenia profesjonalnej transmisji. Gwoli sprawiedliwości dodam tylko, że pomimo tego ciągłego skakania Panów z TVP po relacjach i tak nie dowiedziałem się ani kto został Mistrzem Polski w Letnich Skokach narciarskich Kobiet, ani kto wygrał w Szwajcarii. Cud, że w tym pokazie telewizyjnej amatorszczyzny pokazano ostatnie metry zwycięzcy w Gdyni.
Ostatecznie tytuł Mistrza Świata w Półmaratonie przypada nieco niespodziewanie Ugandyjczykowi Jacobowi Kiplimo, zamiast jego rodakowi Joshule. I to jest piękno sportu. Możliwe, że faworyta podczas biegu porwał ptak. Albo poszedł zjeść kebaba. W końcu może pomylił trasę - tego już się dzięki TVP Sport nie dowiedziałem.
Ponownie brawa należą się naszym zawodnikom. Krystian Zalewski od półtora roku atakował leżący w jego zasięgu rekord Polski w Półmaratonie. I w końcu się udało! Z wynikiem 01:01:32 w końcu poprawił należący od 2000 roku do Piotra Gładkiego (01:01:35). To także najlepsze miejsce Polaka na MŚ na tym dystansie - 34. Brawo!
Kolejni z naszych to 95. Adam Nowicki (01:04:31), 101 Damian Kabat (01:05:26, rekord życiowy) i 106 Adam Głogowski (01:05:50)
Pełne wyniki - MĘŻCZYŹNI
Pełne wyniki - KOBIETY
Ponownie pozwolę sobie podkreślić: tak właśnie wygląda prawdziwy sport i prawdziwe emocje. Nie bicie rekordów w gronie zaproszonych kilku zawodników. Nie udawanie ścigania. Bez zbędnych laserów, sraserów i ekranów ochraniających lidera przed wiatrem. Bez stada zmieniających się w trakcie biegu pacemakerów i medialnego show nudnego jak flaki z olejem.
To jest prawdziwy sport i prawdziwe emocje.
Foto: Pawel Wawrzyniak
Foto: Pawel Wawrzyniak
Foto: Pawel Wawrzyniak
Foto: Pawel Wawrzyniak
Foto: Pawel Wawrzyniak
Foto: Pawel Wawrzyniak
Foto: Pawel Wawrzyniak
Foto: Pawel Wawrzyniak |
Zobacz takze:
MŚ w Półmaratonie Gdynia 2020: transmisja
|
|
|
| | | | | | | | | | | | | | | | | | |
| INFORMACJA POSIADA MULTI-FORUM | POROZMAWIAJ | | World Athletics Half Marathon Championsh - Gdynia,... | 114 2020-10-22 | | 2020 - 4. Gdynia Półmaraton | 3 2019-03-05 | | 2018 - 3. ONICO Gdynia Półmaraton | 22 2018-03-16 | | 2017 - 2. ONICO Gdynia Półmaraton | 26 2017-03-25 | | 2016 - PZU Gdynia Półmaraton | 63 2016-03-27 |
|
|