|
Takiej skondensowanej dawki emocji i wydarzeń chyba nie widzieliśmy jeszcze w Polsce podczas jednego biegu. Podczas urodzinowej, osiemnastej edycji PKO Poznań maratonu byliśmy świadkami wydarzeń, które na długo zapadną w pamięć nam wszystkim. Wydarzeń zarówno pozytywnych, jak i budzących skrajne emocje.
Wszystko zaczęło się o godzinie 9:00, gdy wśród zgromadzonych na starcie biegaczy zaczęła rozchodzić się plotka, że start może zostać opóźniony ze względu na problemy z trasą. Nie bardzo było wiadomo w pierwszej chwili o co chodzi, mówiono o jakimś wypadku na trasie maratonu. Potwierdzeniem stało się po chwili rozdawanie przez organizatorów zawodnikom na wózkach folii termicznych, które zabezpieczyć ich miały przed wychłodzeniem. Elita biegaczy zeszła ze startu i zaczęła truchtać na poboczu.
Okazało się, że do zabezpieczenia trasy zastrzeżenia zgłosiła policja, która od godzin rannych podjęła jej kontrolę. Oto, co przekazał mediom Andrzej Borowiak, Rzecznik Prasowy Poznańskiej Policji:
"Podczas pierwszej inspekcji trasy, którą robiliśmy o godzinie 7.30 stwierdziliśmy uchybienia. Trasę obstawiał pijany, a wśród ochrony byli obcokrajowcy niemówiący w języku polskim. Nie mieli oni pojęcia, co mają robić. Na trasie brakowało także wolontariuszy, pracowników służb informacyjnych i ochrony. Brakowało również wygrodzeń trasy plotkami tam gdzie powinny być" - źródło: www.tvn24.pl
W efekcie interwencji policji, maratończycy wyruszyli na trasę z 40-minutowym opóźnieniem. To dużo, niemniej tego typu sytuacje zdarzają się na imprezach sportowych, koncertach czy wydarzeniach kulturalnych. Bezpieczeństwo stanowi zawsze priorytet, i organizatorzy bezwzględnie przestrzegają zaleceń Policji.
2061 | 2211 | 2324 | 2640 | 4018 | 3873 | 4630 | 5425 | 5678 | 6326 | 6251 | 5888 | 6355 | 2005 | 2006 | 2007 | 2008 | 2009 | 2010 | 2011 | 2012 | 2013 | 2014 | 2015 | 2016 | 2017 | | +7% | +5% | +14% | +52% | -4% | +20% | +17% | +5% | +11% | -1% | -6% | +8% | Historia frekwencji OPEN |
126 | 143 | 159 | 172 | 323 | 373 | 471 | 573 | 685 | 900 | 976 | 953 | 1108 | 2005 | 2006 | 2007 | 2008 | 2009 | 2010 | 2011 | 2012 | 2013 | 2014 | 2015 | 2016 | 2017 | | +13% | +11% | +8% | +88% | +15% | +26% | +22% | +20% | +31% | +8% | -2% | +16% | Historia frekwencji KOBIETY |
Przytoczone argumenty budzić mogą pewne zdziwienie. Chodzi o adekwatność zastosowanego środka do stwierdzonych uchybień. W podanych powodach oraz medialnych doniesieniach prym wiedzie informacja o pijanym ochroniarzu, oraz innych ochroniarzach nie mówiących po Polsku. Czy w przypadku identyfikacji pijanego lekarza zamyka się szpital? Czy w sytuacji, gdy na meczu piłkarskim u jednego z bramkarzy stwierdzi się promile, przerywa się mecz? Nie do końca mogę także zrozumieć zarzut, że część ochroniarzy nie posługuje się językiem Polskim. Dziwna sytuacja, którą trudno mi wytłumaczyć.
Poważniejsze wydają się w tym wszystkim zastrzeżenie co do samego zabezpieczenia trasy. Trudno jednak ustosunkować się do tego w tym momencie, gdyż komunikat policji jest ogólny. Organizatorzy czekają na szczegółowe informacje czego, gdzie i w jakiej ilości zabrakło. Oraz czy uwagi te dotyczą niezgodności z projektem zmian w ruchu i zabezpieczenia trasy maratonu. Jeżeli były tego rodzaju braki, to decyzja jest oczywista, i maraton mógł ruszyć dopiero po ich usunięciu. Pozostałe argumenty po prostu do mnie jako dziennikarza i sportowca nie przemawiają...
Summa summarum - maraton jednak wystartował :-)
Mimo sporych obaw największym sprzymierzeńcem maratończyków była pogoda. Choć zapowiadało się na słoneczne 20-22 stopnie, rzeczywistość pokazała jak dalekie od sprawdzalności wciąż są prognozy pogody. Przez cały czas trwania biegu niebo było zachmurzone, i panowała temperatura około 16 stopni. Niemal idealnie!
Czołówka mężczyzn ukształtowała się praktycznie zaraz po starcie. W pierwszej grupie biegli Ukrainiec Mykola Iukhymczuk oraz Kenijczyk Boniface Nduva. Ich czas na półmetku 01:05:24 wskazywał, że możemy oczekiwać rezultatu na mecie w okolicach 02:12:30. Za nimi podążała druga grupa którą stanowili Szymon Kulka oraz Emil Dobrowoski, zwycięzca Maratonu Poznańskiego sprzed dwóch lat. Jak się okazało po półmetku, Szymon Kulka zszedł z trasy, bo jego zadaniem było tylko prowadzenie Emila w pierwszej części dystansu.
Za mężczyznami toczyła się wcale nie mniej zacięta walka kobiet. Tutaj od początku na prowadzenie wysunęła się aktualna Mistrzyni Polski w Maratonie, Dominika Stelmach. Za nią podążała Aleksandra Lisowska, a kolejnymi zawodniczkami były dwie reprezentantki... Japonii: Haruna Takada i Miyu Hatakeyama, które przyjechały do Poznania na maraton w ramach współpracy Miast Partnerskich. W pierwszej części dystansu wydawało się, że nie są one aż tak mocne jak liczono - w okolicy półmetka miały one 2 minuty straty do Dominiki i minutę do Oli. Jednak maraton składa się z dwóch połówek...
Już na wysokości Poznańskiej Malty, a więc jeszcze na kilkanaście kilometrów przed metą, nasz faworyt, czyli Emil Dobrowolski zaczął przechodzić poważny kryzys. Stracił najpierw szanse na dogonienie uciekającej czołówki, a potem także trzecie miejsce na rzecz Białorusina Włodzisława Pramau. Kolejne kilometry Emil pokonywał w coraz wolniejszym tempie i z ogromnym grymasem na twarzy. Moje motto maratońskie brzmi: z kryzysem można walczy, jak dopadnie Cię na 37-38 km, ale jak dopadnie Cię na 30 to po prostu się nie da. Emil pokazał jednak, że się da! Wytrzymał do mety, spadając jeszcze tylko o jedną pozycję, i ostatecznie z czasem 02:22:48 zameldował się na 5 miejscu, jako pierwszy z Polaków. Czas słaby, jak na Emila oczywiście, ale widząc go na 33 i 34 km nie dawałem mu dużych szans na dotarcie do mety. Więc duże brawa!
18. PKO Poznań Maraton - mężczyźni:
1. IUKHYMCHUK MYKOLA, UKR - 02:14:30
2. NDUVA BONIFACE, KEN - 02:17:57
3. PRAMAU WŁODZISŁAW, BLR - 02:19:47
4. DOPOLSKAS VALDAS, LAT - 02:21:06
5. DOBROWOLSKI EMIL, POL - 02:22:48
6. GRONOSTAJ GRZEGORZ, POL - 02:34:34
7. ŁAŃDUCH MATEUSZ, POL - 02:34:59
8. WIETECKI ŁUKASZ, POL - 02:37:55
9. WIATR TOMASZ, POL - 02:38:39
10.GÓRNY KRZYSZTOF, POL - 02:39:30
Jeszcze większe brawa za hart ducha, bo tego nasi reprezentanci w tym dniu pokazali niezmiernie dużo, należą się Dominice Stelmach. W drugiej części dystansu zawodniczki Japońskie znacznie przyśpieszyły, a tempo Dominiki zaczęło spadać. Odezwało się zmęczenie sezonem (kilka startów w maratonie, raptem dwa tygodnie temu zwycięstwo w Chinach na dystansie... 50km), i gdy spotkaliśmy Dominikę na 39 km biegła na drugiej pozycji. Widać było, że ciągnie resztkami sił. Już nie liczyła się walka o zwycięstwo, Haruna Takada miała bezpieczną przewagę 80 sekund, ale walka o drugie miejsce. Dominikę atakowała druga z Japonek, i miała do niej zaledwie 150 metrów straty. Na 40 kilometrze ponownie okazałem się pesymistą i uznałem, że trzecie miejsce też dobre, bo styl Dominiki zwiastował możliwy w każdym momencie upadek, a Japonka biegła bez żadnego grymasu na twarzy.
Jak bardzo się myliłem okazało się na ostatniej prostej, gdy z kamerą w garści czekałem na finisz drugiej Japonki, która miała zająć drugie miejsce. W bramie Targów Poznańskich pojawiła się... Dominika Stelmach! Widać było, że biegnie "na oparach", ale do mety było już na prawdę blisko, ostatnie 150 metrów. I wtedy Dominika wbiegła na miękki, niebieski dywan prowadzący bezpośrednio do bramy z napisem meta. Efekt znany jest wielu maratończykom - nagła zmiana podłoża w chwili, gdy organizm funkcjonuje już na resztkach energii, spowodował, że pod Dominiką zaczęły uginać się nogi. Tułów jeszcze biegł, ale nogi już za nim nie nadążały... Dosłownie 10 metrów przed metą nasza zawodniczka zwaliła się całym ciężarem ciała na ziemię uderzając przy tym głową w beton.
Dominika Stelmach to jednak niezwykle doświadczona biegaczka, i choć jak przyznaje, maratońską ścianę tej wielkości zaliczyła pierwszy raz w życiu, to wiedziała, że próba wstania na nogi nie jest dobrym pomysłem w tej sytuacji. Pamiętamy wszyscy doskonale koszmarny problem z podniesieniem się na kilkaset metrów przed metą reprezentantki Kenii podczas niedawnego maratonu w Warszawie. Tutaj całe szczęście Dominika do mety miała dużo bliżej, więc zrobiła to, co w takiej sytuacji jest najmądrzejsze i najskuteczniejsze - metę osiągnęła na czworaka! Ciarki!
18. PKO Poznań Maraton - kobiety:
1. TAKADA HARUNA, JAP - 02:40:49
2. STELMACH DOMINIKA, POL - 02:42:39
3. HATAKEYAMA MIYU, JAP - 02:42:52
4. STANKO SVIETLANA, UKR - 02:59:19
5. OWCZAREK DAGMARA, POL - 03:10:38
6. KOBIERSKA AGNIESZKA, POL - 03:11:42
7. ZIÓŁEK MAGDALENA, POL - 03:13:02
8. PIETRUSZKA KATARZYNA, POL - 03:14:11
9. PIERZGALSKA EWA, POL - 03:15:57
10.MADAJ ZUZANNA, POL - 03:16:46
Rekord frekwencji
Tego chyba niewielu się spodziewało. Po kilku latach, gdy trofeum za najliczniejszy maraton w Polsce powędrowało do Warszawy, obecnie znowu należy ono do Poznania. Na metę tegorocznej edycji dotarło - nieoficjalnie jeszcze - 6355 zawodników. To najwięcej w tym roku w Polsce, a jednocześnie rekord frekwencji samego Poznań Maratonu. W 2014 roku metę minęło 6326 biegaczy, czyli o... 29 mniej! Wielkie brawa dla organizatorów, to chyba wyśmienite ukoronowanie 18 urodzin :-)
Śmierć na trasie:
Na wstępie pisałem o tym, że podczas 18. PKO Poznań maratonu byliśmy świadkami wydarzeń zarówno pozytywnych, jak i budzących skrajne emocje. Do tych drugich należy śmierć na 40 kilometrze jednego z biegaczy. Poniżej publikujemy komunikat organizatorów w tej sprawie:
Organizatorzy 18. PKO Poznań Maratonu im. Macieja Frankiewicza z przykrością informują, że na trasie biegu śmierć poniósł jeden z jego uczestników. Do zdarzenia doszło pomimo pomocy udzielonej biegaczowi przez służby medyczne. Ubolewamy nad tym faktem, a na ręce rodziny
i bliskich składamy kondolencje. Okoliczności zdarzenia są badane przez Policję i Prokuraturę. Organizatorzy nie są podmiotem upoważnionym do udzielania wyjaśnień w tej sprawie. Organizatorzy 18. PKO Poznań Maratonu
Organizatorzy zamieścili także przeprosiny za opóźniony start maratonu:
Podsumowując imprezę nie możemy jednak pominąć przeprosin z powodu opóźnienia na
starcie 18. PKO Poznań Maratonu. To pierwsza sytuacja tego typu w całej historii poznańskich
wydarzeń biegowych oraz wielka nauczka na przyszłość, z której wyciągniemy odpowiednie
wnioski. Dołożymy wszelkich starań, aby uniknąć tego w przyszłych edycjach, zarówno
Półmaratonu jak i Maratonu.
Dziękujemy Maratończykom za wyrozumiałość na starcie, fantastyczną atmosferę wsparcia
oraz gratulujemy wspaniałych wyników na mecie!
Podsumowanie:
Niewątpliwie tegoroczna edycja maratonu przejdzie do historii, i zachowamy ją w pamięci na długo. Zarówno ze względu na jej ogromne plusy jak i sytuacje, które wymagają jeszcze wyjaśnienia. Ze swojej strony pragnę podziękować organizatorom za świetną imprezę, którą porównać mogę tylko i wyłącznie z największymi i najwspanialszymi maratonami na świecie. Liczba smaczków, których dostąpiliśmy, liczba unikalnych rozwiązań, które widzieliśmy, a także ogromna dawka pozytywnych emocji to bonusy, za które nie zapłacicie nawet Master Card. Liczę na to, że wymienione powyżej aspekty zostaną wyjaśnione, a biegacze wybaczą problem ze startem. Jestem pewien, że wybaczą i zrozumieją - jest wszak wśród nich wielu organizatorów innych biegów, a także wielu biegaczy, którzy startowali w nieskończonej liczbie innych imprez na całym świecie i wiedzą, że Poznań Maraton zalicza się do czołówki światowej.
Zapraszamy Was do odwiedzenia naszego portalu także jutro. Zaprezentujemy wtedy obszerny film z walki na trasie elity maratonu. Dziś możecie obejrzeć zaś filmy z mety imprezy. Nie zapomnijcie także podzielić się z nami Waszymi wrażeniami!
Dotychczasowy Zwycięzcy:
Mężczyźni:
2017 - IUKHYMCHUK MYKOLA, UKR, 02:14:30
2016 - DICKSON TERER, KEN, 02:16:58
2015 - DOBROWOLSKI EMIL, POL, 02:13:50
2014 - KIRUI KIPROTICH, KEN, 02:13:28
2013 - Tarus David Kiptui, KEN, 02:13:08
2012 - Edwin Kirui, KEN, 02:17:38
2011 - Cosmas Kyeva, KEN, 02:11:53
2010 - Waweru Isaack, KEN, 02:16:27
2009 - Samson Chebii, KEN, 02:18:14
2008 - Mathew Kosgei, KEN, 02:13:45
2007 - Paul Tangus, KEN, 02:16:24
2006 - Jan Bialk, POL, 02:16:21
2005 - Leszek Beblo, POL, 02:17:07
2004 - Iveruk Mykhail, UKR, 02:17:55
2003 - Krzyścin Andrzej, POL, 02:17:57
2002 - Kibor Joseph, KEN, 02:16:36
2001 - Glinka Waldemar, POL, 02:15:38
2000 - Krzyścin Andrzej, POL, 02:17:23
Kobiety:
2017 - TAKADA HARUNA, JAP, 02:40:49
2016 - GORTEL-MACIUK AGNIESZKA, POL, 02:35:39
2015 - CHEPKIRUI MAKORI IRENE, KEN, 02:32:47
2014 - CHEPKIRUI MAKORI IRENE, KEN, 02:31:55
2013 - Damantsevich Maryna, BLR, 02:36:02
2012 - Kouhan Sviatlana, BLR, 02:35:08
2011 - Arleta Meloch, POL, 02:39:12
2010 - Maryna Damatsevich, BIA, 02:36:30
2009 - Agnieszka Gortel, POL, 02:37:08
2008 - Arleta Meloch, POL, 02:38:22
2007 - Ewa Brych, POL, 02:39:59
2006 - Anzhelika Averkova, UKR, 02:37:07
2005 - Natalia Kulesh, BLR, 02:40:47
2004 - Arleta Meloch, POL, 02:41:19
2003 - Kuta Krystyna, POL, 02:38:13
2002 - Uryga Wioletta, POL, 02:35:28
2001 - Nikiel Aniela, POL, 02:43:59
2000 - GrucaDorota, POL, 02:37:22
|
|
Zobacz takze:
| INFORMACJA POSIADA MULTI-FORUM | POROZMAWIAJ | | 21. PKO Poznań Maraton - Poznań, 18.10.2020 | 9 2020-10-01 | | 2019 - 20. PKO Poznań Maraton | 6 2019-10-23 | | 2018 - 19. PKO Poznań Maraton | 21 2018-10-16 | | 2017 - 18. PKO Poznań Maraton | 43 2017-10-27 | | 2016 - 17. PKO Poznań Maraton | 56 2016-10-13 | | 2015 - 16. PKO Poznań Maraton | 149 2015-11-08 | | 2014 - 15 Poznań Maraton | 187 2014-11-08 | | 2013 - 14 Poznań Maraton | 352 2013-11-26 | | 2012 - 13 Poznań Maraton | 2430 2013-02-08 | | 2011 - 12 Poznań Maraton | 858 2011-11-04 |
|
|