W ciągu kilku ostatnich lat na mapie biegowej Polski wzrost ilości imprez biegowych następuje niemalże lawinowo. Coraz więcej ludzi biega, coraz więcej ludzi, miast, instytucji chce organizować imprezy biegowe, a przyciągnięcie na swoją imprezę chętnych wcale nie jest łatwe. To już nie te czasy, gdy w kalendarzu imprez znaleźć można było jeden bieg w swojej okolicy raz na dwa - trzy tygodnie.
Organizatorzy, najczęściej sami będący biegaczami, albo korzystający z pomocy tychże, wymyślają coraz to ciekawsze formuły, poszerzają zakres odbiorców swoich imprez. Jeżeli półmaraton, to w nocy. A jeżeli już półmaraton, to i bieg na 7 kilometrów, i marsz nordic walking, biegi dla dzieci, bieg na szpilkach... My, biegacze, dajemy się skusić, jedziemy, biegniemy i nie żałujemy :)
843 | 590 | 2015 | 2016 | | -30% | Historia frekwencji OPEN |
159 | 108 | 2015 | 2016 | | -32% | Historia frekwencji KOBIETY |
W sobotnią noc w Rudzie Śląskiej odbyła się druga edycja Rudzkiego Półmaratonu Industrialnego, imprezy młodziutkiej, ale już cieszącej się sporym zainteresowaniem i sympatią zarówno uczestników, jak i kibiców. Zapewne nie bez znaczenia jest to, że imprezy towarzyszące półmaratonowi zaczynają się już o 17. Koncerty miejscowych zespołów muzycznych, zabawy i zawody dla dzieci, piknik i fiesta, zaś o 20. bieg na szpilkach. To ten rodzaj zabawy, która zawsze jest bardzo widowiskowa, daje wiele emocji i mnóstwo miłych doznań wizualnych. Myliłby się jednak ten, kto pomyślałby, że w tym biegu startują tylko i wyłącznie kobiety. W tym roku na starcie pojawił się mężczyzna, który w obłędnej urody białych, naprawdę wysokich, lakierowanych szpilkach pokonał trasę z uśmiechem na ustach i ukończył bieg jako trzeci.
Ale jak to mawia klasyk „Nie spotkaliśmy się tu dla przyjemości” i wraz z nastaniem ciemności 590 zawodników wyruszyło na niełatwą śląską 21 kilometrową trasę składającą się z trzech pętli. Dużą ulgą dla zawodników był fakt, że sobotni wieczór był rześki, a w powietrzu nie był odczuwalny zaduch.
Jak się biegło?
Na to pytanie znakomita większość zawodników których o to pytaliśmy odpowiadała – Fantastycznie!, - Dobrze. Spora ilość finiszerów cieszyła się z nowych życiówek, czyli – sukces jest!
Najlepsza Polka, Ewa Kucharska, która ukończyła rywalizację wśród kobiet na trzecim miejscu, powiedziała, że jest zaskoczona swoim czasem, ale po prostu bardzo dobrze jej się biegło. Nie była w stanie stanąć do walki z zawodniczkami z Kenii, ale jest zadowolona. Dość podobnie sytuacja wyglądała wśród mężczyzn. Mateusz Wolnik zajął trzecie miejsce w kategorii mężczyzn i podobnie jak to było u pań, uległ tylko dwóm zawodnikom z Kenii.
Co było szczególnie ujmujące na rudzkiej imprezie?
Ogromna życzliwość i zaangażowanie kibiców.
Zapewne zawodnicy znów doświadczą jej za rok, na trzeciej edycji Rudzkiego Półmaraotonu Industrialnego.
Wyniki mężczyzn:
1. KAMAU WILSON WAMBUGU, KEN - 01:10:18
2. KOMON MOSES MASAI, KEN - 01:10:19
3. WOLNIK MATEUSZ, POL - 01:14:46
4. ROSIŃSKI ARTUR, POL - 01:16:43
5. MENDYK PRZEMYSŁAW, POL - 01:16:56
6. STARZYŃSKI DARIUSZ, POL - 01:18:27
7. FORMICKI RAFAŁ, POL - 01:19:04
8. DORIGHI WOJCIECH, POL - 01:19:40
9. JAGIEŁA ADAM, POL - 01:20:02
10.POŁEĆ DAMIAN, POL - 01:20:14
Wyniki kobiet:
1. MATEBO RUTH CHEMISTO, KEN - 01:17:31
2. MURINGI MARGARET WAMAHIGA, KEN - 01:17:32
3. KUCHARSKA EWA, POL - 01:24:37
4. GOLBA KATARZYNA, POL - 01:25:16
5. JASIULEK KORNELIA, POL - 01:27:06
6. SZECÓWKA ANETA, POL - 01:28:33
7. CZYŻ KATARZYNA, POL - 01:29:10
8. ADAMUS-KOWALSKA JUSTYNA, POL - 01:33:10
9. GIL DOMINIKA, POL - 01:34:06
10.WYLEŻAŁEK ALINA, POL - 01:35:39
|