|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | sojer (2015-11-02) | Ostatnio komentował | marek100384 (2015-11-03) | Aktywnosc | Komentowano 5 razy, czytano 208 razy | Lokalizacja | | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2015-11-02, 11:27 Odeszli w 2015…
I aż strach pomyśleć ilu z nas, amatorów biegania, którzy czasem pojawiali się na jakiś zawodach... |
| | | | | |
| 2015-11-02, 12:32
2015-11-02, 11:27 - sojer napisał/-a:
I aż strach pomyśleć ilu z nas, amatorów biegania, którzy czasem pojawiali się na jakiś zawodach... |
Warto wspomnieć o Wiktorze Kuśmierku z Mety Lubliniec, mieszkał w Opolu.Zawsze usmiechnięty, życzliwy. Widziałem go na wielu biegach w Polsce. Chwalil się ze startował w Bieli na górskim supermaratonie w Szwajcarii.
Potem ze znajomych odeszli Czesio Kruk, rodowity słupczanin mieszkający we Wrocławiu. Biegał w wielu maratonach, w pielgrzymkach biegowych. Zwierzał się że kilka razy odległościowo dobiegł do księżyca.Był dobry, życzliwy, serdeczny,dobrym chrześcijaninem. W tym samym roku na treningu zmarł Stasiu Podkowski,były Solidarnościowiec.Powolny biegacz,były siatkarz ale również wesoły.
Pamiętam Gladkiego na maratonie w Krakowie.On wracał z Nowej Huty, ja tam biegłem dopiero. Klaskałem mu,wygrał ten maraton a za kilka tygodni zginął w wypadku samochodowym.Napewno otarłem się o innych którzy tez odeszli a ich nie znałem. Panie świeć nad ich duszami i niech w wieczności biegają na "Niebiańskich Polanach"! Pamiętajmy o wszystkich w dniu dzisiejszym i nie tylko i módlmy się za Nich! |
| | | | |
| | | | | |
| 2015-11-02, 21:14 Roman Terlikowski
Biegacz amator z Nowej Soli. |
| | | | | |
| 2015-11-03, 10:23
2015-11-02, 12:32 - Martix napisał/-a:
Warto wspomnieć o Wiktorze Kuśmierku z Mety Lubliniec, mieszkał w Opolu.Zawsze usmiechnięty, życzliwy. Widziałem go na wielu biegach w Polsce. Chwalil się ze startował w Bieli na górskim supermaratonie w Szwajcarii.
Potem ze znajomych odeszli Czesio Kruk, rodowity słupczanin mieszkający we Wrocławiu. Biegał w wielu maratonach, w pielgrzymkach biegowych. Zwierzał się że kilka razy odległościowo dobiegł do księżyca.Był dobry, życzliwy, serdeczny,dobrym chrześcijaninem. W tym samym roku na treningu zmarł Stasiu Podkowski,były Solidarnościowiec.Powolny biegacz,były siatkarz ale również wesoły.
Pamiętam Gladkiego na maratonie w Krakowie.On wracał z Nowej Huty, ja tam biegłem dopiero. Klaskałem mu,wygrał ten maraton a za kilka tygodni zginął w wypadku samochodowym.Napewno otarłem się o innych którzy tez odeszli a ich nie znałem. Panie świeć nad ich duszami i niech w wieczności biegają na "Niebiańskich Polanach"! Pamiętajmy o wszystkich w dniu dzisiejszym i nie tylko i módlmy się za Nich! |
„Zwierzał się że kilka razy odległościowo dobiegł do księżyca.”
Nie byłeś po małym piwku? Jak tego słuchałeś.
|
| | | | | |
| 2015-11-03, 19:21
Pamiętajmy o wszystkich, którzy odeszli w 2015 roku. |
|
|
|
| |
|