| Autor: Ciesiu, 2015-04-26, 20:49 napisał/-a: Przegl±daj±c wczoraj portale zwi±zane z pogod± byłem załamany jak zobaczyłem prognozę w Kamiennej Górze na niedzielne południe. Jednak nie było tak Ľle i szczerze mówi±c chyba nawet lepiej jak z nieba pokapie trochę deszczu niż miała by być "patelnia".
Drugi raz startowałem tutaj, niestety nie dane było mi porównać zeszłorocznego wyniku do dzisiejszego, ponieważ trasa uległa niewielkiej modyfikacji. Czy na plus, niech każdy oceni indywidualnie. Na mecie słyszałem różne głosy co do ostatecznej długo¶ci biegu, mnie na Endo wyszło 10,5 km.
Jak zauważył jeden z uczestników, Górę Parkow± ciężko zdobyć spacerkiem, a co dopiero biegiem :)
Medal na stronie internetowej wydawał się bardzo fajny, nieco w stylu vintage. W rzeczywisto¶ci jednak okazał się trochę amerykańsk± odznak± szeryfa...no i ten rzemyk do niego to trzeba przyznać TANDETNY dodatek !
Bardzo fajny mini pakiecik startowy, co ważne bez dodatku tony ulotek, które i tak w 99,9% l±duj± w koszach.
Na mecie pyszna zupka.
Jeszcze na koniec pełen szacunek dla bezimiennego Pana, który przed własny domek wystawił stolik i zorganizował "prywatny" punkt z wod±, dziękuję w imieniu startuj±cych :)
Pzdr |