| Pamiętnik internetowy Gonitwa życia...
Kamil Morawiak Urodzony: 1989-07-18 Miejsce zamieszkania: Strojec (woj.opolskie) / Wrocław
Liczba wpisów - 9
|
2012-10-29 | 3,5km luźno (czytano: 1072 razy)
1 stopień na plusie, godzina 9:10, a ja wyruszam na przebieżkę. Ubrałem się ciepło, ale nie miałem szalika ani czapki - trochę zimno po uszkach. Nie chciałem się też załatwić na pierwszym wyjściu, bo postanowienie zaraz legnie w gruzach. Dlatego dzisiaj 3,5km szybkiego truchtu, dla rozpoczęcia przygody na nowo. Bez rewelacji, ale jestem dumny, że udało się wyjść pomimo cieplutkiego łózia :) Jutro ...
| 2012-10-28 | No to w drogę! (czytano: 1168 razy)
Czas zabrać się za siebie. W ramach motywacji piszę tutja, może kogoś zainteresują proste wpisy ze ścieżek treningowych amatora. W celu własnej motywacji raczej, ale mam nadzieję, że czytając ten wpis za jakiś czas będę miał nawinięte już kilka setek kilometrów. Rozpoczynamy regularne bieganie, zima mnie nie zatrzyma......
| 2012-05-29 | Pętla Rudnicka po raz drugi... (czytano: 1214 razy)
Witam! Przyszedł nowy sezon, przyszedł czas na poprawianie wyników :)W minioną niedzielę zmierzyłem się z dystansem 13,7km w Rudnikach na Pętli. Trasa została zmieniona, wobec czego nie mogę porównywać czasów do siebie. Pod uwagę biorę zajęte miejsce oraz tempo biegu. Miejsce było lepsze, 54/140, w zeszłym roku 67/162, tempo biegu nieco lepsze niż w zeszłym roku, 4:29 min/km, a rok temu było 4:31 ...
| 2011-11-07 | 43:00 połamane i oficjalna życiówka na dyszkę! (czytano: 1525 razy)
Witam! Wczoraj razem z ekipą z Wrocławia wybraliśmy się do Ostrowa Wielkopolskiego. Planowany cel, złamanie 43:00min został osiągnięty! Trasa była ciekawa, sporo ciasnych zakrętów, zmian kierunku biegu, co nie pozwalało się nudzić. Szczególnie ten podbieg za rondem :P Super atmosfera, bardzo ładne miasteczko.
Przed biegiem przeprowadziłem zbyt długą regenerację - tydzień niebiegania, jedynie ba...
| 2011-10-10 | Przewietrzony... (czytano: 1367 razy)
Wczoraj, niedziela 9 października na stadionie olimpijskim wrocławskiego AWFu pokonałem trasę 8,1km biegu. Wystartowało 273 uczestników, z czego uplasowałem się na 68 miejscu. Wystartowałem w celu sprawdzenia się. Testowałem moje możliwości utrzymania tempa równego 4:00min/km. Szczęśliwie się to udało. Po 8km biegu czułem się dobrze, to dobry prognostyk przed Ostrowem Wielkopolskim. To tam, gdzie ...
| 2011-10-03 | Parzymiechy za mną! (czytano: 1514 razy)
Witajcie! W minioną sobotę 1 października przebiegłem Parzymiechy (10km) z bardzo dobrym jak dla mnie czasem 43:26min, co jest dla mnie oficjalnym czasem rekordowym na zawodach biegowych na dystansie 10km :) I jestem z tego bardzo dumny :) Jest progres cały czas, każdy dzień treningowy dał coś, co w ogólnym rozrachunku dało życiówkę na dyszkę. Ale może coś bliższego z trasy.
Plan trasy biegu ni...
| 2011-09-20 | Pierwsze wybieganie po Wrocławiu (czytano: 1460 razy)
Witam! Dzisiejszego pięknego i rześkiego poranka wykonałem pierwsze długie wybieganie po mieście Wrocław. Nie mierzyłem dystansu, a jedynie cieszyłem się tym, że wstałem o 6:00, ruszyłem o 6:30 i godzinę biegałem. Jestem z tego bardzo dumny, ponieważ bieganie rano wydawałoby mi się bardzo trudne.
Dzisiejsze wybieganie oraz kolejne, które będę robił w tym tygodniu będą rano. Zobaczymy jak tak wc...
| 2011-09-19 | No i po Kłobucku (czytano: 1593 razy)
Witam! Tak wyczekiwany start w Kłobucku już za mną. Marzyło się poprawienie czasu, niestety trasa okazała się dla mnie zbyt trudna. Podbieg od ronda w górę był zbyt długi dla mnie. Jak tylko się zaczynał dostawałem dołka i nie mogłem się przemóc, najgorzej było na pierwszym kółku, kiedy to się go wręcz wystraszyłem i zwolniłem, żeby zachować siły na później. Jak się okazało finisz na stadionie wyk...
| 2011-09-13 | Interwały po swojemu pod Kłobuck (czytano: 1351 razy)
Postanowiłem pisać bloga, może to ułatwi mi motywację do biegania, która czasami lekko słabnie. Pomimo dosyć dużego zaawansowania w trening, regularne sesje trzy i cztery razy w tygodniu momentami stwierdzam, że jest to nikomu nie potrzebne. I tak będę drugim Heile. Ale kiedy tak pobiegam wracają marzenia o wygranych i bieganie nabiera sensu. Dlatego od czasu do czasu postaram się przelać niektóre...
|
|
|
|
|