2019-03-04
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| TYDZIEŃ 12 (czytano: 858 razy)
Coraz bliżej maratonu. Tygodniowy przebieg 115km. Waga 67,0kg. Wtorkowe BC3 13km po 4:12 min/km przy HR 161bpm. Było za szybko. To już był trzeci, a nie drugi zakres i dlatego w środę mocno odpuściłem i skróciłem trening, żeby się nie zajechać do końca.
W ostatnim tygodniu mocno skupiłem się na prawidłowym jedzeniu. To znaczy na niepodjadaniu dodatkowych nieprzewidzianych i niedozwolonych produktów. Dało mi to tyle, że w dniu parkrunu rano ważyłem jedynie 67,0kg. Najmniej od początku treningów do sezonu 2018/19. Jak masa przedkłada się na wyniki, to wiem tylko ja. Sobotni parkrun ukończyłem z czasem 17:51min, co jest moim drugim najlepszym wynikiem z parkrunów. Dobiegłem dopiero trzeci, bo konkurencja w tym dniu była silna. Przez 2 okrążenia byłem drugi, ale nie wytrzymałem tempa kolegów...
W niedzielę 15 Rekordowa Maniacka 10. Mam nadzieję, że waga startowa się utrzyma i raczej jeszcze zmaleje, niż wzrośnie. Po cichu marzę o zejściu poniżej 37 minut. Tylko raz mi się to udało. Trzeba mieć jakieś marzenia :-)
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |