2007-08-11
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Eksperimęt (czytano: 1314 razy)
OBW1
Kwidzyn
6 km
00:33:45.0
(5'38")
1km do stadionu, a tam 12 i pół kółka z tempomatem. Początkowo wydawało mi się, że biegnę po 5'30", ale widać, że po 3km jakoś niepostrzeżenie zmalała długość kroku i gdzieś kilka sekund uciekło.
Tempomat z zegarka się jednak sprawdził - robił za mojego peacemakera. Mam nadzieje, że nikogo to pikanie nie będzie denerwować na trasie. Z drugiej strony - jak tu teraz biec z muzyką? Otóż to. Dziś biegłem bez mp3 i kto wie, czy nie zacznę biegać bez muzyki. W końcu najlepsi chyba też preferują taką opcję - z czegoś to musi wynikać. Może z różnicy między biegankiem, a pracą...
Trening biegowy - interwały WT
Kwidzyn, bieżnia
2 km
00:10:03.0
(5'2")
Po 2-3 minutach przerwy zrobiłem szybsze 2km z tempomatem (tempo 85) i wychodziło po równe 60' na 200m, czyli 2,5 okrążenia równe 1km w 5'00. Było już zupełnie ciemno, a na bieżni trochę wody i brudów, więc...
Trening biegowy - dystans Trucht
Kwidzyn
1.5 km
00:09:30.0
(6'20")
..po tychże 2km przetruchtałem kółko i do domu.
Gimnastyka GR+GS
Dom
00:30:00.0
W domu rozciąganie, brzuszki (w sumie ok. 100), półprzysiady, wspinanie na palce i inne.
Przy okazji zrobiłem eksperyment.
Przed wyjściem na bieganie byłem najedzony i ważyłem 89kg. Po przybiegnięciu było 87,8. Po ćwiczeniach, na których wylałem sporo potu waga pokazała 87,2, a chwilę później po kąpieli - 86,7! Pół kg potu na ciele;-)
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |