| Pamiętnik internetowy running wild czyli takie tam pitolenie
Artur Korumbel Urodzony: 1971-05-14 Miejsce zamieszkania: Przybynów
Liczba wpisów - 9
|
2014-03-28 | Jak nad siłą pracowałem (czytano: 1219 razy)
Postanowiłem popracować trochę nad siłą (biegową i ogólną też). Siłownia jak sama nazwa wskazuje wydawała się do tego najbardziej odpowiednim miejscem. Dwa razy w tygodniu zaserwowałem więc sobie trening siłowy z nastawieniem na nogi, plecy i brzuch (a i inne mniej ważne dla biegacza obszary też czasami). Wszystko fajnie, ale coś musiałem robić źle bo mimo starań żeby rosła tylko siła, zaczęła się...
| 2014-01-08 | Czwarty król i psy (czytano: 1302 razy)
Jakże piękne okoliczności przyrody towarzyszyły mi podczas biegania w święto Trzech Króli.
Czułem się jak czwarty z talii, ba ..prawie jak AS. No właśnie, As to jak wiadomo większości „Ali pies”. Ten, którego przyszło mi spotkać w pięknym lesie wcale nie był Ali, już raczej Alibaby.
Biegłem ja sobie niespiesznie tuż obok zaszytej głęboko w lesie kopalni piasku (tak, tak piasku właśn...
| 2013-11-04 | ING NYC Marathon (czytano: 10379 razy)
Obserwowałem transmisję ING NYC Marathon. Zwłaszcza walkę pań. Priscah Jeptoo - co za technika???? Jak to się ma do wszelkiej literatury o technikach biegania???? A no nijak. Od samego patrzenia wszystko mnie bolało. Bałem się, że sobie może zrobić krzywdę jakąś. A Ona kurde wygrała! NIEPRAWDOPODOBNE. A ja głupi zastanawiam się czy bioderka nie za bardzo z tyłu...czy aby stópki prawidłowo ułożone....
| 2013-10-30 | A kolanko boli... (czytano: 1500 razy)
Minął miesiąc od Maratonu Warszawskiego, a kolanko ciągle daje o sobie znać.
Ale teraz wiem co mi dolega. Niezastąpiony dr Google udzielił mi wszelkich wyjaśnień.
PASMO BIODROWO-PISZCZELOWE, a konkretnie jego kontuzja zwana ITBS.
Już biegnąc w maratonie z nasilającym się bólem robiłem analizę możliwych przyczyn.
Wyszło mi na to, że całą winę (poza oczywiście faktem, że nie jestem zbyt elastyc...
| 2013-10-14 | Zostałem Maratończykiem (czytano: 1748 razy)
Awaria serwerów "zeżarła" mój wpis, więc jeszcze raz:
Zostałem Maratończykiem. Gdyby ktoś powiedział rok temu, że przebiegnę dystans 42.192 m uznał bym go za wariata.
Wszystko zaczęło się w kwietniu tego roku od kupna butów, takich do biegania właśnie. Żeby była jasność nie kupiłem ich z myślą o bieganiu, a dlatego, że były fajne i akurat w promocji. Kiedy je założyłem pomyślałem sobie, że szko...
| 2013-08-20 | FAAS 500 v2 czyli o mojej "technice" biegu (czytano: 2499 razy)
Są wreszcie,
Puma FAAS 500 v2
Długo wybierałem, czytając wszelkie możliwe komentarze, opinie, rankingi tudzież podobne zestawienia. Tak już mam (i lubię to), że poświęcam masę czasu na znalezienie najlepszej dla mnie oferty w określonym przedziale cenowym- tropię, szukam, śledzę, zaczajam się i kupuję upatrzony wcześniej towar w najniższej dostępnej cenie (no chyba, że chcę to mieć na już,wt...
| 2013-08-11 | Radwańska vs Williams na gorąco (czytano: 1289 razy)
łaaaaałłłł...
ale to był tenis :o
Przed chwilką zakończył się mecz Agnieszki z Sereną, mimo iż nie grałem adrenalina jeszcze buzuje.
Agnieszka pokazała WIELKĄ KLASĘ, znakomite zagrania, majstersztyk gry w tenisa...., ale Serena to maszyna do zabijania (nie bez kozery jest najlepsza w rankingu). W drugim secie w niektórych momentach była bliska łez (Serena oczywiście).
Zabrakło naprawdę niewiel...
| 2013-08-10 | trampolina zwana batutem (czytano: 1181 razy)
Dzisiaj po biegu postanowiłem zamiast rozciągania, które jest dla mnie najnudniejszą rzeczą pod słońcem, poskakać na trampolinie córki. Celowo używam słowa trampolina coby nie popełnić błędu i nie nazwać rzeczonego sprzętu batutą zamiast batutem, bo ponoć dość drętwo skacze się na tym cienkim patyku.
Po wspomnianym biegu wskoczyłem sobie na trampolinkę i wykonałem serię podskoków zwykłych, ze szp...
| 2013-08-10 | veni, vidi, zaczynam (czytano: 1446 razy)
No i zaczynam,
Ale kurde jak?
Kiedy czytałem inne (świetne) blogi wydawało mi się, że będę równie błyskotliwy i do bólu zabawny, a tu d..a.
Dobra, będę opisywał zawody, w których wezmę udział....albo treningi.....nie, treningi odpadają bo moim jedynym planem jest brak planu..........to może ciekawe przemyślenia natury ogólnej.......ale kogo to.... a może by.....ale po kiego....
Dlaczego do di...
|
|
|
|
|