2013-05-06
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Wosenny wpis (czytano: 974 razy)
No i mamy przynajmniej na mazurach słonko. Dłuuugiii weeeekennnd tez nie ma co narzekać. Sezon wiosennych startów rozpoczęty. Życiówka w OWM w Stolicy nie za bardzo cieszy bo tylko 1 min 45sek lepiej ale jak sie nie ma co sie lubi....Jedziemy dalej. Zapewne juz to wiem, tylko czemu po ponad 5 latach biegania, błąd polega na za szybkich wolnych wybieganiach. Tętno to włanie to co na stoporze podczas treningu jest bardzo ważne, tylko problem z czasem na trening. Zrobić , ofajkowac swoje tak czy tak byle mieć spokój czytaj święty spokój. Nie!!! chcesz byc maratończykiem coraz lepszym, daj se czas chłopie. To zrozumiałem. I druga rzecz to doświadczony jak ja to nazywam Anioł Stróż-trener choćby przez neta ale doświadczony, który sam biegal na poziomie przez duże P. Bieganie to najprostsza z form ruchowych jak wiele razy czytamy tu i ówdzie, ale bardzo skomplikowana i każdy biegacz to inna bajka.
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |