2008-05-11
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Kolejne zwycięstwo, 9 dni po maratonie! (czytano: 1654 razy)
Tym razem targnąłem się na bieg górski, miałem dylemat czy wystartować, ponieważ biegi górskie w poprzednim sezonie nie były moją mocną stroną, a 9 dni po maratonie i rewelacyjnej życiówce 2:45:09, nogi jeszcze nie były świerze. Ale udało się wygrać, walka trwała do samej mety i wygrałem tylko o sekundę, a może aż o sekundę. Po raz pierwszy upał i skwar nie sprawiły mi trudności przy giegu, co jest moją kolejną rzeczą na plus! To już ósma wygrana, co za wspaniały sezon! Dzięki Ci Boże!!!
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |