Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [35]  PRZYJAC. [33]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
jacek47
Pamiętnik internetowy
Bieganie w deszczowym lecie 2011 r.

Jacek Krawczyński
Urodzony: 1947-07-14
Miejsce zamieszkania: Radziejowice-Słabomierz
70 / 73


2011-07-31

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Koniec deszczowego lipca (czytano: 1567 razy)



Wczoraj tylko 5 km w biegu Powstania Warszawskiego, pogoda pod zdechłym azorkiem, cały czas siąpił deszczyk, przed biegiem spotkałem wielu znajomych, bardzo sympatyczną parę biegaczy z Gdańska , Grażynkę i Henia Witt, pozdrawiam Ich słonecznie i gorąco, biegło mi się średnio , Tina biegła swoim tempem, było lekko chora 37,5 st. temperatura, przybiegła za mną 2 minuty, nic nie spocona, Mareczek też zaliczył tylko 5 km, na co dzień grywa tylko w tenisa, gra jak na amatorkę dość przyzwoicie wygrywa ze swoimi kolegami, 1,5 h biegania po korcie, daje jej dobrą kondycję , narzeka tylko na ból kolan, łyka chrząstkę rekina,pomaga, ja dzisiaj z Mareczkiem przedreptałem 1 h w lesie przy siąpiącym kapuśniaczku.

Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora


Gulunek (2011-07-31,10:55): Serdeczne Gratulacje dla Wszystkich, trzymaliśmy za Was kciuki wracając z Pucka :) Pozdrawiam







 Ostatnio zalogowani
biegacz54
05:12
Lektor443
03:42
maratonczyk
00:58
Raffaello conti
00:02
gawon
23:51
lordedward
22:57
Citos
22:52
alex
22:35
passta
22:04
romangla
21:58
stanlej
21:45
CZARNA STRZAŁA
21:40
emka64
21:27
JW3463
21:21
uro69
21:20
Ty-Krys
20:19
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |