2009-03-17
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| 2009 (czytano: 1641 razy)
Już marzec a ja od dawna tu nie zaglądałem i nic nie pisałem.Może coś napiszę.
Zima się powoli kończy choć opornie to jej idzie ale nie
zrażając się nieraz złą pogodą wychodzę na treningi aby
mieć jako taką formę.
Pod koniec lutego pierwszy start w tym roku.Bieg "Ku
Rogatemu Ranczu w Zabierzowie koło Krakowa.Trasa
trudna ,zimowa ale bardzo fajniutka.Spotkanie z
przyjaciółmi.Wszystko jakoś tak szybko minęło,że już
koło 16 byłem w domu.Za szybko.Pierwsze koty za połoty.
Za kilka dni półmaraton Marzanny w Krakowie.Tak wogóle to
bardzo lubię to miasto,jakbym mógł to chętnie bym tam mieszkał.Sezon biegowy rozpocznie się na całego jak dla mnie.Później połówka w Warszawie.
Tak na przedwiośniu zastanawiam się czym jest szczęście.
Ostatnio zasłyszane to:szczęście to chwile które nas spotykają.Ja się z tym zgadzam .Tylko życzę sobie i innym
aby takich chwil było więcej.
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |