2009-04-01
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Nastepnym razem .... (czytano: 1494 razy)
Przed startem aspiracje spore(mimo zakrzepicy,zastrzyków które biore)pobiec poniżej 2godz,EFEKT KOŃCOWY kiespki 2godz 15.CHoroba tym razem postawila na swoim (dopadła na 13km gdzie czas wskazywał na 1,50minut)i marsz był długiiiiii i bolesny do mety.... DZis poranne wstanie z lóżka na czworaka ból piekielny pod kolanem ale rozchodziłem ciagu dnia może nawet pójde wieczorem potróchtać hm.....
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu |