2009-10-02
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| podsumowanie września (czytano: 1401 razy)
W domu staję na wagę a tu...87,0 kg!To jest sukces długiego treningu.
183,6 km biegu
407 km rower
To nie rewelacja.Ale trudno będzie wykręcić dużo więcej.Ale jak się uprę to na tym przygotowaniu makrocykl wiosenny 2010 może się udać.Od połowy listopada zaczynam 5,5 miesiąca przygotowań do maratonu i może triathlonu.Cele:zejść poniżej 3 godzin i stanąć na pudle w MP lekarzy w Poznaniu.A w półironmanie zejść poniżej 5 godzin.Trzeba mieć marzenia i umieć je realizować...
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |